Strona główna

Sokoke to w zasadzie kot-atleta. Codziennie potrzebuje bardzo dużo ruchu. Bieg z pokoju do pokoju na pewno nie zaspokoi jego potrzeb. Najlepiej więc jest mieć jakiś wybieg albo miejsce, w którym Sokoke poćwiczy swoje dobrze rozwinięte mięśnie. A jako, że to kot bardzo wdzięczny, ucieszy się nawet z balkonu (oczywiście zabezpieczonego), nie wspominając o ogrodzie.

Skoro już o żywotności mowa – odpowiednio dobrana dieta jest tutaj kluczowa. Rasa Sokoke jest rasą młodą (standard otrzymała niespełna 30 lat temu). Przed odkryciem jej przez Europejczyków nie była przyzwyczajona do niczego, co można kupić na półkach dzisiejszych sklepów zoologicznych. Sokoke jadały dużo, dziko i w stadzie. Były to insekty, różnej maści egzotyczne ptaki i inne stworzenia, które znalazły się na drodze głodnych kotów. Ale nie tylko – z opowiadań kenijskich plemion wiadomo, że Sokoke często żywiły się różnego rodzaju zieleniną. Trawą, liśćmi, sałatą. Jeśli chcielibyśmy to przełożyć na dzisiejszy język, musielibyśmy się postarać o jakieś dobre surowe mięsko (kurczak albo indyk), niezbyt często podawane warzywa (tylko, litości, bez zbędnych przypraw) i trochę nabiału. Do tego woda w miseczce i obowiązkowo sucha karma dla uzupełnienia energii. I menu a’ la Sokoke gotowe!

Te koty rodem z Afryki uwielbiają się wspinać po drzewach, nieważne jakiej wysokości. Wielu hodowców zauważa, że jedyną rzeczą jaką przyzwyczajone do ciepłego klimatu Czarnego Kontynentu koty Sokoke lubią w świętach Bożego Narodzenia to wysokie choinki J Jednak nie przez cały rok możemy sobie pozwolić na choinkę. Kocie drzewko (albo najlepiej kocie drzewka) powinno zaspokoić potrzeby kota. Jednak nie zdziwmy się kiedy zobaczymy to zwinne stworzenie zwisające leniwie z lampy.

Sokoke nie lubią samotności. Polują zawsze w stadach, śpią razem i dość nietypowym widokiem jest „kot wyglądający jak gałąź drzewa” spędzający czas bezczynnie i to bez żadnego towarzystwa. Bardzo łatwo przyzwyczajają się do innych zwierząt. Ale uwaga! O ile Sokoke nie mają problemów z własną rasą, tak w kontaktach z innymi kocimi rasami czy innymi zwierzętami będą wykazywały postawę od lekceważącej do (w najgorszym przypadku) dominującej. Jednak to tylko czarny scenariusz. Z reguły jest tak, że Sokoke traktują każdą osobę i każde zwierzę jak członka własnego stada.

Bardzo krótka sierść nie wymaga praktycznie żadnej pielęgnacji. Jednak jeśli chcielibyśmy sprawić naszemu Sokoke odrobinę przyjemności, to wyszczotkowanie martwych włosów na pewno będzie się do nich zaliczało.