cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
16.08.2012 Autor: ASK

Najczęstsze błędy żywieniowe

Kategoria: Żywienie
Dla uporządkowania wiedzy oraz objaśnienia tym, którzy swoją przygodę z czworonożnymi przyjaciółmi dopiero zaczynają, przypominamy najczęstsze pomyłki przy planowaniu diety swojego kota.
Kot i parówki Kot i parówki

Błędy w żywieniu mogą wynikać zarówno z niewiedzy i braku doświadczenia, jak i chwilowego zaniedbania, braku czasu i uwagi dla swojego kota. Nie zawsze jest to jednak coś strasznego – kot również umie o siebie zadbać i nie zje tego, co mu nie smakuje, co może mu zaszkodzić oraz skutecznie przypomni o porze posiłku. Jakby nie było, jest jednak zdany na człowieka. Mieszkając w bloku, nie upoluje sobie kolacji, ani nie skubnie trawy. Odpowiedzialność za jego dietę spoczywa więc na nas.

Podawanie ciągle tego samego, np. suchej karmy – Monotonia nie jest wskazana. Dla utrzymania zdrowia, kocia dieta powinna być urozmaicona i bogata we wszystkie potrzebne składniki: białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy i mikroelementy. W naturalnym środowisku kot poluje na gryzonie i owady, a potem zjada je, najczęściej w całości. W ten sposób dostarcza sobie wszystkiego, co mu potrzebne. Sama sucha karma na pewno mu tego nie zastąpi.

Robienie z kota wegetarianina – Kot to drapieżnik, więc nawet jak jego właściciele nie jedzą mięsa, on jeść musi! No trudno, dla wegetarianina może być ciężkie kupowanie i przyrządzanie mięsa, ale w takim razie należy to przemyśleć wcześniej. Kotu do zdrowia potrzebne jest mięso, nie może jeść samych warzyw.

Zapominanie o podawaniu świeżej wody – Niektóre koty piją bardzo mało, nie znaczy to jednak, że nie trzeba podawać im wody. Zwierzę powinno mieć zawsze dostępną miseczkę ze świeżą (!) wodą, dobrze jest ją zmieniać przy każdym posiłku, a nawet i częściej.

Podawanie nieświeżej żywności – Karma w otwartej puszce szybko się psuje. Kot nie zawsze chce zjeść wszystko na raz, czasami grymasi i nie chce (oczywiście już po otwarciu puszki). Wtedy trzeba jednak zawsze wstawić puszkę do lodówki, a i to nie na długo – czas przechowywania powinien być podany na opakowaniu. Przed ponownym podaniem kotu należy sprawdzić czy jedzenie nie zaczęło pleśnieć. Jeżeli tak – wędruje do kosza.

Przekarmianie – Generalnie koty regulują sobie ilość spożywanego jedzenia. Czasami jednak z nudów lub strachu, że później nie będzie, jedzą ile widzą. A jeżeli pełna miska jest dostępna ciągle, jedzą ciągle. W połączeniu z brakiem aktywności fizycznej bardzo szybko prowadzi to do otyłości. Dlatego jeżeli właściciel zauważy, że jego kot tyje, trzeba przejść na dietę. Regularne posiłki i dużo zabawy to podstawa. Przy poważnej otyłości na pewno doradzi lekarz. W gabinetach weterynaryjnych można też nabyć karmę odchudzająca, skomponowaną specjalnie dla kotów w nadwagą, a także dla żyjących w domu.

Komentarze (9)
Posejdon 12-06-2017 19:00:14
zgłoś do moderacji Jak ktos mi powie ze kot nie ma smaku to padne ze smiechu moj kot wyczul parowke i zaczal ja jesc chcialem mu podac karme i nie zjadl wiec smaki koty maja tak samo jak psy czy ludzie
LENA 22-01-2013 21:14:46
zgłoś do moderacji POLECAM CZYTANIE ETYKIET, WIEKSZOSC KONSERW DLA KOTOW ZAWIERA 4% MIESA, JAK KTOS JEST LENIWY I KARMI KOTA TROCINAMI, TO NIECH POZNIEJ BIEGA PO WETERYNARZACH. GOTOWANIE RYBY NIE JEST TAKIE CZASOCHLONNE, O ILE NIE MUSICIE NAZNOSIC CHRUSTU NA OGNISKO I TEJ RYBY ZLOWIC... :)
101k 21-09-2012 11:39:54
zgłoś do moderacji @Lena - nikt nie sprawdzał, co się będzie działo z człowiekiem po jedzeniu granulowanego pożywienia przez 10 lat, m.in. dlatego, że takiego pożywienia się po prostu nie produkuje. Dla nas jedzenie to ceremonia smaków, zapachów, emocji i więzi międzyludzkich. Dla kota to zaspokojenie instynktu i ma gdzieś to co je, szczególnie, że praktycznie nie ma smaku. A skoro produkuje się zbilansowane, naturalne suche karmy i znam osobiście 15to letnie psy i koty, które przez całe życie praktycznie nic innego nie jadły, to po co mam udziwniać? Wolę ten czas przeznaczyć na zabawę z kotem. Puszki to jeszcze inna rzecz - są bardzo drogie, często mają spory problem z poziomem tauryny i utrzymaniem PH moczu na właściwym poziomie. Jak coś to przemrożona wołowinka od czasu do czasu :)
Nala 27-08-2012 20:08:37
zgłoś do moderacji Karolina Gonsior - polecam karmę mokrą - Animonda Integra Sensitive. Jest idealna dla alergików ponieważ zawiera tylko jedno źródło białek (indyk) i jedno węglowodanów (ziemniaki lub w innej wersji smakowej ryż).
Karolina Gonsior 26-08-2012 13:26:24
zgłoś do moderacji Moja kotka ma alergię pokarmową i musi tylko i wyłącznie jeść suchą karmę dla kotek z alergią. W związku z tym urozmaicenia żywieniowe nie wchodzą w grę.
Izolda 16-08-2012 13:04:33
zgłoś do moderacji słaby artykuł, nie dowiedziałam się NICZEGO odkrywczego, a mam koty od niedawna, to wszystko jest tak normalne, że nie wiem po co w ogóle powstał ten artykuł. Powinien on się skupić bardziej na tym, co kotu podawać, a nie czego unikać, bo to są oczywiste oczywistości. Natomiast usłyszałam od wet. że jak kot jest karmiony samym mięsem to szybko choruje na nerki, czy to prawda? Poza tym do częstych błędów należy również podawanie kotu jedzenia z własnego talerza, prosto z lodówki czy mleka krowiego, ale kto tego jeszcze nie wie?
Lena 16-08-2012 12:42:49
zgłoś do moderacji 101k - masz szczęście. Najlepszym jednak pożywieniem jest karma mokra - czy to gotowa czy przyrządzana w domu. To tak jakby człowiek większość życia spędził na jedzeniu posiłków z proszku... może i dostarczą właściwych składników, ale...
ita 16-08-2012 12:31:22
zgłoś do moderacji sredni artykul
101k 16-08-2012 12:23:45
zgłoś do moderacji Moje koty jedzą tylko i wyłącznie suchą karmę, najstarszy od 9 lat. Nigdy nie chorowały, są w świetnej kondycji, mają doskonałe wyniki badań krwi i moczu. Na jakiej więc podstawie mam sądzić, że monotonia źle na nie wpływa ?
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot singapurski

„Singapura” oznacza w języku malajskim „Miasto Lwa”. Cóż, opisywana przez nas dzisiaj rasa lwem nie jest, ale na pewno łatwo może zaskarbić sobie serca wszystkich kocich fanów.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego