cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Kot przestał jeść, cały czas śpi i przestał się bawić
Witam, mam pięcio miesięcznego kota dachowego, który do niedawna mnóstwo jadł, bawił się z siostrą, biegał. Od dwóch dni nic nie je, cały czas śpi i nie chce się bawić. Poza tym normalnie mruczy itp. Czy to coś poważnego? Czy konieczna jest wizyta u weterynarza? PS: Jeśli to istotne, to kot mieszka w domu jednorodzinnym, na wsi, jednak jest zawsze wieczorem zamykany i nie oddala się od domu dalej niż do sąsiada.
Agresja u kota c.d.
Bardzo dziękuję za wiadomość. Jeśli chodzi o zdrowie kota, to wczoraj byliśmy u weterynarza na okresowych szczepieniach i przy okazji wspomniałam o naszym "problemie". Weterynarz szczegółowo zbadał naszego kotka i jednoznacznie stwierdził, że nic mu nie dolega i ma się bardzo dobrze, co ja zresztą mogę potwierdzić obserwacjami w domu. Generalnie to jest bardzo spokojny kotek. Obawiam się, że problem leży jednak gdzieś "na linii córka-kot". Bardzo proszę o poradę, a ze swej strony zadbam już o pierwszy krok, czyli karmienie przez córkę. Pozdrawiam serdecznie. Maja
Agresja u kota
Szanowna Pani, mój 3,5 letni wykastrowany MCO od jakiegoś czasu atakuje moją córkę (14 lat). Szczególnie gdy nie ma nas w pobliżu podchodzi i albo próbuje ją ugryźć, albo podrapać. Nie wiem co zrobić. Wszyscy kochamy naszego kota, nikt nie robi mu krzywdy, nie jest narażany na stresujące sytuacje, a jednak... Wydaje mi się, że to zaczęło się gdy córka przez miesiąc była chora. Słyszałam, że może być tak, że kot chce "wskoczyć" wyżej w hierarchii "naszego domowego stada". Proszę o radę, jak temuzapobiec. Pozdrawiam serdecznie.
Załatwianie się kota
Witam, mam problem. Mam dwa koty (3 i 7 lat). Oba koty są wykastrowane. Starszy od jakiegoś czasu zachowuje się złośliwie - dziś zauważyłam że załatwiał się do kartonu (w których miałam swoje rzeczy) - robił to już kilka razy gdyż w środku były stare plamy. Niedawno chciał się załatwić na wycieraczkę - ale przegoniłam go widząc jaki ma zamiar. Nie rozumiem jego zachowania tym bardziej że kuwety są dwie. Proszę o radę - co zrobić? Dodam że w grudniu 2013 roku przeprowadziliśmy się z bloku do domu. Wszystko wydawało się być ok, a koty wydawały się być oczarowane zmianą metrażu. Mają tu dużo parapetów na których uwielbiają się wylegiwać, oraz wiele miejsca. Poza tym napomknę iż oba koty nigdy nie wychodziły na dwór (choć ostatnio ten starszy wyskoczył z balkonu na półpiętro w celu "poprychania i przegonienia" kota sąsiadów. Co robić? Proszę o poradę. Serdecznie dziękuję z góry :)