Strona główna

Kocie legowiska czyli gdzie sypia kot

Śpiące kotki

Główna zasada każdego kota to: „Będę spał tam, gdzie mi się podoba”.

Kot spędza na spaniu około 16 godzin na dobę. Nie jest to jeden długi sen, ale seria kilku krótszych drzemek, przerywanych spacerem, zabawą i napełnieniem żołądka. Jak pewnie możesz zaobserwować, kot nie przesypia całego czasu w jednym miejscu. Wręcz przeciwnie, w codziennym rytuale odwiedza kilka ulubionych miejsc: rano drzemie na parapecie, potem śpi na krześle, koło południa przenosi się na kanapę, wieczorem rozwala się na dywanie, a wieczorem zasypia w łóżku (zaczyna w nogach, a gdy się budzisz jest na poduszce).

Z racji tego, że domowe koty gubią sierść przez cały rok, wybór miejsca do spania przez kota może być dość kłopotliwy. Po pewnym czasie zauważasz, że w kanapę wbita jest sierść, której nie sposób wyciągnąć odkurzaczem, a czarne swetry, po które sięgasz rzadziej, lekko zmieniły kolor (bo kot sypia w szafie podczas twojej nieobecności). Z tego względu warto zainwestować w specjalne kocie legowisko. Jest ich naprawdę duży wybór, trzeba jednak zawczasu przygotować się na ewentualną porażkę: koty nie zawsze chcą spać tam, gdzie my tego oczekujemy. No i potrzebują więcej niż jedno legowisko.

Kocie legowisko – co wybrać?

Bogata oferta sklepów z akcesoriami dla zwierząt daje nam duży wybór kocich legowisk. Może także przygotować kocią sypialnię własnoręcznie. Oto możliwe opcje:

• Wiklinowe kosze i legowiska– Są naturalne i estetycznie wyglądają, nie przyczepia się do nich sierść. Wnętrze należy wyłożyć kocem lub miękką tkaniną, którą trzeba od czasu do czasu wyprać.
• Specjalne poduszki dla kotów– Problemem może być przyczepiająca się do nich sierść, dlatego trzeba je często prać. Dostępne są za to bardzo fantazyjne wzory i kolory.
• Miękkie legowiska– Zrobione są z gąbki powleczonej tkaniną. Często wyjmowana jest tylko „podściółka”, na której śpi kot, nie trzeba prać całości.
• Syntetyczne koce– Są łatwe do wyprania, a ich zaletą jest to, że można je położyć w miejscu, które kot wybrał sobie sam – na przykład na rogu kanapy, krześle, parapecie.
• Kocie domki– Są ładne i wygodne, ale kot może wcale nie chcieć wchodzić do domku. Spanie w niemal zamkniętej przestrzeni sprawia, że nie czuje się on bezpiecznie. Ale spróbować zawsze warto.
• Własnoręcznie zrobione legowisko– Wystarczy pudło z niewysokim brzegiem, można również jeden bok zupełnie wyciąć, aby kot mógł bez problemu wchodzić. Środek wykładamy gazetą oraz kocykiem.

Co zrobić jeśli kot nie chce spać w miejscu, które dla niego wybraliśmy?

Zostają negocjacje. Może spróbować spryskania legowiska sprejem o zapachu kocimiętki. To zachęci kota do tego miejsca, a jak mu się spodoba, może zacznie tam sypiać. Jeżeli stanowczo omija koci domek lub legowisko, bardzo prawdopodobne jest, że przeszkadza mu kolor (zbyt jaskrawy?), zapach (chemia? cytrusowy proszek do prania?) albo tkanina. Wtedy trzeba spróbować z innym legowiskiem. Czasami problem jest w samym miejscu – kot nie chce tam sypiać i już. Wtedy należy przełożyć domek, kocyk lub leżankę tam, gdzie kot sypia lub przebywa najczęściej. A najbardziej sprawdzonym sposobem jest zaadoptowanie na legowisko miejsca, które kot wybrał sam. Jeżeli wskoczył do pudła po butach i nie wychodził z niego kilka godzin, może trzeba wyłożyć je kocykiem i zrobić spanie właśnie tam? A co jeśli kot sypia głównie na kanapie? Zamiast przekonywać go do ekskluzywnego domku, lepiej podłożyć mu poduszkę lub koc .

Miejsce na kocie legowisko powinno być:

• Bezpieczne i zaciszne
• Wolne od przeciągów
• Mało uczęszczane przez ludzi
• Łatwe do posprzątania
• Kot powinien je akceptować
• Więcej niż jedno (nawet w przypadku jednego kota)

I na koniec: jeżeli mieszkasz z kilkoma kotami to wiedz, że twój cały dom jest jednym wielkim legowiskiem. Możesz spróbować ustawiania specjalnych domków lub poduszek, lepiej jednak zainwestuj w koce lub narzuty, które można łatwo wyprać. Koty i tak będą spać wszędzie. Nie wierzysz? Internet pełen jest zdjęć kotów śpiących na kaloryferach, w pudłach po skrzypcach, na klawiaturze, pianinie, półce z książkami, w kuwecie, misce na pranie, w pralce... To nie fotomontaż.