cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Smutny Kot?
Witam. Od ok 1,5 miesiąca jestem szczęśliwą posiadaczką 4-miesięcznego kocurka (dachowiec, niewykastrowany, nie wychodzi z domu). Kot umiał korzystać już z kuwety, odnalazł się w nowym mieszkaniu, z tym nie było najmniejszego problemu. Zaczęło się tydzień temu, wróciłam z pracy i zastałam kota śpiącego w fotelu (zawsze się budził na mój powrót), ale jakoś mnie to nie zdziwiło. Zabrałam się za jakieś sprzątanie itp. A kot dalej spał. Próbowałam go budzić, bawić się z nim, ale popatrzał się tylko swoimi nawpół zamkniętymi oczkami i dalej szedł spać. Pomyślałam, że jak mu nie przejdzie to pojadę do weterynarza. Na szczęście w nocy około 3:00 zaczął normalnie miauczeć, więc wiedziałam ze już jest wszystko ok (oprócz nieprzespanej nocy:)). Niestety po 2 dniach to samo. Kot nie mruczy i nie miauczy!, nie chce jeść, do kuwety idzie góra 1-2 razy/dzień, oczka ma na wpół otwarte, nie chce się bawić, cały czas śpi, nie wygląda przez okno. Co robić? Nie mogę spać, bo się o niego martwię i bardzo go kocham.
Gryząca kotka
Szanowna Pani, Chciałabym zadać pytanie w związku z moją kotką. Jest ze mną od około roku. Ktoś zostawił ją w przychodni weterynaryjnej, gdy miała ok 6 miesięcy, twierdząc, że została znaleziona. Kotka od razu potrafiła korzystać z kuwety, zadomowiła się i nie sprawia większych problemów. Jednak kotka cały czas gryzie: podczas zabawy, głaskania itp. Wydaje mi się, że dla niej to też forma zabawy i wyrażania "uczuć", jednak nie jest to zbyt przyjemne i nie wiem jak z tym walczyć. Potrafi podczas przytulania ugryźć w twarz, nos, wbija się zębami w ręce i nogi. Potrafi zasnąć, podgryzając moją dłoń, gdy chce ją zabrać- zaciska mocniej szczękę, tak, aby tego nie robić. Kotka jest sterylizowana, szczepiona, regularnie odwiedza nas znajomy lekarz weterynarii. Jak można z tym sobie poradzić? Proszę o pomoc. Pozdrawiam Agnieszka P.
Agresywna kotka perska
Dzień dobry, pół miesiąca temu adoptowałam 2-letnią kotkę perską zabraną z tzw złego domu. Kotka od początku "prychała" i była nieufna, jakby tego było mało była bardzo wychudzona, przez co jest pod stałą opieką weterynarza (karmienie kota perskiego wyłącznie karmą z marketu nie mogło skoczyć się dobrze). Kotka po tygodniu stała się o wiele spokojniejsza, jednak znów na powrót robi się agresywna. Szukam wszędzie pomocy, ponieważ nie chcę przerwać walki o moją Maję. Proszę o pomoc i rady jak ją okiełznać i przekonać do tego, że u mnie już nic złego jej nie czeka. Chcę dać jej miłość i bezpieczny dom, którego nie miała. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Klaudia.
Guzy przy sutkach
Moja kotka ma chyba 5 miesięcy. Mam ją od sierpnia, kiedy ją znalazłam. Była tak wychudzona i zapchlona, że weterynarz sam nie wiedział ile ma. Dostała antybiotyk i kropelki, bo strasznie jej łzawiły oczka, tylko że jedno do dzisiaj jej łzawi i żadne krople nie pomagają. Ostatnio zaczęła dziwnie miauczeć i ma guzy przy sutkach. Dostała tabletki od rui, po 4 dniach trochę się wyciszyła, ale nie do końca, a guzy nie znikają. Co to może być?