Czy koty mogą pić mleko?Koty mleka pić nie mogą... Ba! Mój pił ale był wtedy malutki i się przyzwyczaił... Jednak dawać nie polecam, większość kotów ma po nim biegunkę a dorosłe to praktycznie wszystkie, to dlatego, iż nie tolerują laktozy, jednak jeśli kot wody nie pije, można podpatrzyć (mój tak robił) czy nie wylizuje wody z kranu, zlewu, wanny lub umywalki lecz nie powinien tak robić - koty nie tolerują chloru z wody kranówki
Łucja wypowiedział/a się na forum
Kocia karma uzależnia???Hmmm... Whiskas chyba faktycznie coś w sobie ma, kiedyś dawałam wiejskim kotom marketowe karmy i pożerały odrazu mimo że tam są same konserwanty i inne świństwa. A mój koteł zjada royal caniny i nie jest uzależniony, talerz po kurczaku wylizuje do czysta, mimo codziennej dawki royal canina lub animondy... Ale whiskas chyba faktycznie uzależnia oni tam coś podobno dodają... Ja marketowego kociego żarcia nie polecam- koty strasznie od tego tyją...
Czy koty mogą pić mleko?Koty mleka pić nie mogą... Ba! Mój pił ale był wtedy malutki i się przyzwyczaił... Jednak dawać nie polecam, większość kotów ma po nim biegunkę a dorosłe to praktycznie wszystkie, to dlatego, iż nie tolerują laktozy, jednak jeśli kot wody nie pije, można podpatrzyć (mój tak robił) czy nie wylizuje wody z kranu, zlewu, wanny lub umywalki lecz nie powinien tak robić - koty nie tolerują chloru z wody kranówki
Łucja wypowiedział/a się na forum
Kocia karma uzależnia???Hmmm... Whiskas chyba faktycznie coś w sobie ma, kiedyś dawałam wiejskim kotom marketowe karmy i pożerały odrazu mimo że tam są same konserwanty i inne świństwa. A mój koteł zjada royal caniny i nie jest uzależniony, talerz po kurczaku wylizuje do czysta, mimo codziennej dawki royal canina lub animondy... Ale whiskas chyba faktycznie uzależnia oni tam coś podobno dodają... Ja marketowego kociego żarcia nie polecam- koty strasznie od tego tyją...