cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Artykuł tygodnia

HYALUTIDIN® DC – Wsparcie dla stawów Twojego kota
Czy wiesz, że problemy ze stawami mogą dotyczyć nie tylko psów, ale także kotów? Niezależnie od tego, czy Twój kot jest aktywnym skoczkiem, ma nadwagę, jest w średnim wieku lub starszy, czy też zmaga się z problemami ruchowymi, istnieje ryzyko, że może cierpieć na zwyrodnienie stawów. Na szczęście jest na to rozwiązanie – HYALUTIDIN® DC, innowacyjny preparat wspierający zdrowie stawów u kotów.Savannah - ciekawostki
Koty Savannah zaliczają się do najdroższych na świecie. W zależności od grupy, w której zostały zarezerwowane, ceny będą różne. Najtańsze (mniej niż 10.000 zł) będą kociaki z generacji F6. Za kota z generacji F2 zapłacimy spokojnie koło 20.000 zł, natomiast cena za kocura rozpłodowego F2 B waha się w okolicach 35.000-40.000 zł. Jeśli doliczymy do tego koszty sprowadzenia kota, cła i wszelkich innych możliwych pozwoleń, to mamy cenę całkiem niezłego małego autka.
Sprowadzenie Serwala do Europy, bez którego niemożliwe byłoby stworzenie Savannah, jest przez wiele krajów zakazane i trzeba starać się o specjalne pozwolenie.
Najwięcej kotów Savannah znajduje się w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie prawo reguluje wiele przepisów odnośnie posiadania hybryd (odpowiedzialne za wydawanie pozwoleń jest tamtejsze Ministerstwo Rolnictwa), jednak niektóre stany są w tym ustawodawstwie surowsze, niż międzystanowy departament. Do takich stanów należą m.in. Hawaje, Massachusetts czy Georgia. W mieście Nowy Jork zabronione jest posiadanie hybryd.
Rząd australijski zabronił sprowadzania kota Savannah do Australii. Argumentował to w sposób następujący: duże rozmiary kota (tak jak i innych dużych kotów) mogą potencjalnie zagrozić występującym w Australii gatunkom zwierząt, niezagrożonych przez mniejsze australijskie koty domowe. Opublikowano nawet specjalny raport, w którym jest mowa, m.in., o tym, że: „koty Savannah nie są warte podjęcia ryzyka sprowadzania ich do Australii”. A szkoda…
