Strona główna

Dlaczego kot się łasi?

Kot ociera się o twarz

Czy kot jest zadowolony, czy może czegoś od nas chce?

Łaszenie się, a mówiąc inaczej: ocieranie, może przebiegać na kilka sposobów. Czasami kot ociera się bokiem o nogi stojącego człowieka. Może też wskakiwać na kolana i łasić się o nasz tułów lub ręce. Zdarzają się też momenty niezwykłych czułości, kiedy kot trąca nas głową i ociera bokiem pyszczka. Niewątpliwie jest to zachowanie bardzo pozytywne. W zależności od kontekstu i sytuacji może mieć jednak wiele znaczeń.

Kot ociera się o nogi stojącego człowieka – Jest to oznaka przywiązania i miłości, czasami również interesowności (weź do ręki puszkę z karmą, a poznasz ten rodzaj łaszenia się). Ale również ma na celu oznaczenie „terenu”, czyli zostawienie swojego zapachu. Kot, na przykład poznając się z nowym człowiekiem, najpierw musi go powąchać, poznać jego zapach. Na tej podstawie stwierdza czy jest „swój” (z tej samej rodziny), czy przyszedł z zewnątrz. Gdy już stwierdzi, że przybysz jest godny zaufania, kot ociera się, żeby zostawić na nim swój zapachowy ślad. Można powiedzieć, że przyjmuje go do swoich.

Kot ociera się o meble, np. nogi od stołu – To właśnie jest sposób oznaczenie swojego terenu. W ten sposób kot zostawia swój zapach, mówiący, że to miejsce jest jego. Gdy w domu jest więcej kotów, a zwłaszcza rywalizujących ze sobą, w ten sposób (między innymi) zaznaczają, gdzie jest którego terytorium.

Kot wskazuje na kolana i ociera się – Można to potraktować jego ewidentną prośbę o pieszczoty. To niewątpliwa zaleta posiadania kota, trzeba go głaskać, tulić i wsłuchiwać się jak zaczyna głośno mruczeć. Sama przyjemność. Czasami to również zawoalowana prośba „Daj mi jeść!”, albo raczej „Będę tak długo chodził ci po książce, aż w końcu dasz mi jeść!”.

Kot układa się u stóp człowieka, ociera się, rozciąga na plecach, odsłaniając brzuch – Oznacza to, że kot czuje się bardzo bezpiecznie i ma do nas zaufanie. Pozycja, w której pokazuje brzuch, jest całkowicie defensywna. Kot odsłania najdelikatniejsze miejsce, czyli nie spodziewa się ataku z żadnej strony. To również zachęta do pieszczot i zabawy. Generalnie jeśli tak się zachowuje, to należy się cieszyć, bo na pewno jest mu z nami dobrze!

Kotka ociera się często, intensywnie i nerwowo o człowieka, głośno przy tym miauczy – Prawdopodobnie kotka ma ruję. Na początku tego okresu jest właśnie łasa na pieszczoty i dotyk, dlatego chętnie ociera się o ludzi i przedmioty. To oznaka seksualnego napięcia, a także chęć zostawienia jak największej ilości zapachowych śladów. Nie zapominajmy, że w tym czasie kotce chodzi przede wszystkim o to, żeby zwabić sobie partnera.