cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Agresywna kotka cz.2
Witam serdecznie, zastosowałam się do Pani rad, jednak niesforna Beza wydaje się nie rozumieć... Bawię się z nią 2-3 razy dziennie około 15-20 minut (oczywiście zabawkami na odległość), wydaje się po tym zmęczona, jednak kiedy mnie widzi np piszącą przy biurku od razu atakuje i bawi się moimi włosami, ubraniem, długopisem, który trzymam, a także gryzie moje ręce. Na syczenie i prychanie reagowała przez 1 dzień, teraz nie robi to na niej wrażenia :( Nie chcę jej wystawiać za drzwi pokoju, w którym najczęściej przebywam, jednak tylko w ten sposób mam chwilę spokoju po zabawie z Bezą. Czy coś jeszcze mogłabym zrobić? Dodam, że kotka wszędzie za mną chodzi, jak nie zdążę przemknąć to i w toalecie ze mną spędza czas, chce wejść wszędzie tam gdzie ja i nie odstępuje mnie na krok, kiedy jestem w kuchni, oczywiście wskakuje z parapetu na blat i chodzi dookoła ruszając wszystko co się da...
Kotka po sterylizacji
8 listopada nasza roczna kotka przeszła zabieg. Wcześniej miała swoje domowe sympatie (ja, żona, syn) oraz antypatie (córka, która na siłę kotkę przytulała, całowała ale i czasami "straszyła" bieganiem po mieszkaniu, skakaniem czy głośnymi okrzykami). Po zabiegu kotka zmieniła się. Nie tylko lgnie do nas (włącznie z wciskaniem się na brzuch czy klatkę piersiową, by poleżeć/pospać, czego wcześniej nie praktykowała) ale i nie ucieka przed naszą córką, dając się jej głaskać i brać na ręce! Domyślam się, że ma to jakiś związek z zabiegiem, ale rodzi się pytanie, czy to nowe (fakt, że miłe) zachowanie to norma, czy też trzeba podjąć jakieś dodatkowe kroki profilaktyczne? Pozdrawiam...
Agresywna kotka
Witam, jakiś czas temu pisałam do Pani w sprawie siusiania kotki na legowisko i zasłonę. Zrobiłam wszystkie badania, wszystko wyszło dobrze, problem zniknął. Przypomnę, że kotka ma teraz ok 3 miesięcy, została przygarnięta 2 miesiące temu. Beza normalnie zajada, pije wodę, czasami mleczko dla kotów. Jednak problemem jest jej agresja. Za Pani radą przebywała w osobnym pokoju nieco ponad tydzień, troszkę się wyciszyła, jednak problem z gryzieniem i drapaniem nie ustąpił. Od początku kiedy została przeze mnie przygarnięta, bardzo często podbiega, atakuje, gryzie i drapie. Nie jest to chyba spowodowane jej niechęcią do mnie, bo kiedy się uspokoi przychodzi się przytulić i pospać blisko mnie. Problem pojawia się gdy Beza chce się bawić, daje znać o tym atakując moje nogi kiedy przechodzę, ale kiedy się z nią bawię traci zainteresowanie zabawką by rzucić się na mnie z zębami, psikanie spryskiwaczem, stanowcze "NIE" czy odizolowanie jej w danym momencie nie działa, przy następnej okazji jest tak samo. Proszę o pomoc.
Mój kot perski cały czas posikuje gdzieś w domu
Dzień dobry. Mam dwie kotki. Jedna ma już 3 lata i cały czas posikuje w domu... Drugą mamy już ok. 3 miesięcy. Wzięliśmy ją z zakładu, w którym pracuje tata i uratowaliśmy ją od zginięcia w jakiejś maszynie. Rok mieszkamy w nowym domu. Perska kotka nie jest sterylizowana i młodsza również. Co zrobić, by starsza kotka przestała sikać w domu? Czy trzeba wysterylizować dwie kotki?