cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Karma dla kota – poradnik dla początkujących właścicieli
Przede wszystkim – nie pierwszą lepszą. Nie sugerujmy się wyglądem opakowania i zadowolonym kocim pyszczkiem, który patrzy na nas ze zdjęcia. Podejdźmy do wyboru karmy dla kota (https://www.krakvet.pl/karmy-akcesoria-dla-kotow-c-26.html) bardziej odpowiedzialnie – od tego zależy zdrowie i samopoczucie naszego pupila. Warto poświęcić czas na rozeznanie wśród dostępnych produktów, aby później nie tracić go w kolejce do weterynarza, jeśli okaże się, że karma składa się głównie ze zbóż i uczula naszego kota. Pomyśl, że w wyborze karmy tak jak w miłości…
…liczy się wnętrze
Czyli skład. :) To pierwsza rzecz, na którą powinniśmy zwracać uwagę. Koty są typowymi mięsożercami i to jest najważniejszy wyznacznik, którym powinniśmy się kierować. Zboża w karmie nie są im potrzebne. Wybierajmy produkty z dużą zawartością mięsa, ryb i produktów pochodzenia zwierzęcego – zapis „4% mięsa” powinien być dla nas sygnałem, żeby jak najszybciej… odstawić karmę na półkę.
Jeśli poza wysoką zawartością mięsa karma dodatkowo zawiera tłuszcze pochodzenia zwierzęcego – np. olej z łososia (jak w przypadku Petvity), a także warzywa, owoce i zioła – to kolejny plus. Uzupełnią one dietę naszego pupila w witaminy i minerały, których potrzebuje jego organizm.
Czasem pojawia się pokusa, żeby wybrać tańszą karmę o gorszym składzie – mamy wtedy wrażenie, że oszczędzamy. Nic bardziej mylnego. Słabsze jakościowo karmy nie zaspokajają potrzeb zwierzęcia tak skutecznie jak dobre produkty, przez co gorszej karmy kot zje więcej, a my – wyjdziemy na zero albo dopłacimy do żywienia kota gorszym pokarmem. Dzięki temu, że produkty z wyższej półki wymagają mniejszych dawek, różnica w cenie między dobrymi i kiepskimi karmami nie jest aż tak duża jak się początkowo wydaje.
Warto wiedzieć, że karmy gorszej jakości nie powinny być stale stosowane w kociej diecie i wymagają dodatkowego podawania suplementów. Mogą stanowić „wyjście awaryjne”, ale dla dobra naszego mruczka powinniśmy ich unikać.
Co jeszcze jest ważne?
Większość producentów dzieli karmy na linie uwzględniając potrzeby kotów w różnym wieku i stanie fizycznym. To bardzo duże ułatwienie dla właścicieli. Nie muszą być specjalistami od żywienia kotów ani mieć wiedzy na temat tego, czy np. w danym wieku kot potrzebuje więcej białka, czy może należałoby obniżyć jego zawartość. Wystarczy wybrać karmę jak najlepiej pasującą do stanu naszego pupila. Możemy wyróżnić karmy dla kociąt, kotów dorosłych i seniorów, a także dla kastratów, kotów niewychodzących czy wrażliwych. Takie podziały stosuje m.in. Brit, Purina Cat Chow czy Nutra Gold.
Producenci oferują również wybór pomiędzy karmą suchą i mokrą – dla wielu właścicieli jest on problematyczny. W przypadku kotów najlepiej sprawdza się łączenie obu sposobów żywienia, o ile zwierzę jest w dobrym stanie fizycznym. Sucha karma jest znacznie bardziej ekonomiczna, dodatkowo pomaga dbać o higienę jamy ustnej. Nie jest jednak polecana w przypadku kotów, które mają problemy z układem moczowym. Mokra karma z kolei zawiera więcej wody i ma mniejszą kaloryczność, dzięki czemu sprawdzi się u otyłych zwierząt oraz u tych, które nie chcą pić wody. Warto stosować mokrą i suchą karmę od tego samego producenta, aby nie zaburzać bilansu poszczególnych składników.