cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Kot na wystawie
Wychowanie
Przede wszystkim nasz kot nie może wyrosnąć na pana niedotykalskiego. Na wystawie będzie wszak oglądany i dotykany, a to przez weterynarza, a to przez sędziego. Jeśli wykaże się zbyt dużym temperamentem, to, nawet jeśli będzie najpiękniejszy, może stracić pierwsze miejsce. Dlatego też warto przyzwyczajać przyszłego czempiona do dotyku obcych rąk oraz wręcz zachęcać wszystkich dalszych i bliższych krewnych oraz znajomych do brania naszego pupila na ręce. Unikniemy w ten sposób przykrych niespodzianek w godzinę próby. Jako że ocena wystawianego odbywa się na stoliku (sic!), nasz kot powinien również zyskać przywilej delikatnego i bezstresowego ściągania ze stolika. Wszak nie chcemy, aby podczas oceny wyglądał na spłoszonego, prawda?
Dokumenty
Kiedy zdaliśmy już test wychowawczy, nasz kot jest miły i łagodny w obejściu, wskoczenie na stół nie kojarzy mu się z głośnym „a sio” (w wersji łagodnej), czas zająć się przygotowaniem niezbędnych papierów, które będą wymagane przez organizatorów wystaw.
Pierwszym krokiem na drodze papirologii stosowanej jest rejestracja kota w stowarzyszeniu felinologicznym, w którym zarejestrowany jest jego opiekun. Do tego potrzebny jest: koci rodowód i oczywiście pieniądze na opłaty rejestracyjne.
Gdy mamy to za sobą, wypełnienie zgłoszenia na wystawę nie powinno już być problemem. Najskuteczniejszą metodą jest wypełnienie tego dokumentu na stronie internetowej organizatora wystawy. Jeżeli z jakichś powodów droga on-line jest nieosiągalna, blankiet formularza można zazwyczaj pobrać ze strony i wysłać na faks wskazany w ogłoszeniu organizatora. Zgłoszenie powinno być potwierdzone w macierzystym klubie wystawiającego. Po wykonaniu tej czynności należy wnieść stosowną opłatę przelewem, przekazem lub uiszczając gotówką na wystawie (decydując się na ostatnią możliwość, należy liczyć się z faktem, że opłata może być nieco wyższa).
I więcej dokumentów
Kiedy formularz zgłoszeniowy jest wysłany, a opłata dokonana, czas się przyjrzeć, jakimi dokumentami, według organizatora, będzie się musiał wylegitymować nasz podopieczny.
Jeżeli wystawa będzie miała miejsce poza granicami naszego kraju, konieczne będzie wyrobienie paszportu dla naszego pupila. Możemy to zrobić u weterynarza, który ma takie uprawnienie, wykonując przy okazji niezbędne badania. Każdy bowiem z organizatorów wystawy wymagać będzie od nas aktualnych badań weterynaryjnych zrobionych nie wcześniej niż na trzy dni przed planowanym dniem wystawy. Kolejne wymaganiem organizatora związanym z medycyną jest posiadanie aktualnej książeczki szczepień kota (warto uważnie się przyjrzeć, jakiego rodzaju szczepień życzy sobie dany organizator). Należy również pamiętać o tym, że każdy z wystawianych kotów powinien mieć wszczepiony mikroczip, a wystawca mieć przy sobie identyfikator tegoż. Jak również kopię rodowodu oraz dowód wpłaty za wystawę.
Komfort podczas wystawy
Kiedy uporamy się już z papierkową robotą, możemy przystąpić do konkretnych przygotowań związanych z wyglądem i komfortem najważniejszej postaci, czyli naszego kota.
Bardzo ważnym elementem jest miejsce, w którym kot spędzi większość czasu podczas trwania, czyli klatka wystawowa. W Polsce wymiary klatki wystawowej najczęściej wynoszą około 70x70x70 cm (wysokość, szerokość, głębokość). Aby kot czuł się jak najbardziej komfortowo, klatkę należy wyłożyć czymś miękkim (kocyk, dywanik, najlepiej z domowym zapachem), wyposażyć w miseczkę na wodę i jedzenie oraz małą kuwetę. Poczucie bezpieczeństwa naszemu podopiecznemu może zapewnić wstawiona specjalna kocia budka lub kocie łóżeczko (do wyboru, w zależności od upodobań kota).
Wiadomo, że kot wzbudza ciepłe uczucia i trudno jest powstrzymać się od głaskania go, jednak co za dużo, to niezdrowo i nawet największy przymilak może czuć się zmęczony, kiedy każdy, kto koło niego przechodzi, go dotyka. W celu uniknięcia takich sytuacji dobrze jest klatkę wyposażyć dodatkowo w kawałek przezroczystej pleksi, która odgrodzi kota od zwiedzających.
Dwa boki klatki powinny być przystrojone nieprzezroczystymi zasłonami. Po pierwsze służą one do oddzielenia kotów od siebie, po drugie – także do lepszego wyeksponowanie urody kota. Krój, kolor i, ogólnie rzecz biorąc, wygląd zasłon zależą od naszej pomysłowości. Do ich zawieszenia służyć mogą żabki, troczki, sznurki lub cokolwiek innego, co pozwali na ich dobre umocowanie.
Zadbaj o urodę kota
Mając na względzie powiedzenie: jak nas widzą, tak nas piszą, należy zrobić wszystko, aby nasz kot prezentował się wyjątkowo okazale. Prawdziwym miłośnikom kotów tylko dla porządku przypomnę, że kocie futro powinno być czyste, zadbane i wyczesane. Wskazane, aczkolwiek należące do czynności z gatunku wysokiego ryzyka, jest wykąpanie kota na kilka dni przed wystawą. Do tego warto używać odpowiednio dobranych do rasy kota szamponów i odżywek. Dobrym wyjściem dla ostrożnych jest udanie się z kotem do groomera – kociego fryzjera.
Nawet najłagodniejszy i najbardziej delikatny kot może nagle zmienić się w drapieżnika i dlatego warto, a nawet trzeba przed udaniem się wystawę przyciąć mu pazury.
Podsumowując…
…aby wziąć udział w wystawie, potrzebne są: kot czysty i błyszczący, klatka pięknie i funkcjonalnie przystrojona oraz plik papierów.