Jestem kotką uratowaną przez pracowników i wolontariuszy... więcejJestem kotką uratowaną przez pracowników i wolontariuszy "animal rescue" Mieszkałam w domku samotnego alkoholika, który nie zajmowała się ani mną ani moim rodzeństwem. Nasza mama starała się jak mogła ale byłyśmy za małe by sobie poradzić. Na szczęście sąsiedzi to zgłosili. Gdy pojawili się wolontariusze moje rodzeństwo uciekło w popłochu a ja wiedziona ciekawością podeszłam do pana który tak ładnie pachniał karmą i zaczęłam się łasić. Tak oto zdobyłam serce mojego człowieka który do razu postanowił że się mną osobiście zaopiekuje i zaadoptuje.zwiń