Kot singapurski
cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Artykuł tygodnia
Zawody, które zapewnią Ci stabilność zatrudnienia - dlaczego oraz gdzie szukać takich ofert pracy?
W dzisiejszych czasach, gdy rynek pracy podlega ciągłym zmianom, wybór zawodu gwarantującego stabilność zatrudnienia może wydawać się trudnym zadaniem. Jednak pewne branże i profesje oferują większą pewność zatrudnienia niż inne, dzięki czemu możemy spać spokojniej, wiedząc, że nasza przyszłość zawodowa jest bezpieczna. W tym artykule przyjrzymy się, które zawody zapewniają stabilność zatrudnienia i dlaczego, oraz gdzie można szukać takich ofert pracy.Kot singapurski - pochodzenie
Jeśli koty faktycznie mają siedem żyć, to najstarsze rozpoznane koty singapurskie miałyby dzisiaj tylko trochę ponad czterdziestkę i zapewne cieszyłyby się trzecim albo czwartym żywotem. Ta rasa o wyjątkowo małych gabarytach została odkryta zupełnie przypadkowo przez pewną rodzinę, która znajdowała się akurat w Singapurze. Był rok 1975. Tom i Hall Meadow, dwójka hodowców ze Stanów Zjednoczonych, nie mogła wrócić do domu bez trzech malutkich kociaków, które przypadkowo odkryli w czasie jednej ze swoich wycieczek. Koty o brązowo zakończonym futrze zrobiły wrażenie nie tylko na nich. Szybko przykuły uwagę hodowców w Stanach i stały się podstawą do oficjalnej. Już w 1982 roku Singapura otrzymała własny standard i zaczęła coraz częściej zdobywać pierwsze miejsca na wystawach, ciesząc się nie lada popularnością.
Wśród fanów kotów singapurskich krążą legendy na temat ich pochodzenia. Najbardziej popularną teorią jest ta odwołująca się do małych gabarytów kota. Singapury żyły ponoć przez wiele lat w wąskich i krętych singapurskich kanałach. Przeżycie zagwarantowała im niewielka budowa ciała, gibkość i niezwykła zwinność. O kotach tych mówiono „drain cat”, czyli w wolnym tłumaczeniu - kot ściekowy (nie mylić ze szczurem!).
Dzisiaj hodowcy nie są zgodni co do tego czy Singapury są naturalną, czy sztucznie wyhodowaną rasą. Przeważa raczej to drugie stanowisko, które udokumentowane jest wieloma dochodzeniami na temat genotypu kota. Kot singapurski miał być połączeniem Burmy z kotem abisyńskim, a cała hodowla miała być zaplanowanym zabiegiem wykreowanym przez rodzinę Meadow. Kontrowersje wokół powstania tej rasy mają bezpośrednie przełożenie na to, w których krajach Singapury są oficjalnie uznane przez organizacje felinologiczne. W Stanach Zjednoczonych koty singapurskie uznane są przez największą amerykańską organizację CFA (Cat Fanciers Association).
Mimo zamieszania wokół powstania rasy, udało się obronić osobny standard rasy i wyjątkowość tych małych stworzeń.
W Europie hoduje się Singapury, ale nie w celach wystawowych – FIFe do tej pory nie uznała kotów singapurskich za osobną rasę.