Amerykański Curl
cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Artykuł tygodnia
Zawody, które zapewnią Ci stabilność zatrudnienia - dlaczego oraz gdzie szukać takich ofert pracy?
W dzisiejszych czasach, gdy rynek pracy podlega ciągłym zmianom, wybór zawodu gwarantującego stabilność zatrudnienia może wydawać się trudnym zadaniem. Jednak pewne branże i profesje oferują większą pewność zatrudnienia niż inne, dzięki czemu możemy spać spokojniej, wiedząc, że nasza przyszłość zawodowa jest bezpieczna. W tym artykule przyjrzymy się, które zawody zapewniają stabilność zatrudnienia i dlaczego, oraz gdzie można szukać takich ofert pracy.Amerykański Curl - pochodzenie
Patrząc na ciekawe oblicze kota rasy American Curl zaczynamy zastanawiać się, w jaki sposób udało się wyhodować zwierzę z takimi nietypowymi uszami; jaki sposób opracowali naukowcy, aby osiągnąć tak niebywałą formę kociego ucha…? Rodzi się wiele pytań, jednak odpowiedź – w przeciwieństwie do uszu American Curl – jest bardzo prosta: naukowcy nie zrobili nic. Laur zasługi należy się tylko i wyłącznie naturze. To ona stworzyła tak oryginalną rasę kota, którego uszy rozczulają i wywołują na twarzy uśmiech. Choć, gdy zagłębić się w genezę rasy możnaby też twierdzić, że maczały w niej palce jakieś siły wyższe. Bo American Curl po prostu się pojawił. Brzmi to dość niewiarygodnie, ale jest prawdą.
Był rok 1981. Na przedmieściach amerykańskiego miasta Lakewood, w stanie Kalifornia, mieszkało małżeństwo Grace i Joe Ruga. Pewnego dnia, na progu swojego domu, dostrzegli kotkę. Nie wyglądała, jakby miała dom, więc małżeństwo postanowiło przygarnąć kocicę, która od tej pory nosiła wdzięczne imię Shulamit. Początkowo nie zwrócili uwagi na dziwnie wywinięte uszy Shulamit, bo przecież każdemu kociakowi od czasu do czasu zdarza się zaprezentować bogate, włochate wnętrze ucha. Dopiero, gdy kocica doczekała się potomstwa, państwo Ruga ze zdziwieniem stwierdzili, że wszystkie cztery kociaki, podobnie jak mama, mają księżycowato zakrzywione uszy. Od tej chwili sprawy potoczyły się szybko, a do współpracy naturą włączyła się nauka, a dokładnie genetyka.
Kocią rodziną zainteresowali się naukowcy – Solveig Pflueger i Roy Robinson. Wnikliwe i staranne badania, przebadanie blisko 400 kotów (około 80 miotów) dało odpowiedź na fenomen zawiniętego ucha American Curl. Naukowcy dowiedli, że mutacja ma charakter dominujący i odpowiada tylko i wyłącznie za kształt ucha. Rozpoczęto prace nad utrwaleniem tej niezwykłej cechy i w roku 1985 oficjalnie zarejestrowano rasę w Satanch Zjednoczonych. Tak oto kotka Shulamit i jej potomstwo dało początek nowej rasie.
Na pojawienie się American Curl na starym kontynencie trzeba było poczekać do połowy lat dziewięćdziesiątych. Koty były drogie, co nie sprzyjało prężnemu rozwojowi hodowli. Również FIFe nie spieszyło się z oficjalnym uznaniem rasy i umieszczeniem w systemie kodów EMS. Dopiero niedawno, bo w 2002, po walnym zebraniu w Portugalii, rasie American Curl nadano kod ACL (dla odmiany długowłosej) i ACS (dla przedstawicieli odmiany krótkowłosej), co było jednoznaczne z oficjalnym uznaniem rasy w Europie.