Strona główna

W kręgu hodowców istnieje przeświadczenie, że koty orientalne to idealne wytwory hodowli. Nie dość, że piękne i eleganckie, to do tego ich futro nie pozostawia wiele do życzenia – zarówno jeśli chodzi o wyjątkowe kolory, jak i o pielęgnację. W przypadku kota orientalnego krótkowłosego możemy zapomnieć w ogóle o jakiejkolwiek szczotce czy rękawiczce do pielęgnacji sierści – kot dba sam o siebie bardzo dobrze i na pewno się nie obrazi jeśli oczkiem w głowie jego właściciela nie będzie ciągła potrzeba wyczesywania martwych włosów.

Jeśli zaś chodzi o kota długowłosego, to też nie musimy specjalnie przejmować się pielęgnacją jego sierści. Jeśli nie poradzi sobie sam z nadmiarem nieprzyjemnych włosów, to wskoczy nam raz w tygodniu na kolana i spojrzy swym błagalnym wzrokiem na nas i na szczotkę… na nas i na szczotkę… i tak do skutku. Ale więcej niż raz w tygodniu na pewno się to nie zdarzy!

Co się tyczy diety i upodobań kulinarnych też nie odnotowano żadnych wyjątkowych zjawisk. Należy pamiętać o odpowiedniej diecie złożonej z mięsa (może być gotowane i surowe), warzyw i nabiału (poza mlekiem). Warto też napełniać miseczkę kota suchą karmą, tak aby nasz biegający dzikus mógł uzupełniać regularnie spaloną w czasie zabawy energię. Cóż więcej powiedzieć – to kot idealny!