KOCI KATAR, ZĄBKI I DIETACześć Magda, jestem początkującą właścicielką Kota, ale na temat kociego kataru już coś wiem. Wzięłam moją 4-letnią Kawę ze schroniska i już wtedy kapało jej z noska. Miała ciemną wydzielinę i potrafiła przez parę minut non stop kichać. Jedyne wyjśćie, to jechać z kotkiem do lekarza. Z Kawusią byliśmy kilka razy po zastrzyk (antybiotyk). Jeździelmy co drugi albo trzeci dzień. Dopiero po jakichś 2 tygodniach jej przeszło. Co do reszty pytań, to o brzydkim zapachu z pyszczka jest tu artykuł: poszukaj, na pewno są dobre rady. A z jedzeniem nie wiem... Moja Kawcia jest "wszystkożerna", co nie zmienia faktu, że jak ma w misce kocie żarcie, a Pani robi schabika, to mięsko jej się bardziej "uśmiecha". Ja osobiście staram się zbytnio nie rozpiszczać mojej młodej: jedzenie dostaje dwa razy dziennie: rano mokrą karmę, a wieczorek chrupki. No i staram się po powrocie z pracy dobrze Kotka po mieszkaniu "przegonić" (laserek, piłeczka...). Gdy się już...
Gargamel skomentował/a artykuł
Manipulacja w kocim styluMój Kot ma inny sposób na manipulację. Każdego ranka, gdy widzi, że zakładam buty i wyraźnie się zbieram do wyjścia do pracy, siada na wycieraczce pod drzwiami (ogonem do drzwi) i na mordce ma wypisane: "Nie wypuszczę! Nigdzie nie idziesz!". Nie ma sposobu, by go spod drzwi wywabić: tylko wziąć na ręce i "odstawić", co skutkuje natychmiastowym powrotem "na pozycję". Robię groźną minę, ale i tak rozczula mnie tak bardzo, że poświęcam jeszcze parę minut na pieszczochy - i spóźniam się do pracy :)
Gargamel wypowiedział/a się na forum
KOCI KATAR, ZĄBKI I DIETACześć Magda, jestem początkującą właścicielką Kota, ale na temat kociego kataru już coś wiem. Wzięłam moją 4-letnią Kawę ze schroniska i już wtedy kapało jej z noska. Miała ciemną wydzielinę i potrafiła przez parę minut non stop kichać. Jedyne wyjśćie, to jechać z kotkiem do lekarza. Z Kawusią byliśmy kilka razy po zastrzyk (antybiotyk). Jeździelmy co drugi albo trzeci dzień. Dopiero po jakichś 2 tygodniach jej przeszło. Co do reszty pytań, to o brzydkim zapachu z pyszczka jest tu artykuł: poszukaj, na pewno są dobre rady. A z jedzeniem nie wiem... Moja Kawcia jest "wszystkożerna", co nie zmienia faktu, że jak ma w misce kocie żarcie, a Pani robi schabika, to mięsko jej się bardziej "uśmiecha". Ja osobiście staram się zbytnio nie rozpiszczać mojej młodej: jedzenie dostaje dwa razy dziennie: rano mokrą karmę, a wieczorek chrupki. No i staram się po powrocie z pracy dobrze Kotka po mieszkaniu "przegonić" (laserek, piłeczka...). Gdy się już...
Gargamel skomentował/a artykuł
Manipulacja w kocim styluMój Kot ma inny sposób na manipulację. Każdego ranka, gdy widzi, że zakładam buty i wyraźnie się zbieram do wyjścia do pracy, siada na wycieraczce pod drzwiami (ogonem do drzwi) i na mordce ma wypisane: "Nie wypuszczę! Nigdzie nie idziesz!". Nie ma sposobu, by go spod drzwi wywabić: tylko wziąć na ręce i "odstawić", co skutkuje natychmiastowym powrotem "na pozycję". Robię groźną minę, ale i tak rozczula mnie tak bardzo, że poświęcam jeszcze parę minut na pieszczochy - i spóźniam się do pracy :)