cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
19.12.2012 Autor: ASK

Kocia mama to dobra mama

Kategoria: Ciekawostki
Przed miesiącem Internet obiegła informacja, że kotka imieniem Sonya zaadoptowała cztery małe jeżyki i troszczy się o nie jak o swojego własnego malucha.
Kot i jeż Kot i jeż

To jednak nie jest wyjątkowy przypadek. Kocice chętnie zajmują się porzuconymi dziećmi i to niekoniecznie kocimi.

Mieszkające w Rosji kotka Sonya jest ruda, spokojna i bardzo sympatyczna. Wychowuje swoje własne dziecko – rozkosznego rudego kociaka – a ostatnio także... czwórkę małych jeży. Zostały znalezione bez matki, same i bezbronne. Na szczęście w Sonyi szybko obudził się instynkt macierzyński. Kotce nie sprawiło dużej różnicy, że maleństwa nie są kociętami, ale malutkimi jeżykami o dużych uszach i miękkich jeszcze kolcach. Zaczęła karmić je własnym mlekiem, pielęgnować i ogrzewać. Jeżęta też szybko przyzwyczaiły się do nowej opiekunki. Jak można zaobserwować na dostępnym w Internecie filmiku oraz zdjęciach, maluchy sypiają wtulone w kocie futro, niezdarnie gramolą się na koci grzbiet i rozkosznie ssą kocie mleko. Nie przeszkadza to przyszywanemu bratu (czy też siostrzyczce), który również sypia przytulony do malutkich jeży.

Podobne sytuacje nie są jednak całkiem zaskakujące. Kotki, o ile mają wystarczająco silny instynkt macierzyński, chętnie podejmują się opieki nad potrzebującym dzieckiem. Oczywiście najczęściej chodzi o dziecko kocie, na przykład znalezione na ulicy. Gdy podrzucimy je kotce, która właśnie karmi i wychowuje swoje własne kocięta, najczęściej nie będzie dla niej problemem wykarmienie kolejnego kota. Instynkt macierzyński budzi się również w kocicach aktualnie nie karmiących, gdy dostają pod opiekę potrzebującego malucha. Potrafią zaopiekować się nim jak swoim własnym. Zdarza się czasem, że wygrywa niechęć i zamiast dać kotkowi ciepło, kocica stara sie przegonić go ze swojego terytorium. Są to jednak rzadsze przypadki.

Jak widać, koci instynkt macierzyński obejmuje tylko kocięta. Równie dobrze kotka potrafi zaopiekować się jeżykami, małymi rysiami (można przeczytać o takim przypadku w Alabamie), jak i osieroconą wiewiórką (zdarzyło się to na przykład w Kolumbii i również można w Internecie znaleźć filmik tej „rodziny”). Aż nasuwa się refleksja, że my – ludzie – powinniśmy uczyć się od zwierząt empatii i troskliwości.

Komentarze (0)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot birmański

Dzisiaj zajmiemy się kotem, który jest zarówno święty, jak i świecki. Kotem, za którym podąża niezwykła legenda tybetańskiego klasztoru.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego