cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Proszę o pomoc
Witam. Mam problem. 3 dni temu razem z dziewczyną przyjęliśmy kota pod opiekę z fundacji która szuka domu dla niego. Kotka mieszkała w piwnicach do momentu, aż jedna pani zabrała ją, wysterylizowała, odrobaczyła itp. Kotka przyjechała do nas 3-4 dni temu. Wiadomo, nagle zupełnie inny świat , zapachy otoczenie. Ale jej wręcz wycie jest specyficzne. W dzień śpi, schowana w szafce za pralką, ukrywa się i tam leży, nocą wyje przez kilkanaście godzin przerażająco. Przy tym w dzień zje, trochę się poociera, ale bardzo jest wystraszona. Co mogę zrobić? Kot się meczy czwartą noc, i my czwartą noc nie śpimy.
Zachowanie kota
Witam. Mam problem i liczę na Pani pomoc. Mam dwa kocurki, bracia, niedługo skończą 4 lata. Przed przeprowadzką koty mogły wychodzić na ogródek, od pół roku nie mają tej możliwości i od tego czasu w domu zaczęły się prawdziwe walki, czasami krwawe. Koty mają zupełnie różne charaktery, pierwszy jest spokojny, płochliwy, lubi się przytulać. Drugi jest dość wredny, nerwowy. Ten spokojniejszy, jak się okazało po przeprowadzce, całkowicie zdominował drugiego kota, atakował go bez powodu. Podjęliśmy decyzję o kastracji tego pierwszego (drugi nie jest jeszcze kastrowany) i troszkę się sytuacja uspokoiła, ale teraz znowu się kłócą i gonią wzajemnie. Drugi kot zachowuje się, jakby miał depresję, jest wylękniony. I tutaj moje pytanie: co powinnam robić, jak koty znów się zaczną gryźć? zostawić je, aż same dojdą do porozumienia (wątpliwe) czy zareagować? Przez tego spokojniejszego, drugi czasem boi się do nas podejść, w obawie przed atakiem...
Jak rozpoznać, że koty tylko się bawią, a nie jest to agresja?
Dzień dobry. Chciałabym się dowiedzieć, kiedy zabawy między kotami przestają być zabawami i powinnam się zacząć martwić, że coś jest nie tak? Moje dwa kocury codziennie ganiają się po mieszkaniu - raz jeden goni jednego, raz drugi drugiego. Dochodzi też do "łapoczynów" i zapasów. Ale w ciągu dnia koty potrafią razem spać, myć się nawzajem. Nie widzę oznak strachu u żadnego z nich. Jakie symptomy oznaczałyby, że to, co odbieram jako zabawy między kotami, tak naprawdę zabawą nie jest? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kot chce na dwór
Mój kot urodził się na działce i spędził tam pierwsze 8 tyg. życia. Teraz ma 8 miesięcy. Po każdej wizycie u weterynarza (a jest ich dużo bo ma koci katar) strasznie płacze stojąc pod drzwiami lub uchylonym oknem. Staram się nie kłaść jej na ziemi (nosze ją w szelkach) gdy idziemy. Widzę, że kicia jest bardzo smutna. Od 2 miesięcy wyje prawie cały czas, aż się nie zmęczy. Potrafi się bawić, ale jej chęć wyjścia jest straszna. Nie ma opcji wypuszczania jej na dwór. Jak sprawić, by nie tęskniła za dworem? Ogólnie potrafi się bawić, pieścić i cieszy się na mój widok, ale gdy tylko się nią nie zajmuję drapie w drzwi. Nie mogę jej nosić w transporterze by zniwelować jej tęsknotę za dziczą :P ponieważ wymiotuje od bujania. Wiem, że trochę się rozpisałam, przepraszam i proszę o radę.
