cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
26.08.2013 Autor: ask

Sikanie w przypadkowych miejscach

Załatwianie fizjologicznych potrzeb poza kuwetą jest największą zmorą miłośników kotów.
Kotek

O ile inne wybryki można traktować z mniejszym lub większym przymrużeniem oka, ten potrafi wyprowadzić z równowagi najspokojniejszego kociarza.

Przyjęło się mówić, że jeżeli kot nasika np. do butów, to robi to tylko z wrodzonej złośliwości wobec człowieka. Ewentualnie, że jest niewychowany i nie rozumie, że ma załatwiać się w wyznaczonym miejscu. Tak mówią oczywiście tylko ci, którzy wolą inne zwierzęta, jednak my – miłośnicy kotów – musimy pamiętać, że za takim zachowaniem stoją zazwyczaj poważniejsze problemy. I nasza w tym głowa, by je rozwiązać.

Najczęstsze przyczyny załatwiania się w przypadkowych miejscach:

  • Problemy zdrowotne (z układem moczowym),
  • Zastraszenie przez inne koty (zablokowanie dostępu do kuwety),
  • Zła kuweta,
  • Nieodpowiednio dobrany żwirek,
  • Złe miejsce na kuwetę,
  • Zmiana w otoczeniu: nowy dom, nowy członek rodziny, nowy kot w rodzinie, śmierć kogoś w rodzinie,
  • Znacząca zmiana w trybie życia domowników (np. ktoś kto był cały czas w domu, nagle zaczyna pracować i koty zostają same).

W związku z powyższym, rozwiązywanie problemu należy zacząć od znalezienia jego przyczyny. Działanie jedynie po fakcie, czyli karcenie kota z nadzieją, że to go oduczy, raczej przynosi odwrotne rezultaty. Dlatego zacznijmy od wizyty u weterynarza i wyeliminowania ewentualnych problemów zdrowotnych. Gdy kot czuje ból przy oddawaniu moczu, kuweta może mu się źle kojarzyć. A wtedy przestaje do niej chodzić i załatwia się gdziekolwiek.

Jeżeli kot jest zdrowy, trzeba zastanowić się, czy jego problemy nie mają natury psychicznej. Tu czas na mały rachunek sumienia – co ostatnio zmieniło się w domu? Może pojawił się ktoś nowy lub ktoś odszedł? A może kot częściej zostaje sam, czuje się opuszczony i w ten sposób staje się zwrócić na siebie uwagę? Gdy zauważymy potencjalną przyczynę, trzeba spróbować zadbać o nastrój swojego kota, odpowiednio go dopieszczając, zapewniając zabawę i zainteresowanie, oswajając z nową osobą (kotem, zwierzęciem) lub rekompensując mu stratę.

Gdy w domu jest więcej kotów, może liczba kuwet jest zbyt mała? Powinno ich być przynajmniej tyle, ile zwierząt, a najlepiej o jedną więcej. I powinny stać rozstawione po całym domu. Koty najsilniejsze w grupie lubią okazywać dominację poprzez blokowanie dostępu do kuwety. Nie muszą tego robić w widoczny i agresywny sposób, wystarczy, że taki kot siądzie blisko, a słabszy będzie bał się podejść. Rozwiązaniem tej kwestii jest inne rozmieszczenie kuwet w domu lub przeznaczenie jednej tylko dla kota „z problemami” i nie dopuszczanie do tego pomieszczenia innych zwierząt.

Jeżeli jednak dalej nie możemy znaleźć przyczyny, może jest nią sama kuweta? Szeroki asortyment kociego wyposażenia w sklepach pozwala na częste eksperymenty – w samą kuwetą oraz jej zawartością. Może trzeba kupić inny żwirek? A może mamy kuwetę zabudowaną, do której kot boi się wchodzić? Albo stoi w zbyt ruchliwym miejscu? Spróbujmy postawić ją tam, gdzie kot najczęściej się załatwia i jeśli wtedy będzie z niej korzystał, powoli przesuwajmy ją tam, gdzie być powinna. Nie za szybko, aby kot ponownie nie zaczął się zbuntować.

Komentarze (2)
anna 18-11-2014 21:49:55
zgłoś do moderacji no a moj maluszek upodobal sobie moje wyrko
Krynia 21-09-2013 22:14:24
zgłoś do moderacji A co zrobic gdy kot sika do kuwety a kupke tobi obok lub w przedpokoju,jak wtedy znalesc przyczne?
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot kartuski

Wyszukiwarek w Internecie jest wiele. Pewnie tak samo dużo jak ras kotów.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego