cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
27.05.2019

Zakazane produkty w diecie kota

Kategoria: Żywienie
Mleko, wędlina, a może czekolada? Jakie produkty z pewnością nie powinny znaleźć się w kociej misce?

Koty zostały udomowione około 9500 lat temu, natomiast obecnie uznaje się je za najpopularniejsze zwierzęta domowe na świecie. Nie ma w tym nic dziwnego zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż mruczki są nie tylko piękne, ale także niezwykle mądre. Niemniej jednak warto zauważyć, iż posiadanie kota wiąże się z taką samą ilością przyjemności, co obowiązków. Jakich konkretnie? Jedną z tego rodzaju czynności jest regularne podawanie karmy. A jeśli już o karmie mowa to należy dodać, iż nie każdy rodzaj żywności nadaje się do tego celu. Czym zatem nie karmić kota? Jakie produkty mogą zaszkodzić naszemu ulubieńcowi?

 

Ludzkie jedzenie

Błagalne spojrzenie, przeciągłe miauczenie, a nawet zaczepianie łapką. Każdy, kto choć raz w życiu dzielił przestrzeń mieszkania z kotem doskonale zna wspomniane zachowania, zmierzające naturalnie do wyłudzenia posiłku opiekuna. W istocie, koty – jak chyba żadne inne zwierzęta domowe – doskonale wiedzą jak zmiękczyć nasze serca i tym samym dostać to, na co aktualnie mają ochotę. Naturalnie niemalże zawsze obiektem ich pożądania pada ludzkie jedzenie. Czy warto ulegać kocim błaganiom? W żadnym razie! Kot jest bowiem drapieżnikiem i jego dieta diametralnie różni się od diety człowieka. Mruczki nie mogą zatem spożywać pokarmów przeznaczonych dla ludzi, gdyż dodatek jakichkolwiek przypraw może im po prostu zaszkodzić.

Pisząc o ludzkim jedzeniu, mamy na myśli zarówno pokarmy wytrawne, jak i słodycze. Błędem jest zakładać, iż kawałek czekolady nie może zaszkodzić naszemu ulubieńcowi. Jest bowiem wręcz przeciwnie. Jak się okazuje czekolada zawiera w swoim składzie substancje, które mogą być szkodliwe dla zdrowia, a nawet życia kota. Mowa przede wszystkim o teobrominie, która – w przypadku kotów – wykazuje działanie moczopędne, rozszerza naczynia krwionośne i silnie pobudza układ nerwowy.

 

Mleko

Zdecydowana większość osób żyje w przekonaniu, iż koty nie tylko mogą, ale wręcz powinny spożywać mleko. Ile w tym prawdy? No cóż, w rzeczywistości wspomniane założenie nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym. Koci organizm nie trawi obecnej w mleku laktozy, co w praktyce oznacza, iż spożywanie mleka najpewniej zakończy się biegunką.

 

Karma dla psów

Na pierwszy rzut oka kocia karma nie różni się znacząco od karmy dla psów. W związku z powyższym niektórzy opiekunowie mruczków podają swoim ulubieńcom pokarm stworzony z myślą o psach. A to spory błąd, który może odcisnąć się na zdrowiu kota w sposób negatywny. Miauczący ulubieńcy są bowiem diametralnie inni od psów, również pod względem zapotrzebowania na składniki pokarmowe. Do poprawnego funkcjonowania koci organizm potrzebuje zarówno witamin, jak i kwasu arachidowego, protein, tłuszczów, a także tauryny. Wspomnianych składników nie znajdziemy natomiast w karmie dla psów.

 

Niskiej jakości karma dla kotów

Jak powszechnie wiadomo, koty to zwierzęta mięsożerne. Tymczasem spora część karm dla kotów dostępna na polskim rynku zawiera w swoim składzie zboża. W jakim celu są one dodawane? Otóż są one po prostu tanim „wypełniaczem”, który nierzadko wpływa w sposób negatywny na stan kociego zdrowia. Dość często zdarza się, że koty żywione karmą ze zbożami dostają uczulenia, które objawia się m.in. wypadaniem sierści czy też dolegliwościami żołądkowymi. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż opisywane tanie karmy posiadają w swoim składzie znikome ilości mięsa. Pamiętajmy, że „składniki pochodzenia zwierzęcego” nie są tym samym, co mięso. W praktyce pod wspomnianym hasłem kryć się mogą zarówno obciążone organy wewnętrzne (np. wątroba), jak i zmielone rogi, a nawet włosy.

Jaka zatem powinna być dobra karma dla kotów? Przede wszystkim zbliżona do pożywienia jedzonego przez koty w środowisku naturalnym. W jej składzie powinno widnieć 85% mięsa i ok. 5% składników roślinnych. Ważne, by była ona bogata w białka, średnio bogata w tłuszcze i zawierała niewielką ilość węglowodanów.

Komentarze (0)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot syberyjski

Bohaterem dzisiejszej opowieści jest kot syberyjski – duma rosyjskich hodowców, dziecko komunizmu i żelaznej kurtyny.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego