Świat kotów jest moim światem i śmieję się zawsze, że w poprzednim wcieleniu chyba właśnie kotem byłam :) Odkąd stanęłam na własne nogi pamiętam wokół siebie kocie pyszczki i smutne oczyska proszące o pomoc. Jest między nami jakaś więź, która powoduje, że koty mi ufają i potrafią to okazywać. Gdybym pomyślała wcześniej, aby uwieczniać pewne sytuacje pewnie nikt by nie uwierzył, no ale teraz próbuję :)