Kot Bengalski
cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Artykuł tygodnia
Zawody, które zapewnią Ci stabilność zatrudnienia - dlaczego oraz gdzie szukać takich ofert pracy?
W dzisiejszych czasach, gdy rynek pracy podlega ciągłym zmianom, wybór zawodu gwarantującego stabilność zatrudnienia może wydawać się trudnym zadaniem. Jednak pewne branże i profesje oferują większą pewność zatrudnienia niż inne, dzięki czemu możemy spać spokojniej, wiedząc, że nasza przyszłość zawodowa jest bezpieczna. W tym artykule przyjrzymy się, które zawody zapewniają stabilność zatrudnienia i dlaczego, oraz gdzie można szukać takich ofert pracy.Kot Bengalski - pielęgnacja
Koty bengalskie nie wymagają kosztownej i czasochłonnej pielęgnacji. Co więcej, bardzo lubią brać sprawy we własne ręce (albo łapki i język). Znaczy to ni mniej, ni więcej, że myją się bardzo często, wiedząc niejako, że ich futro zalicza się do zarówno bardzo pięknych, jak i bardzo rzadkich. Nie może się więc zmarnować! Dlatego też stosunkowo chętnie dają się szczotkować, ale uwaga! Nie należy tego robić zbyt często (mimo przyzwolenia ze strony naszych kotów bengalskich, które poprzez szczotkowanie doznają niewypowiedzianej radości), ponieważ możemy w ten sposób uszkodzić egzotyczną sierść kota. Wraz z upływem lat futro naszego Bengala potrzebuje więcej pomocy człowieka – nie jest on w stanie poradzić sobie w stu procentach z linieniem i innymi mankamentami sierści, pojawiającymi się u każdego kota.
Z tego względu, że koty bengalskie większość swojego czasu spędzają w domu (są zwierzętami bardzo przywiązanymi do człowieka i zawsze próbują być tam, gdzie on się znajduje), warto pomyśleć o drapaku lub drzewku, na którym będą mogły ostrzyć swoje pazurki. Odwrotnie niż w przypadku niektórych kotów, które często nie zwracają uwagi na kupione przez nas przedmioty służące specjalnie ostrzeniu pazurów (i, oczywiście, ochronie naszych mebli), koty bengalskie nad wyraz chętnie korzystają z tego typu wynalazków. Trzeba także pamiętać o regularnym przycinaniu pazurków Bengali. Służą temu specjalne obcinacze, które można kupić w sklepach dla zwierząt. Hodowcy zwracają uwagę, że do tej czynności najlepiej jest przyzwyczajać nasze koty w najwcześniejszych tygodniach życia – inaczej dzika natura Bengali może zwyciężyć z naszą chęcią dbania o ich pazurki. Koty bengalskie są bardzo wrażliwe, jeśli chodzi o tą czynność, dlatego należy pamiętać o bardzo starannym, delikatnym i dokładnym obcinaniu pazurków.
Lekarze weterynarii polecają używanie specjalnych emulsji do czyszczenia uszu kotów bengalskich (ma to zastąpić czyszczenie patyczkami, za czym koty również nie przepadają). Każdy hodowca decyduje o tym sam, czy kot bengalski może się wyszaleć na łonie natury. Nie każdy się na to decyduje nie tylko z tego względu, że koty bengalskie stają się częstym łupem złodziei; Bengale są łobuziakami i „pamiętają” doskonale, jaką rozkosz przynosi łowienie ryb, myszy, ptaków albo jaszczurek. Jeśli już zdecydujemy się na pozostawienie kota dzikiej naturze, musimy pamiętać o regularnym odrobaczaniu i wizytach, mniej więcej raz na dwa miesiące, u weterynarza.
Jako że koty bengalskie to zwierzęta nieco arystokratyczne, należy również dbać o ich przyzwyczajenia żywieniowe. Hodowcy zalecają różnorodność, która powinna odpowiadać cechom charakteru Bengali – czyli trochę domowej, „klasycznej” strawy i trochę surowej dzikości. I tak, najlepiej karmić nasze koty bengalskie raz dziennie pokarmem z puszki (polecane są produkty sprawdzonych marek, w których na przemian można znaleźć ryby, drób i dziczyznę) – najlepiej rano. Wieczorem warto podać kawałek sprawdzonego, świeżego surowego mięsa, które powinno odpowiadać zasadzie BARF (Bones And Raw Foods, kości i surowe mięso), powstałej w Stanach Zjednoczonych w kręgach hodowców i mającej za motto przewodnie: „kto BARFuje, sprawia swojemu kotu wielką przyjemność!”. Tak więc udziec kurczaka albo indyka powinien znaleźć się na stałe w zestawach obiadowo-kolacyjnych naszego Bengala. Jednak nie tylko mięsem kot żyje (choć głównie). Jeśli wystarczająco wcześnie przyzwyczaimy naszego kota do jedzenia niewielkiej ilości warzyw, będzie on zdrowszy (polecane są drobno posiekane marchewki i kartofle). Niektórzy hodowcy polecają dodanie do takiego posiłku łyżki oliwy, co pomaga w odpowiednim rozkładzie warzyw w ciele kota.
Przy kotach bengalskich szczególnie ważne jest stosowanie odpowiedniej diety. Wg hodowców na całym świecie, jedną z najodpowiedniejszych jest tzw. VET CONCEPT. Została on opracowana przez lekarzy weterynarii i kocich dietetyków. Istotą tej diety jest odpowiednie zastosowanie proporcji w doborze składników: 70% surowego mięsa oraz 30% specjalnie wyselekcjonowanego, pozbawionego środków barwiących, zapachowych oraz konserwujących pożywienia złożonego albo z odpowiedniego pokarmu z puszek (typu BIO), albo/i naturalnych środków spożywczych.
Klasycznym posiłkiem dla naszego kota bengalskiego może być więc taka kombinacja:
- Surowe proteiny 10,5%
- Tłuszcze (surowy tłuszcz) 5,5%
- Minerały 2,5%
- Błonnik 0,3%
- Wilgote pożywienie 79,0%
Wg koncepcji VET należy wyżej wymienione składniki mieszać w odpowiednich proporcjach ze zbożem oraz substancjami nieorganicznymi.