cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
01.08.2013

Nietypowe zachowanie

Ekspert: Dagmara Wójcik(Zoopsycholog)
Wybierz kategorię Porady
Lemon jest kotem orientalnym krótkowłosym. Umiem poprawnie zinterpretować wszystkie jego zachowania oprócz jednego. Gdy ja lub mój gość opuszczamy mieszkanie, Lemon biegnie po swojego misia (lubi tylko jednego) i przynosi go do drzwi wyjściowych. Misia trzyma cały czas w pysku, zębami za kark (jak matka nosi kocięta). Gdy próbuję wziąć od niego misia to warczy, tak samo gdy próbuję dotknąć niego samego. Za to pozwala misia głaskać. Po tym jak osoba opuszcza mieszkanie zaczyna się spektakl. Lemon kładzie misia na podłodze i zaczyna do niego mówić. Po chwili znów go podnosi (zawsze za kark), przenosi kawałek dalej i znów powtarza ta samą "wypowiedź". Trwa to od kilku do nawet kilkunastu minut. Nigdy nie przynosi misia osobie której nie lubi bądź nie akceptuje. Gdy nikogo nie ma w domu, a miska z jedzeniem jest prawie pusta to kładzie misia głową w misce. Jakby go karmił. Kot został wykastrowany chemicznie zanim zaczął czuć pociąg do płci przeciwnej.

Dzień dobry, wygląda na to, że kot Pana jest bardzo delikatnym i czułym stworzeniem i pasowało by mi do tego to, co Pan napisał - że traktuje misia jak kociaka. Zachowania seksualne co do zabawek i przedmiotów przejawiają się w inny sposób i zawierają element agresji. Jeśli jest to możliwe to proponowałabym kocie towarzystwo dla Lemona, by kot się miał czym zająć podczas Pana nieobecności w domu. Także kocie zabawy i gonitwy to coś czego człowiek kotu pod tym kątem nie zapewni. Kastracja była chemiczna czyli odwracalna, tak?

Ekspert
Ekspert:
Dagmara Wójcik(Zoopsycholog)
Zobacz wszystkie porady
Komentarze (1)
Lemon 11-08-2013 07:35:10
zgłoś do moderacji Skontaktowałem się z weterynarzem i okazało się że nasz Lemon miał jednak usunięte jądra, tyle że nacięcie było tak minimalne że nie potrzebne były szwy. Przepraszam za wprowadzenie w błąd. Niestety nasze osiedle pełne jest wielbicieli psów. Jedyny dachowiec w okolicy niestety jest agresywny wobec Lemona (który próbuje się z nim zakolegować). A na drugiego urwisa nas nie stać. Mam 4 dni wolne co tydzień i staram się dostarczać Lemonowi sporo rozrywki (ponad godzinę dziennie). Czy jest coś jeszcze co mógłbym dla niego zrobić?
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot singapurski

„Singapura” oznacza w języku malajskim „Miasto Lwa”. Cóż, opisywana przez nas dzisiaj rasa lwem nie jest, ale na pewno łatwo może zaskarbić sobie serca wszystkich kocich fanów.
Więcej o tej rasie

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego