cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Trudny wybór
Witam!
Zaopiekowanie się żywym stworzeniem wymaga zarówno wiedzy jak i niestety świadomości, że zwierzę to nie zabawka. Zarówno kot jak i koteczka to żywe zwierzęta, każde ma swój charakter, a także potrzeby. Nie jestem w tanie doradzić w kwestii kotek czy koteczka. Zarówno samca jak i samicę należy darzyć szacunkiem jako żywe stworzenie, chronić i opiekować się najlepiej, jak tylko można. Aby zapobiegać szerzeniu bezdomności należy zwierzę w odpowiednim wieku poddać zabiegowi kastracji/asterylizacji. Takie opinie jak ta, że "po tym zabiegu koty strasznie tyją i nie mają na nic ochoty" to krążące od lat stereotypy i mity. Przede wszystkim każdy kot jest inny i inaczej zareaguje na sterylizację/kastrację. Oczywiście, może się zdarzyć, że przytyje, że trzeba będzie mu podawać karmę mniej kaloryczną, ale nie jest to reguła i na pewno nie dzieje się tak z każdym kotem. Przede wszytskim trzeba wiedzieć, że to właśnie kastracja i sterylizacja nie dość, że zapobiega rozmnażaniu się zwierząt i powiększaniu populacji bezdomnych, chorych i zabijanych zwierząt, to do tego chroni przez takimi chorobami, jak np. ropomacicze. Sam fakt kastracji/sterylizacji nie powoduje u kotów żadnych chorób.
Czasami przy wybieraniu zwierzaka, którego chcemy adoptować wystarczy to jedno spojrzenie i wiadomo, że to jest „ten” lub „ta” . Jedyne, co mogę doradzić to, aby decyzje podjąć rozsądnie i opiekować się zwierzęciem jako żywą, odczuwającą ból i cierpienie istotą.