Cześć, nazywam się Buba (Bubisia, Bubusia). Gdy właściciele... więcejCześć, nazywam się Buba (Bubisia, Bubusia). Gdy właściciele mnie kupowali, zostałam sprzedana jako samiec i miałam na imię Wojciech. Po wizycie u weterynarza właściciele musieli jednak zmienić mi imię, gdyż jestem 100 % kobietą :) Straszna ze mnie terrorystka, uwielbiam miałczeć (pisakć) w środku nocy. Zawsze musze wejść do toalety gdy tam ktoś jest. Ogólnie jestem chyba hrabiną.zwiń
Jeść i siedzieć na balkonie.
Bawić się papierem toaletowym.
Gdy kupka przykleja mi się do spodenek (jako, że jestem Persem mam długie włosy)...i właściciele muszą mnie myć.