cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
18.10.2011 Autor: ASK

Kocia komunikacja – część 4: Głos

Kategoria: Zachowania
Kot miauczy - to wie każde dziecko. Nie każdy jednak wie, że gama dźwięków wydawanych przez kota jest dużo większa.
Kocia komunikacja – część 4:...

Wytrawne ucho hodowcy powinno umieć rozpoznać, co jego kot ma do powiedzenia. A zazwyczaj ma naprawdę dużo.

Gadatliwość kota zależy przede wszystkim od jego indywidualnego charakteru. Są koty, które cały czas wydają przeróżne dźwięki, są też takie, które miauczą tylko w wyjątkowych sytuacjach. Niektóre rasy „mówią” więcej niż inne. Z bogatej gamy dźwięków i rozmowności słyną Maine-coony, przezywane z tego względu „miaukunami”.

Kocią wokalizację najłatwiej jest podzielić na dźwięki sygnalizujące pozytywne lub negatywne emocje.

Emocje pozytywne

Miauczenie. Ten charakterystyczny, najbardziej kojarzony z kotem dźwięk, to zazwyczaj powitanie. Koty w ten sposób komunikują się przede wszystkim z ludźmi. Miauczenie może oznaczać „Cześć!”, „Dobrze, że już jesteś”, „Tu jestem” lub po prostu „Co tam u Ciebie?”. Oczywiście trochę przesadzam, ale chodzi o to, że miauczenie to podstawowy sposób nawiązywania kontaktu przez kota.

Krótkie miauknięcia. Tak koty porozumiewają się między sobą. Mogą się w ten sposób wołać lub zapoznawać.

Mruczenie. Zwykło się mówić, że mruczący kot jest w pełni zadowolony. Na kolanach u właściciela, głaskany po grzbiecie lub drapany za uchem… Delikatne wibracje to znak dla hodowcy, że jego zwierzęciu jest po prostu dobrze. Ten dźwięk może jednak oznaczać również niepokój, strach lub napięcie. Wydając te niskie, wibrujące dźwięki, kot stara się uspokoić, nawet w bardzo trudnej sytuacji. Mruczą więc czasami i koty chore, oby dodać sobie otuchy.

Świergotanie. Żeby poznać ten dźwięk, trzeba żyć pod jednym dachem z kotem. Melodyjne piski i miauknięcia, przypominają ptasie ćwierkanie lub trele. Kot świergocze z ekscytacji, gdy widzi coś, czego bardzo pragnie. Pomachaj kotu przed nosem jego przysmakiem, to na pewno usłyszysz ten dźwięk. Tylko pamiętaj, żeby kota potem nagrodzić tą pysznością, a nie robić mu złudnych nadziei.

Piszczenie. Dźwięki wydawane podczas zabawy, oznaczają ekscytację. Piszczą również kocięta.

Emocje negatywne

Jęk. Żałosne zawodzenie kota świadczy o jego cierpieniu, tak i fizycznym, jak i psychicznym. Kot może być chory, coś go może boleć. Jeżeli inne objawy na to wskazują, należy udać się do lekarza. Ale jęczeć i płakać będzie również kot, którego nie wpuszczono do pomieszczenia, a bardzo chce tam wejść. Lub z jakiś względów został zamknięty, np. w łazience. Jest to płaczliwy lament, który sprawia, że czułemu właścicielowi kraje się serce.

Syk. Syczenie towarzyszy konfrontacji lub walce. Jest oznaką pozycji defensywnej. Kot się boi i stara się w ten sposób odstraszyć przeciwnika.

Wrzask. Głośne wrzaśnięcie najczęściej pojawia się bólu, np. gdy przez przypadek staniemy kotu na ogon. Wrzeszczą również koty podczas walki, gdy ranią się nawzajem.

Warczenie. Jest to sygnał ostrzegawczy. W ten sposób kot może starać się nastraszyć przeciwnika przed walką. Później może przejść do ataku lub obrony – warczenie nie jest ofensywne lub defensywne.

Komentarze (4)
Gabi 28-11-2014 21:54:33
zgłoś do moderacji Moje kotki też ''gruchają'', zwłaszcza podczas zabawy. Wydają takie śmieszne dźwięki, coś na pograniczu miauczenia i mruczenia. Zazwyczaj wtedy świetnie się bawią, więc wychodzę z założenia, że to z ekscytacji zabawą :)
Magda 17-02-2013 21:57:15
zgłoś do moderacji Czy Wasze koty... gruchają? Mój wydaje z siebie taki dźwięk jak gołąb :) Najczęściej kiedy jest podirytowany, bo nikt się nim nie interesuje albo nie może wygrzebać swojej zabawki spod szafy... Natomiast jęczy często, gdy widzi jak się szykuję przed wyjściem z domu - robię makijaż, czeszę się - wtedy zawodzi tak że naprawdę żal go zostawiać!
Właścicielka Rozbójnika 05-03-2012 07:17:27
zgłoś do moderacji Mój kocurek jest strasznym rozrabiaką, więc na noc zostaje w innym pokoju. Na początku (a wzięłam go już dorosłego) drzwi do sypialni były otwarte, więc mój włochaty kolega budził się po czwartej rano, a przy okazji budził mnie. Teraz na noc drzwi zamykam, ale nad ranem zazwyczaj do nich podchodzi i maiuczy (przeciągle i żałośnie). No i wiadomo, że mnie budzi. Czasem się lituję i otwieram drzwi - kocia radość nie do opisania: świergoczy, tuli się do moich nóg i "ląduje" w łóżku. Czy jest jakiś sposób na to poranne miauczenie? Bo serce mi się kraja, jak zaczyna - a z drugiej strony czasem okrutnie mi się chce spać... Poradźcie coś, proszę.
Ela Grabarczyk-Ponimasz 19-10-2011 06:06:20
zgłoś do moderacji Jedna z moich kotem (Reszka) również ćwierka. To wyższy stopień zadowolenia, takie mruczenie do kwadratu :)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot japoński Bobtail

Maneki Neko… Brzmi enigmatycznie. Mi-Ke… Wiadomo jeszcze mniej. Hello Kitty! I wszystko jasne…
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego