cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
27.07.2012 Autor: ASK

Felinofobia

Kategoria: Zachowania
Czy można bać się rozkosznego kociaka lub uciekać przed przytulnym Mruczkiem? Niestety tak, jeżeli cierpi się na felinofobię. Przesadny i długotrwały strach potrafi przemienić najłagodniejszego kota w niebezpieczną bestię.
Felinofobia Felinofobia

Felinofobia, jak każda fobia, polega na długotrwałym i nieprzeciętnie wielkim strachu, w tym przypadku przed kotami. Nie jest to lęk małej dziewczynki, która nigdy nie miała styczności ze zwierzakiem, więc z obawą, ale i z zainteresowaniem, spogląda na niego zza pleców mamy. To raczej paraliżujący strach, uniemożliwiający normalne funkcjonowanie, jeżeli tylko w pobliżu znajduje się kot. Inne nazwy felinofobii to gatofobia oraz auilorofobia (od greckiego słowa ailuros, czyli kot).

Ten irracjonalny strach klasyfikowany jest jako zaburzenie emocjonalne. Osoba na nie cierpiąca najczęściej sama zdaje sobie sprawę z tego, że jej lęk jest nieuzasadniony, a mimo to nie jest w stanie nad nim zapanować. Często prowadzi to do chęci ukrycia swojej fobii i strachu przed wyjawieniem jej otoczeniu. Ponadto felinofobia powoduje nie tylko panikę w kontakcie z żywymi kotami, ale również podczas oglądania ich zdjęć i rysunków, a nawet wyobrażania sobie zwierzaka i myślenia o nim.

Objawy felinofobii mogą być różne, w zależności od stopnia jej natężenia. Łagodna fobia objawia się niepokojem i lekkim strachem. Silna fobia może spowodować duszność, atak paniki, krzyk, ucieczkę – nawet jeżeli osoba znajduje się w miejscu publicznym i stara się zapanować nad swoją reakcją. Negatywne odczucia w stosunku do kotów to w przypadku felinofobii nie tylko strach, ale i obrzydzenie, odraza, a nawet głęboki smutek.

Nie można jednoznacznie stwierdzić jakie są przyczyny irracjonalnego strachu przed kotami. U części osób pojawiał się on nagle i nie są w stanie powiedzieć dlaczego. Znaczna liczba dotkniętych felinofobią potrafi jednak powiązać ją z określonymi sytuacjami w ich życiu – na przykład z atakiem agresywnego kota, podrapaniem i pogryzieniem, a nawet z traumatyczną sytuacją, w której kot występował tylko pośrednio.

Felinofobia jest zaburzeniem psychicznym, więc najlepszym sposobem, aby się z niej wyleczyć, jest psychoterapia. Najlepiej udać się do psychologa lub psychiatry i opowiedzieć o swoich lękach. Specjalista pomoże odnaleźć ich przyczynę, a także zaleci odpowiednie postępowanie. Terapia najczęściej polega na konfrontacji ze źródłem swojego strachu, w tym przypadku z kotem, pod okiem psychologa. Kontakty te muszą być stopniowane i służą oswajaniu lęku, czyli poznawaniu, że tak na prawdę ze strony kota nie czyha bezpośrednie zagrożenie. Czasami strach znika sam, może to jednak potrwać dość długo. W większości przypadków psychoterapia jest skuteczna, dlatego lepiej poprosić o pomoc specjalistę.

Komentarze (1)
Cecylia 15-08-2012 13:41:02
zgłoś do moderacji Taaa, ja się boję ćmy, ale to jest uzasadnione, bo ćma jest ohydna i w ogóle straszna! Myślę, że ludzie dotknięci felinofobią są cięzko chorzy.
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot balinese (balijski)

Mamy już w naszej kolekcji koty, które zachowują się jak psy. Takie, które są na etykietach przednich rosyjskich wódek. Są koty francuskie, angielskie, japońskie. Z ogonami i bez.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego