Strona główna

Mgiełka, porzucona kotka

Mgiełka, porzucona kotka

Jednak pewnego mglistego poranka dziewczynka zauważa maleńką kicię - zwierzątko jest wychudzone i nie ma obroży, więc Amelka uznaje, że kotka jest bezdomna. Nazywa ją Mgiełką. Mgiełka jest bardzo płochliwa, ale stopniowo zaczyna coraz bardziej ufać dziewczynce i przywiązuje się do niej. Jak długo naszej bohaterce uda się utrzymać w sekrecie przyjaźń z kotką? Co się stanie, kiedy jej rodzice odkryją, że ich córka ma już swoje zwierzątko?

Autor: Holly Webb
Data wydania: 2012
EAN: 9788326504792
Format: 128x198
Oprawa: Miękka
Liczba stron: 128
Wiek czytelnika: 7-9 lat
Seria: ZAOPIEKUJ SIĘ MNĄ

Cena katalogowa: 13,99zł

http://www.zielonasowa.pl/mgielka-porzucona-kotka-7144.html

Recenzja czytelnika

Kolejne spotkanie z Holly Webb - i kolejna porcja wzruszeń w cudownej książeczce skierowanej do najmłodszych.
Tym razem autorka snuje opowieść o niezwykłej przyjaźni pomiędzy małą Amelką a uroczą czarną kotką o wdzięcznym imieniu Mgiełka.
Amelka od dawna marzy o własnym kotku, jednak jej rodzice uważają, że jest jeszcze zbyt mała, aby samodzielnie zajmować się własnym zwierzątkiem. Dziewczynka jest rozczarowana, ma bowiem inne zdanie i jest przekonana, że świetnie by sobie poradziła z nowym wyzwaniem.
Pewnego dnia w jej domku na drzewie pojawia się wychudzona, zaniedbana mała kotka; ponieważ wyłania się z mgły, Amelka nadaje jej imię Mgiełka. Sądząc, że zwierzątko jest bezdomne, bierze je pod swoją opiekę i zajmuje się nim w tajemnicy przed rodzicami. Amelka jest szczęśliwa, że wreszcie ma swoje wymarzone zwierzątko, Mgiełka - że ma panią, która ją karmi, pieści i dobrze traktuje.
Wkrótce jednak sprawy zaczynają się komplikować - o sekrecie dziewczynki dowiadują się jej rodzice, którzy przekonani, że kotka ma właściciela rozpoczynają jego poszukiwania. Okazuje się, że Mgiełka rzeczywiście należy do pewnej starszej pani, która mieszka po sąsiedzku, nosi zupełnie inne imię i Amelka nie może jej tak po prostu zatrzymać...
Co skłoniło kicię do szukania nowego domu? Czy była źle traktowana? Czy będzie mogła wrócić z powrotem do Amelki, do której zdążyła się już przywiązać?
Odpowiedzi na te pytania młody czytelnik znajdzie w tej oto książeczce. Jak to zwykle bywa u Holly Webb, jej opowieści to coś więcej, niż świetna, rozwijająca wyobraźnię rozrywka. To mądre historyjki zawierające przesłanie, które z łatwością pojmą najmłodsi: posiadanie własnego zwierzątka to nie tylko wielka frajda, ale także ogromna odpowiedzialność na całe lata.
Z lektury tej dziecko dowie się, jak należy opiekować się zwierzątkiem, a jakich zachowań należy zdecydowanie unikać - a wszystko to dzięki jednoznacznym postawom bohaterów, które dają dziecku wprost do zrozumienia co wolno, a czego nie.
Książeczka uczy ponadto uczciwości i stawiania poczucia obowiązku ponad własnymi zachciankami, co w dzisiejszych czasach może okazać się niezwykle pomocne w procesie wychowywania dzieci i kształtowania ich osobowości. Wielką zaletą jest to, że obywa się bez nużącego moralizatorstwa, dziecko dochodzi samo do właściwych i pożądanych wniosków identyfikując się z sympatyczną bohaterką.
Książeczka ta jest idealna do samodzielnego czytania przez dziecko dzięki dużej czcionce i przejrzystemu układowi stron. Doskonałym rozwiązaniem jest również wspólne czytanie razem z rodzicami, którzy swoim autorytetem mogą wzmocnić pozytywną wymowę książki.
Przede wszystkim jest to ciepła, wzruszająca i wartościowa lektura, oby jak najwięcej tego typu pozycji pojawiało się na księgarskich półkach.
Serdecznie polecam!

Isadora (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/97413/mgielka-porzucona-kotka)

Recenzja czytelnika

"Mgiełka, porzucona kotka" to kolejna z serii książeczek o zwierzątkach, jakie napisała Holly Webb. Zwróciłam uwagę na te pełne ciepła i serdeczności historyjki dzięki mojej Gosi, która wprost je uwielbia. W Bibliotece Publicznej w Mirosławcu jest ich całe mnóstwo i wypożyczamy je po kolei, czytając wspólnie lub też każda z nas czyta je osobno, wszystko zależy jak zawsze od tego, czy mam czas.

Okładki tych książeczek są przepiękne, zwierzątka na nich przedstawione wyglądają po prostu zachwycająco i uroczo, nie można ich nie polubić, budzą w nas od razu, od chwili, gdy je zobaczymy, sympatię. Chciałoby się je przytulić i zabrać do domu, zaopiekować się nimi.

Mgiełka to kotek starszej pani Janickiej, która sama potrzebuje od pewnego czasu opieki. Wraz z malutkim kotkiem przenosi się więc do córki, by wspólnie z nią zamieszkać. W domu córki jednak mieszka już inny kot syjamski, Cezar, który już na samym początku pokazuje swój podstępny charakterek, wyjada jedzenie przeznaczone dla Mgiełki i stara się jak może, by czuła się źle w nowym domu, próbuje ja z niego wyrzucić, przegonić. Cóż może zrobić biedny, mały, bezbronny, atakowany przy każdej nadarzającej się sytuacji, zalękniony mały kotek? Jego pani nie zauważa zachowania Cezara, ponieważ jest chora i bierze leki, po których zmęczenie i sen biorą górę nad wszystkim innym.
Poznajemy też Amelkę, która bardzo kocha kotki, marzy o tym, by mieć swojego własnego, ale jej rodzice nie zgadzają się na to. Zbliżają się urodziny dziewczynki i z ogromną nadzieją czeka ona na niespodziankę, którą szykują dla niej mama i tata. Okazuje się jednak, że to nie kotek... niestety...
Polecam każdemu małemu czytelnikowi, czy to do samodzielnego czytania, czy wraz z rodzicem. Jak każda tego typu książeczka, i ta uwrażliwia nasze dzieci, uczy je miłości do zwierząt, ale też szacunku, pokazuje, jak ważne jest to, by pomagać innym, słabszym od siebie.

Anna (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/97413/mgielka-porzucona-kotka)