Kot orientalny
cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Artykuł tygodnia
Zawody, które zapewnią Ci stabilność zatrudnienia - dlaczego oraz gdzie szukać takich ofert pracy?
W dzisiejszych czasach, gdy rynek pracy podlega ciągłym zmianom, wybór zawodu gwarantującego stabilność zatrudnienia może wydawać się trudnym zadaniem. Jednak pewne branże i profesje oferują większą pewność zatrudnienia niż inne, dzięki czemu możemy spać spokojniej, wiedząc, że nasza przyszłość zawodowa jest bezpieczna. W tym artykule przyjrzymy się, które zawody zapewniają stabilność zatrudnienia i dlaczego, oraz gdzie można szukać takich ofert pracy.Kot orientalny - pochodzenie
Kiedy tylko brytyjscy hodowcy w drugiej połowie XIX wieku ujrzeli na swoich Wyspach pięknego, smukłego i eleganckiego kota syjamskiego charakteryzującego się głównie umaszczeniem typu kolorpoint, zamarzyło im się wyhodowanie kota tak samo szczupłego, ale o innych cechach barwnych. Zapragnęli stworzyć kota o futrze jednolitym. Jednak organizacje felinologiczne nie od razu chciały zaakceptować nienaturalnie wyhodowane odmiany kota syjamskiego, bojąc się przede wszystkim utraty typowych dla Syjama cech.
Nie zraziło to jednak hodowców. Przed I i II Wojną Światową podziwiać można było wiele „eksperymentalnych” egzemplarzy nowego Syjama. Nie zdążono jednak na tyle upowszechnić nowatorskich wariantów kota syjamskiego, żeby na stałe zagościły na wystawach i w standardach rasy. Prężnie i dynamicznie działający program hodowlany w Wielkiej Brytanii przerwały wojny. Kiedy sytuacja na świecie znacznie się uspokoiła, powrócono intensywnie do prób wyhodowania kotów podobnych, ale jednak nieco innych od syjamskich.
Do powstania rasy orientalnej krótkowłosej przyczyniły się głównie panie – wielkie fanki kotów skoncentrowane od wielu lat w arystokratycznych kołach hodowców eleganckich czworonogów. Warto w tym miejscu wymienić kilka nazwisk, które do połowy ubiegłego stulecia miały bardzo duży wpływ na powstanie i uznanie przez organizacje felinologiczne wielu nowych ras: pani Armitage Hagreaves z Francji, Munroe-Smith z Wielkiej Brytanii, Elsie Fisher z Czech czy baronowa von Ullmann z Anglii. Szczególnie ta ostatnia zasługuje na uwagę w przypadku opisywanej przez nas rasy. Podjęła się ona bowiem w roku 1951 wyhodowania nowej odmiany kota syjamskiego, która miałaby zielone oczy i krótkie, jednolicie brązowe futro. Po kilku nieudanych próbach wyhodowania takiego kota w końcu się to udało. Pierwszy kot orientalny krótkowłosy był koloru kasztanowego i nazwano go Havana. Do dzisiaj funkcjonuje zresztą jako osobna, nieformalna rasa na Wyspach. Inne koty typu syjamskiego o nietypowym kolorze i krótkim futrze znane są jako koty orientalne krótkowłose.
Aż do roku 1977 kot orientalny krótkowłosy nie był uznany przez żadną organizację felinologiczną. Pierwsza postanowiła przyjrzeć się nowej rasie CFA (Cat Fanciers’ Association). Nie trudno zauważyć, że rasa się spodobała, bowiem właśnie w roku 1977 dopuściła kota orientalnego krótkowłosego (OSH) do zawodów. W roku 1985 uznała także bikolorowe odmiany kota. Dla przypomnienia – bikolor to połączenie uznanych odmian barwnych z kolorem białym na brzuchu, pyszczku i nogach/łapach.
Tak oto opisywano kota orientalnego krótkowłosego po oficjalnym stworzeniu mu standardu rasy:
„Koty orientalne reprezentują zróżnicowaną grupę kotów, które mają swój początek w gatunku kotów syjamskich. Kiedy CFA pozwoliła kotom orientalnym krótkowłosym na start w zawodach, okazało się, że bardzo szybko rasa ta stała się najbardziej popularną rasą w kręgu CFA. Po dodaniu w roku 1995 rasy orientalnej długowłosej do tej wyjątkowej rodziny można powiedzieć, że rasa orientalna może zaspokoić potrzeby dosłownie każdego hodowcy.” (Bob Agresta, Joann Kultala z CFA).
Skoro już o odmianie długowłosej kota orientalnego mowa – pochodzenie tego kota różni się nieznacznie od pochodzenia kota posiadającego nieco krótszą sierść, jednak wszystko zostaje w rodzinie. Kot orientalny długowłosy (zwany też kotem o wielu imionach) jest bowiem skrzyżowaniem kota balijskiego z kotem orientalnym krótkowłosym. Ale dlaczego wiele imion? Odpowiedź na to pytanie wiąże się bezpośrednio z historią powstania (a w zasadzie uznania) kota o skrócie OLH (Oriental Longhair) przez światowe organizacje felinologiczne. Póki ten skrót można było przeczytać w zarówno amerykańskich, jak i europejskich standardach, upłynęło trochę czasu. W połowie lat siedemdziesiątych XX wieku hodowcy zauważyli, że krzyżówka wspomnianych na początku tego akapitu kotów jest nie tylko pożądana, ale przede wszystkim bardzo interesująca dla oka. Postanowiono więc „upopularnić” rasę prezentując ją na wystawach. W początku lat osiemdziesiątych koty trafiły także na europejskie salony. Jednak pod nazwą „kot jawajski”. Chciano w ten sposób zwrócić uwagę zarówno na podobieństwo do kota balijskiego (Jawa to indonezyjska wyspa znajdująca się obok wyspy Bali skąd pochodzi kot balinese), jak i na wyjątkowość nowej rasy. Jednak nie lada zamieszanie w nazewnictwie kotów wywołały próby zarejestrowania rasy przez organizacje felinologiczne. I tak, w 1985 roku TICA (The International Cat Association), dziesięć lat później CFA (Cat Fanciers’ Association) i w roku 1998 GCCF (Governing Council of the Cat Fancy) uznały oficjalnie nową rasę. Jednak albo pod nazwą kot Jawajski albo Mandaryn. Trochę dalej poszła GCCF – w ich standardzie znaleźć można było bowiem kota angielskiego Angora. Zamieszanie w nazewnictwie nowej rasy pochodzi ze skojarzeń czystych linii mandarynów lub z krzyżowania z odmianami orientalnych kotów krótkowłosych. A Angora? Cóż, należałoby zapytać o to brytyjskich hodowców, którzy zrzeszeni w GCCF często nie chcieli przystosować się do ogólnoświatowego nazewnictwa felinologicznego. W Wielkiej Brytanii kot Angora to po prostu kot orientalny długowłosy, który – w odróżnieniu do kota balijskiego – ma w standardzie „pozwolenie” na większą ilość kolorów. Ale koniec końców w połowie 2003 roku FIFe postanowiła rozwiązać spory nomenklaturowe i nadała Jawajczykowi, Mandarynowi tudzież Angorze nazwę Oriental Longhair ze skrótem OLH. Jak widzimy, koty mają nie tylko siedem życ. Mogą mieć też wiele imion!