cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Porady
Dziwne "krostki"
Moja syjamska kotka od paru miesięcy ma na bródce dziwne krosty, które są bardzo łatwe do usunięcia. Czasem na nosku. Są jakby tłustawe-maziaste, wyglądają jak przyschnięty brud. Po usunięciu - zdrapaniu czy umyciu watą z oliwą jakiś czas miejsce wygląda na podrażnione, ale szybko się goi, chwilę tych "krost" nie ma, po czym następuje nawrót. Kotka tego nie drapie, tak jakby w ogóle nie odczuwała, że coś ma na bródce. Mam jeszcze dwa koty, które takich zmian nie mają.
Dlaczego mój kot kicha?
Mój kot, jak np. zje mięso lub suchą karmę to myje ręce i ociera o nos, i kicha po kilka razy. Co to może być? To jest normalne u kotów norweskich? Niedawno go dostałam od właścicielki i się zastanawiam, czy to normalne. Czekam na odp.
Stany zapalne
Mieszkam od kilku miesięcy z 3 około rocznymi kotkami (kotką i 2 kocurkami). Wszystkie były bezdomne. Są wysterylizowane i odrobaczone. Nie wychodzą z domu. Oprócz kotków domowych, prowadzę też w swojej piwnicy azyl, w którym żywi się i pomieszkuje kilkoro bezdomnych kotów. Niestety okazało się, że wszystkie moje kotki domowe od niedawna mają stany zapalne (najstarsza Kaja uszy i przełyk, środkowy Bratek gardło, najmłodszy Antoś dziąsła i uszy). Leczę je pod opieką weterynarza. Od kilku tygodni karmię moje kotki surowymi mielonymi podrobami i mięsem drobiowym (głównie serca + żołądki i wątroba), gotowanymi filetami ryb morskich oraz suchą karmą perfect fit. Do tego saszetka lub 2 dziennie (na 3 kotki) kittekat. Zapewne w jakiś sposób przeniosłam bakterie z piwnicy do kotów domowych, mimo że się przebieram, używam rękawic i dokładnie myję ręce zanim dotknę domowego kotka. Moje domowe kotki nadal są wesołe i chętnie się bawią. Co mogło się stać ?
2/3 tygodniowy kociak i brak kupki
Nie mam pojęcia gdzie się zwrócić, gdyż nie mam możliwości udania się DZISIAJ do weterynarza. 10 lipca w moim domu pojawił się 2 lub 3 tygodniowy kociak. Został odrzucony, więc wzięłam go do siebie. Ma swoje posłanie, do butelki wlewam ciepłą wodę, a on się do niej tuli, mały pije mleko Bebiko1, dobrze sypia. Masuje go i kotek siusia, jednak martwi mnie to, że nie robi kupki. Nie wiem kiedy ostatnio ją robił, mam go już prawie dwa dni, a oprócz siusiu nie zostawił żadnej niespodzianki mimo częstego masowania brzusia i okolic odbytu. Ma duży brzuszek, może troszkę wzdęty, bo na raz zjada około dwóch strzykawek tj. 10ml i tak co 3/4 godzinki. Czekać cierpliwie na kupkę? Małego chyba nie boli brzuszek, jest dość ruchliwy, choć najlepiej czuje się w ciepełku na rękach, tylko wtedy jego piski ustają i się nie pojawiają. Trochę mnie to martwi. Co powinnam zrobić?