jestem dystyngowaną starszą kotką, cenię sobie spokój,... więcejjestem dystyngowaną starszą kotką, cenię sobie spokój, ciepły kaloryfer i drapanie po brzuszku. niestety choruję na cukrzycę i wykazuję się wielką cierpliwością dostając 2 razy dziennie zastrzyki.zwiń
surowe piersi z kurczaka, światełko z laserka, święty spokój.
zaczepek Pumy i towarzystwa innych kotów. to ja jestem królową;)
zawładnęłam sercami wszystkich tych dziwnie piszczących na mój widok ludzi:)