cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Sen kota - część 4
Zgadzam się z Panią w 100%, jeśli chodzi o drugiego kota i właśnie do tego powoli się przymierzam, niestety jest mi bardzo ciężko znaleźć kota, który byłby wychowany w domu i stuprocentowo zdrowy. W schronisku są tylko dorosłe koty - a moja Felka nie zaakceptuje większego kota od niej, natomiast jak widzi na spacerku kocie maluszki to bardzo chce się zaprzyjaźnić i jest ciekawa. Skupiam się na tym, żeby był to kociak młody i w miarę nauczony życia w mieszkaniu. Niestety mam problem, ponieważ weterynarz do którego chodzimy odradza nam wzięcie drugiego kota, sugerując że Felka nie zaakceptuje i to pogłębi jej stres i to uciążliwe miauczenie. I aktualnie jestem między młotem, a kowadłem. Co Pani o tym sądzi? Pozdrawiam i dziękuję za każdą poradę :)
Kotka po sterylizacji
Witam, moja roczna kotka jest 2 miesiące po sterylizacji i nie wiem jak poradzić sobie z jej olbrzymim apetytem. Karmię ja 2 saszetkami mokrymi ok100g (rano i wieczorem), a w ciągu dnia 25g suchej karmy. Jednak ona cały czas miauczy i chce więcej, szczególnie w nocy, co jest bardzo uciążliwe, szuka jedzenia wszędzie, wyjada nawet resztki z talerzy co wcześniej się nigdy nie zdarzało, a na swoje jedzenie rzuca się jak wygłodniała, jakby tydzień nic nie jadła. Proszę o radę w jaki sposób zaspokoić jej apetyt i czy jest szansa, że z czasem to się unormuje? Dziękuję.
Luźna kupa z krwią
Witam, mój kotek zaczął zostawiać luźne plamy jakby z krwi na podłodze, ale kupkę też robi normalną. Proszę o pomoc!
Sen kota - część 3
Badania moczu i krwi zostały zrobione - wszystko w jak najlepszym porządku. Kotka jest zdrowa jak ryba. Martwi mnie jej brak snu (śpi tylko w nocy) i strasznie miauczy chodząc po domu i domagając się wyjścia/uwagi. Kiedy chcę się z nią bawić, traci zainteresowanie. Cały czas wychodzi na klatkę schodową, miauczy tak przeraźliwie, że jest to trudne do wytrzymania. Mam tylko parter i 1 piętro i jednego sąsiada, pozwalam jej wychodzić, ale to na dłuższa metę też nie działa. Cały czas pilnuję i czuwam, czy ktoś nie wchodzi/wychodzi, żeby jej nie wypuszczono na dwór. Nic nie działa na nią.