Strona główna

Witam, Posiadam roczną kotkę. Nie wysterylizowaną, Od małego zdrowa, jak teraz ma rok ma ataki padaczkowe ślini się byłam u weterynarza stwierdził padaczkę przepisał luminal 15mg pół tabletki dziennie wieczorem. Kotka waży nie całe 3 kg, badania krwi są ok, ataki miała ok 20 dziennie po leku 1-2 dziennie. Myślę czy weterynarz może zwiększyć dawkę aby miała rzadziej bo widzę jak się męczy. Martwi mnie to, że przez padaczkę przestała mruczeć i miauczeć :-( Mam ją od małego jak miała kilka tygodni jej mama zmarła kilka dni po porodzie przygarnęłam ją od znajomej była zdrowa bawiła się jak to kociak, gdy miała rok nagle zaczęła mieć ataki podobne do padaczkowych zaczęła się ślinić pojechałam z nią do weterynarza przy nim miała atak stwierdził padaczkę ale nie wiadomo z skąd może wrodzona i się teraz ujawniła, badania krwi ok, kocham ją bardzo mimo choroby jaka przyszła ale martwi mnie że nie mruczy już jak dawniej ani nie miauczy, Bawi się ze mną,wchodzi na łózko drapie drapak :-(