cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Artykuł tygodnia

27 marca 2024 r.

Zawody, które zapewnią Ci stabilność zatrudnienia - dlaczego oraz gdzie szukać takich ofert pracy?

W dzisiejszych czasach, gdy rynek pracy podlega ciągłym zmianom, wybór zawodu gwarantującego stabilność zatrudnienia może wydawać się trudnym zadaniem. Jednak pewne branże i profesje oferują większą pewność zatrudnienia niż inne, dzięki czemu możemy spać spokojniej, wiedząc, że nasza przyszłość zawodowa jest bezpieczna. W tym artykule przyjrzymy się, które zawody zapewniają stabilność zatrudnienia i dlaczego, oraz gdzie można szukać takich ofert pracy.

Kot Ragdoll - pochodzenie

 

Nasz kot pojawił się w słonecznej Kalifornii otoczony aurą tajemnicy i niedomówień. Narodził się jako owoc zabiegów hodowlanych niejakiej pani Ann Baker. Była to dość specyficzna osoba, która – mówiąc delikatnie – miała wybujałą wyobraźnię. Ale miała także dobre serce, dzięki czemu matka założycielka rodu Ragdoll, kotka Józefina, mogła wydobrzeć po ciężkim wypadku.

Wydobrzała do tego stopnia, że powiła śliczne kociaki. Pani Baker widziała już wcześniejsze mioty Józefiny, jednak ten zwrócił jej szczególną uwagę. Kociaki nie tylko zachwycały wyglądem (Józefina była biała i przypominała nieco angorę; ojciec – kot sąsiadów – szczycił się rodowodem birmańskim), ale i niezwykłą właściwością mięśni. Gdy wzięło się kota na ręce, ten momentalnie wiotczał. Przyznajmy szczerze – nie jest to częścią tradycyjnego repertuaru kocich zachowań. Właściwość ta stała się przedmiotem domysłów i rozważań pani Baker. A że wierzyła w spiskową teorię dziejów uznała, iż kotka Józefina w trakcie leczenia na pewno została poddana medycznym eksperymentom. Podejrzenie padło na sąsiadów kobiety, którzy pomagali w rekonwalescencji Józefiny. Byli to pracownicy uniwersytetu i według teorii pani Baker musieli majstrować coś w kodzie genetycznym kotki (?!), co zaowocowało całkowitą zmianą jej zachowania i nie pozostało bez wpływu na późniejsze potomstwo. No cóż, był początek lat ’60 XX wieku i takie praktyki raczej nie były na porządku dziennym. Może jest coś na rzeczy, ponieważ kod genetyczny rasy Ragdoll ponoć różni się od genotypu innych kocich ras.

Tak czy inaczej, zachęcona niezwykłością kotów, głęboko wierząca w swoją wersję wydarzeń i ogarnięta pragnieniem zapisania się na kartach światowej felinologii, pani Baker postanowiła rozpocząć hodowlę. Oryginalną właściwość kotów postanowiła uwiecznić w nazwie Ragdoll, czyli szmaciana lalka. Co więcej, aby uwiarygodnić nową rasę postanowiła opatentować nazwę i tak oto koty Ragdoll stały się jedynymi kotami z patentem! Co prawda wygasł on w 2005 roku, nie odbiera to jednak oryginalności rasy.

Reklama dźwignią handlu, o czym pani Baker zdawała się doskonale wiedzieć . Aby rozpowszechnić i rozpropagować swoich podopiecznych wymyślała na temat Ragdolli niestworzone historie, które nie zawsze wychodziły im na dobre. Jedną z najbardziej niekorzystnych przypowieści stwierdzała, że jakoby Ragdolle były odporne na ból. Oczywiście było to kompletną bzdurą, rodem ze Średniowiecza. Inną historią żywcem z kosmosu – dosłownie i w przenośni – była teoria, że koty Ragdoll są ostatnim ogniwem łączącym kosmitów z ludźmi. Fakt, koty były, jak na tamte czasy, powiewem świeżości i oryginalności, ale raczej daleko było im do przybyszów z kosmosu. Jednak pani Baker efekt osiągnęła i zainteresowanie nową rasą zaczęło wzrastać. Koty znajdowały nowych opiekunów chętnych do rozpoczęcia hodowli. Ale pani Baker, przypomnijmy – bardzo specyficzna osoba – w sposób niezrozumiały dla innych hodowców zaczęła utrudniać miłośnikom Ragdolli rozpoczynanie hodowli równorzędnych z jej własną. Chciała mieć monopol na hodowlę rasy, wszak miała nazwę zatwierdzona przez urzędników…

Od tego momentu historia Ragdolli zaczyna biec dwutorowo: z jednej strony hodowla pani Baker (która dla umocnienia swojej pozycji stworzyła International Ragdoll Cat Association), a z drugiej hodowla Laury i Denny’ego Dayton, którzy zdążyli przed monopolem i w 1969 roku kupili parę Ragdolli od pani Baker. W 1971 roku założyli Ragdoll Fanciers’ Club International. To właśnie im możemy podziękować za rozpowszechnienie rasy (w Europie Ragdolle pojawiły się w 1981 roku) i podjęte kroki, które doprowadziły do uznania Ragdolli przez większość organizacji felinologcznych.

A pani Baker, no cóż… nie zależało na uznaniu przez światowe organizacje. Kochała swoje Ragdolle, ale trochę je zbyt przedmiotowo. Co niestety, źle się skończyło dla Józefiny i jej kolejnych dzieci. Mąż pani Baker uśpił kotkę i jej potomstwo, bo miał już dość całego zamieszania wokół kotów. Na szczęście, Józefina pozostawiła po sobie ślad, który istnieje do dzisiaj i cieszy serca rosnącej rzeszy miłośników pięknych Ragdolli.

Lista ras
Komentarze (2)
LadyNoir98 15-12-2016 19:24:32
zgłoś do moderacji Moja Blanusia też jest ragdollem
Beata Muzyka 27-01-2012 18:19:31
zgłoś do moderacji Mam takiego samego gulgolka Hieronimka i bardzo go kochamy
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot kurylski Bobtail

Kot, dla którego złowienie pięciokilogramowej ryby to pestka!
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego