cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
02.04.2012 Autor: Ela Grabarczyk-Ponimasz

Pixie Bob - pies w przebraniu rysia

Kategoria: Rasy
Czego kot ma siedem? Żyć? Nie, według legend (i niestety tylko w baśniach) kot żyje aż dziewięć, a nie siedem razy. Łapy ma cztery, uszu dwoje, oczu dwoje, jeden ogon...
Pixie Bob Pixie Bob

Ale siedem? Moc do spełnienia siedmiu życzeń? Tylko pod warunkiem, że jest kotem Rademenesem z serialu telewizyjnego dla młodzieży. Palców? Palców ma pięć z przodu, a cztery z tyłu. A jednak okazuje się, że nie zawsze. Kot może mieć siedem palców. Pod warunkiem, że należy do pochodzącej z Ameryki rasy Pixie Bob.

Legenda o początkach rasy

Pojawieniu się rasy Pixie Bob towarzyszą liczne legendy, a najbardziej znana z nich głosi, jakoby koty te powstały z naturalnego skrzyżowania kotów domowych z rysiem rudym (Lynx rufus), zwanym po angielsku Bobcat. Bobcat występuje w południowej Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku, ma brązoworudą sierść w czarne cętki i waży do 16 kg (kocury). Opowiada się, że na terenach zamieszkałych przez amerykańskie rysie kocięta Pixie Bob przychodzą na świat każdego roku, jako potomstwo par spontanicznie kojarzących się rysiów i kotów domowych. Według legendy, dzieje się to już od kilku wieków, odkąd tylko emigranci z Europy sprowadzili na kontynent amerykański pierwsze koty domowe. Prawdopodobieństwo legendy ma podnosić miejsce pochodzenia rasy: stan Waszyngton, gdzie Bobcat występuje szczególnie często. Kocięta pochodzące z tej domniemanej krzyżówki łączy właściwości obu gatunków: dziki wygląd amerykańskiego rysia i charakter domowego mruczka.

Pixie – matka rasy

Historia rasy Pixie Bob zaczyna się w połowie lat 80 ubiegłego wieku w hodowli StoneIsland w stanie Waszyngton. Twórczyni rasy, Carol Ann Brewer chętnie podtrzymuje  opowieść, że koty Pixie Bob są naturalnymi mieszańcami Bobcatów i kotów domowych. Carol Ann Brewer twierdzi, że wiosną 1985 u sąsiadów zauważono w stodole walkę kotów, z których jeden miał krótki ogon (Bobcat? Pixie Bob?). Właściciele uratowali swojego kota, a wkrótce „walka” zaowocowała przyjściem na świat miotu kociaków. Brewer zakupiła z tego miotu jednego kocurka z polidaktylią (zwiększoną liczbą palców) oraz krótkim ogonkiem, jak u Bobcata, zaintrygowana jego cechami. Wtedy też zaczęła się bliżej interesować kotami, które wyglądały jak amerykański ryś Bobcat.

Wkrótce po nabyciu tego kocurka, trafił do niej inny kocur o podobnym wyglądzie: bardzo duży (17 kg!), masywny i również z krótkim ogonkiem. Kocur nazwany Keba skojarzył się z brązową kotką sąsiadów Maggie, która w kwietniu 1986 urodziła kocięta. Z miotu po tej legendarnej parze Brewer zachowała kotkę o czerwono-płowym umaszczeniu i dzikim wyglądzie pyszczka i nazwała ją Pixie.

Po roku rozpoczęła program hodowlany, którego celem było zachowanie wyjątkowych cech Pixie. W tym celu wprowadziła do programu hodowlanego 23 koty pochodzące z całego obszaru Cascade Mountains, co do których podejrzewała, że są naturalną krzyżówką Bobcata i kota domowego. Ukuła również określenie „Legend Cat” stosowane do dziś wobec tych pierwszych kotów, dzięki którym została stworzona rasa Pixie Bob. 

W 1989 roku Brewer opracowała standard rasy i nadała jej nazwę pochodzącą od imienia legendarnej kotki Pixie, która stała się matką niemal całej linii żeńskiej w programie hodowlanym. W ten sposób pamięć ulubionej Pixie stała uwieczniona.

Genetyka prawdę ci powie

Poszczególne wersje legendy różnią się drobnymi szczegółami (pierwszy legendarny kocur został zakupiony przez ogłoszenie w gazecie, uratowany, znaleziony w stodole), ale łączy je jedno: wszystkie są zgodne, że pierwsze koty rasy Pixie Bob powstały ze skrzyżowania ze sobą dwóch koty, będących naturalnym potomstwem rysia i kota domowego. I chociaż nie ma zweryfikowanych dowodów na  prawdziwość tej legendy, do dziś wiele osób wierzy, że przodkiem Pixie Bob jest dziki Bobcat.

Badania DNA nie potwierdzają tej wersji wydarzeń. W żadnym z badań nie wykazano pokrewieństwa Pixie Bobów i rysiów rudych: u kotów tej rasy nie występują bowiem geny markerowe charakterystyczne dla rysia. Podobnie z kilkoma innymi rasami: Rysiem amerykańskim, Desert Lynx, Alpine Lynx oraz Highland Lynx. Utrzymywano, że te spokrewnione ze sobą rasy kotów zawierają 12,5% genów rysia rudego. Jednakże badania DNA zakwestionowały to pokrewieństwo i wykazały, że są to najprawdopodobniej czyste genetycznie koty domowe, tak jak i bohater naszego artykułu.

Już w 1996 w badaniach DNA przeprowadzonych w Stormant Labs stwierdzono też, że Pixie Bob nie są genetycznie powiązane z innymi rasami kota domowego. Niewykluczone, że charakterystyczne dla rasy cechy (krótki ogon, występowanie polidaktylii) są efektem spontanicznej mutacji w genotypie, ale wymaga to jeszcze potwierdzenia.

W pojedynku legendy z nauką wygrywa nauka. Ale czy każda legenda musi być prawdziwa? Wystarczy, że jest ładna. Tak jak historia o tym, że ryś rudy żyje dziś w swoim domowym wcieleniu jako Pixie Bob.

Wygląd domowego rysia

Mimo braku genetycznego pokrewieństwa koty Pixie Bob są niezwykle podobne do dzikich rysiów, zarówno pod względem wyglądu, jak i niektórych cech charakteru. Są o połowę mniejszą od oryginału miniaturką Bobcata, ale i tak są dwa razy większe niż przeciętny kot domowy. Są silnymi, muskularnymi, mocno zbudowanymi kotami. Dorosły kocur tej rasy osiąga wagę do 7-10 kg, natomiast kotki są zazwyczaj mniejsze i lżejsze.

Mają krótkie, grube, podwójne futro z miękkim podszerstkiem, stanowiące doskonałe przystosowanie do życia w bardzo zimnym klimacie. Rysunek na futrze opisywany jest jako dziki, gdyż bardzo przypomina umaszczenie dzikich kotów, które czyni je niewidocznymi je podczas polowania z ukrycia. Najbardziej cenione są odmiany z wyraźnym pręgowaniem i oznakami cętkowania. Na zimowej okrywie cętki są mniej widoczne, natomiast w pełnej krasie można je podziwiać na nieco rzadszej letniej szacie. Pożądane jest niesymetryczne, przypadkowe ułożenie małych cętek, najlepiej również na brzuchu. Cętki powinny mieć kolor od jasno- do ciemnobrązowego (z rudawym lub czerwonawym odcieniem), natomiast tło powinno być jasnoszare, a na brzuchu rudawe i może się nieco zmieniać sezonowo. Konieczne cechy kota Pixie Bob to czarne futro (a także skóra) na wewnętrznej stronie łap oraz charakterystyczny czarny kolor warg i skóry wokół oczu, co uderzająco przypomina „makijaż” na pyszczku Bobcata.

Głowa jest stosunkowo duża i kształtem kojarzy się z szeroką, odwróconą gruszką. Podbródek mocny, pyszczek szeroki, z wyraźnym przełomem i dużymi, „pufiastymi” poduszkami wąsów. Niektóre z wibryssów są u tej rasy dwukolorowe: przy skórze czarne, a od około 1/3 długości do końca białe. Uszy powinny mieć zaokrąglone koniuszki zakończone pędzelkami (jak u rysiów).

Średniej wielkości oczy mają kształt zaokrąglonego migdała i są osadzone pod ciężkimi, gęstymi brwiami. Również powieki są duże, przez co wydają się półprzymknięte i nadają kotom charakterystyczny zaspany, leniwy wyraz. U kociąt oczy mają kolor niebieski, a następnie zmieniają barwę na zieloną, aby po kilku miesiącach przybrać ostateczny kolor: złoty, brązowy lub agrestowo-zielony.

Pixie Bob rozwijają się długo, jak na koty domowe, gdyż ich pełny rozwój kończy się około 3 roku życia, a nie jak to zwykle bywa około 1 roku.

Krótkowłose, długowłose...

Koty Pixie Bob hodowane są w dwóch typach okrywy włosowej: jako odmiana krótkowłosa (Pixie Bob Shorthair)i półdługowłosa (Pixie Bob Longhair). Znacznie częściej występująca odmiana krótkowłosa powinna odznaczać się sierścią krótką, miękką, odstająca od skóry i nieco dłuższą na brzuchu. Natomiast u rzadziej spotykanych półdługowłosych Pixie Bob włosy powinny osiągać do 5 cm długości (na brzuchu dłuższe), a sierść jest jedwabista i bardziej przylegająca do skóry niż u krótkowłosych. Niektórzy hodowcy twierdzą, że odmiana półdługowłosa znacznie bardziej przypomina wyrazem twarzy rysia i dlatego jest przez nich bardziej ceniona.

Ogon typu bobtail

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech Pixie Bob jest podobny do ogona znanego u rysiów, krótki ogonek, od którego pochodzi drugi człon nazwy rasy. Ogon powinien być krótki, zwężający się ku końcowi, tępo zakończony i zwisający. Ogon, wraz z głową, są tymi elementami budowy, które przez sędziów są uważane za szczególnie ważne przy ocenie kota podczas wystaw. Według standardu amerykańskiej organizacji felinologicznej TICA ogon powinien mieć od 5 do 10 cm, a maksymalnie może sięgać do stawu skokowego przy rozprostowanych tylnych nogach. Wśród kotów tej rasy spotyka się także koty bez ogona (rumpy) lub wyposażone w dłuższe niż wymagane w standardzie ogony, które promują niektórzy hodowcy tej rasy. Jednak na wystawach zarówno całkowity brak ogona, jak i jego nadmierna długość są cechą dyskwalifikującą. Niezależnie od swojej długości czasami ogon kota Pixie Bob jest wygięty lub załamany, ale powinien być elastyczny, aby kot mógł nim swobodnie poruszać.

Łapy z siedmioma palcami

Normalny kot ma pięć palców u przedniej łapy i cztery u tylnej. Natomiast koty Pixie Bob są pod tym względem rasą wyjątkową. Mniej więcej u połowy kotów rasy Pixie Bob ilość palców nie odbiega od normy, natomiast druga połowa przedstawicieli tej rasy posiada łapy z dodatkową, większą ilością palców. Cechę tę nazywa się polidaktylią. Jest to wada genetyczna, przenoszona w genotypie od początku istnienia rasy. Zdarza się u tych kotów tak często, że obecnie Pixie Bob jest jedną z niewielu ras, u których standard rasy pozwala na nadprogramowe palce i nie uznaje ich za cechę dyskwalifikującą kota z wystaw.

Maksymalna dozwolona liczba palców wynosi siedem. Najczęściej dodatkowe palce zdarzają się w przednich łapach.  Standard organizacji TICA dopuszcza także 7 palców u tylnych łap pod warunkiem, że wszystkie dotykają podłoża i skierowane są ku przodowi. Wada ta nie upośledza funkcjonowania kota, jednak większość hodowców chce zmierzać w kierunku jej wyeliminowania.

Psi charakter w ciele kota

Charakter tych kotów z powodu ogromnego oddania wobec opiekunów porównywany jest do psiego. Są niezwykle lojalne wobec swojej rodziny, uczestniczą we wszystkich domowych aktywnościach i stanowią doskonałe towarzystwo dla dzieci. Swoich ludzi kochają bezwarunkowo, ale nie przepadają za innymi zwierzętami. Niektóre wykazują nieśmiałość wobec obcych, ale większość doskonale radzi sobie w sytuacjach towarzyskich. Chętnie chodzą na smyczy, lubią podróżować samochodem i łatwo się uczą bez specjalnego szkolenia. Są kotami aktywnymi (ale nie hiperaktywnymi) i ciekawymi świata. Mają swoje ulubione zabawki, a do ich ulubionych zabaw należy aportowanie, kradzieże drobnych przedmiotów (najlepiej błyszczących) i... wspólne kąpiele z opiekunem! Tak, te koty nie wykazują lęku przed wodą, a wręcz przeciwnie – z przyjemnością się kąpią i wchodzą do wanny, kiedy ich człowiek tam jest. Bywają tak śmiałe i odważne, że nawet walczą z odkurzaczem.

Wykazują się niezwykłą inteligencją, porównywalną do inteligencji psów rasy Golden retriever. Z tego powodu, a także z uwagi na ogromne przywiązanie są przez hodowców określane jako psy w przebraniu. Potrafią czekać na powrót swoich opiekunów przy drzwiach do domu. Rozumieją dużo ludzkich słów i oczarowują ludzi oryginalnymi próbami komunikacji z nimi i innymi zwierzętami: rzadko miauczą, natomiast często ćwierkają i wydają dźwięki przypominające warczenie.

Potrzeby i pielęgnacja

Główną potrzebą kota Pixie Bob jest własny człowiek. Jako stworzenia bardzo towarzyskie i wymagające codziennej interakcji z ludźmi Pixie Bob nie nadają się do domów, w których opiekunowie nie mogą poświęcić im wystarczająco dużo uwagi. Nie należy ich wypuszczać samopas na zewnątrz, gdyż mogą tam wpaść pod samochód, paść ofiarą psów, innych kotów, lub zgubić, a jako zwierzęta bardzo ufne zostać skradzione lub skrzywdzone.

Koty tej rasy nie wymagają intensywnej pielęgnacji, wystarczy od czasu do czasu wyczesać im futerko (przy odmianie półdługowłosej przynajmniej raz na tydzień). Warto też zapewnić im drapak lub prawdziwe gałęzie drzew umożliwiające drapanie i wspinaczkę. Dzięki temu nie będą drapały mebli i dywanów. Zapewnienie drapaka pozwoli też uniknąć konieczności obcinania pazurów. Nie mają również specjalnych wymagań kulinarnych: jedzą chętnie suchą i mokrą karmę, bardzo lubią świeże mięso drobiowe. Niektórzy hodowcy uzupełniają ich dietę o suplementy z witaminami i mikroelementami. Jak każdy kot, powinny mieć zapewniony stały dostęp do wody, najlepiej w ceramicznych lub metalowych miskach.

Obecny status rasy

Już w roku 1993 Carol Ann Brewer, twórczyni rasy, rozpoczęła starania o uznanie Pixie Bob w TICA, największej amerykańskiej organizacji felinologicznej. Jeszcze w tym roku po raz pierwszy wzięły udział w wystawach, a status Championship Breeds (asy mające prawo do pokazywania na wystawach TICA i otrzymywania odpowiednich tytułów i nagród) uzyskały w 1998 roku.  Międzynarodową nagrodę i tytuł jako pierwszy zdobył kocur o imieniu Silversprings Zeus.

Rasa Pixie Bob została oficjalnie zarejestrowana w TICA . Obecnie koty tej rasy mogą być legalnie hodowane we wszystkich stanach Ameryki, nie są wymagane żadnych licencji. Mimo legendy towarzyszącej postaniu Pixie Bob jako hybrydy kota domowego z rysiem rudym, rasa jest zarejestrowana jako całkowicie naturalna, co jest efektem opisanych wcześniej badań genetycznych, które zweryfikowały legendę.

Do dziś Pixie Bob są hodowane ze szczególnym doborem osobników, aby zachować wyjątkowe cechy dziko żyjącego Bobcata w mniejszym, domowym "wcieleniu" Pixie Boba, jednak rasowe Pixie Bob nie mogą być krzyżowane z dzikimi Bobcatami. Zdarzające się niekiedy w hodowlach kocięta o odmiennym niż dzikie ubarwieniu są wykluczane z dalszej hodowli. Obecnie hodowcy dążą również do zlikwidowania polidaktylii, a także innych wad i chorób, które wciąż pojawiają się w nowych miotach.

Koty Pixie Bob, chociaż są rasą stosunkowo młodą, zostały wykorzystane do tworzenia innych egzotycznych ras, takich jak Desert Lynx, Jungle Bob (z kotem błotnym chaus), Pantherette (z dzikim kotem bengalskim). Ani sam Pixie Bob, ani rasy, w których postaniu miał udział nie są uznane przez FIFe.

Komentarze (1)
Oleandra 16-09-2016 11:59:14
zgłoś do moderacji Czy gdziekolwiek w Polsce ta rasa jest hodowana?
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Korat

Kot o wielu obliczach… kot-burza, kot, który przynosi szczęście, kot tajemniczy, kot oswojony. Nieszablonowy, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju; czasami niedostępny, czasami aż nadto przyjacielski.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego