cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Aklimatyzacja kota w bloku
Czy ma Pani balkon w domu? Jeśli tak to super, bo bezpieczny (osiatkowany, pisałam o tym w moim pierwszym artykule w Świecie Kotów) balkon to łącznik kota ze światem. Jeśli nie to proszę osiatkować choć jedno okno w domu i wiosną/latem już można kotu pokazać świat.
Kot może się po prostu nudzić,z radością przyjmie obite tkaniną deseczki, przywiercone stopniowo na ścianach i duży drapak, który w kociej głowie symbolizuje drzewo, im wyższe tym lepsze oczywiście.
Proszę się z nim dużo bawić - laserek (lepsza "plamka" niż po prostu laser, by nie uszkodzić kotu wzroku, wędka, piłeczki a najlepiej po prostu sprawić kotu futrzaste towarzystwo, by się nie nudził i miał z kim bawić w kocie zabawy.
Jestem ogromną zwolenniczką dokoceń, bo tyle potrzebujących zwierząt czeka w schroniskach. Nie ma co prawda reguły co do wieku, płci, bo i tak się koty kastruje, by nie pomnażać kociej bezdomności, ale ja bym raczej sugerowała wziąć kociaka młodszego niż Rysiek - łatwiej jest zaakceptować małą gapę niż dużego i silnego kota. Na początek proszę izolować koty od siebie i nie miziać przy Ryśku malucha, by nie poczuł się odrzucony. Za to później, gdy koty się już polubią, zobaczy Pani jak wspaniale się bawią - czego oczywiście serdecznie życzę.