Demon w kociej skórze. Czasem bywam słodka i wywołuję tym... więcejDemon w kociej skórze. Czasem bywam słodka i wywołuję tym powszechne zdziwienie. Swoje imię zawdzięczam ciekawości wnętrza tapczanu i małemu wypadkowi związanemu z owym meblem. Reaguję jednak na każde imię - pod warunkiem,że jest wymawiane w kuchni.zwiń
Wchodzić na szafy, stoły, półki i zrzucać z nich rzeczy. Lubię też czaić się na balkonie na ptaki i plątać kable. Moim ulubionym zajęciem jest skradanie się i wskakiwanie na moją psią przyjaciółkę, która robi mi z tego powodu straszne awantury.
Najbardziej nie lubię kiedy człowieki na siłę chcą mnie przytulać! Wtedy drapię, gryzę, buczę i prycham,a oni się śmieją, że "kotek mruczy" i tulą mnie jeszcze mocniej! Wtedy wściekam się najmocniej. Nie podoba mi się również to, że klatka myszoskoczków jest ciągle zamknięta, a na akwarium już nie da się wskoczyć...
Mogę pochwalić się stuprocentową celnością przy zrzucie bibelotów z półki na czyjąś głowę! Posiadam też nadnaturalną zdolność do pojawiania się znikąd. Dzięki temu zyskałam pseudonim "Niewidzialny Kot"