cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Krycie
Jeśli posiadasz hodowlę, rozmnażanie jest tego naturalną konsekwencją. Wtedy należy zaaranżować spotkanie kotki z kocurem.
Przed spotkaniem
Aby kocięta były zdrowe, ich rodzice również muszą być w dobrej kondycji zdrowotnej. Dlatego jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości wobec stanu zdrowia swojego kota, udaj się do weterynarza. To również czas na uzupełnienie wszystkich szczepień oraz odrobaczenie. Warto także zrobić test na nosicielstwo wirusów powodujących kocią białaczkę. Kot, który jest nosicielem (oraz ten już chorujący) nie powinien się rozmnażać, ponieważ istnieje zagrożenie zarażeniem kociąt.
Zanim dopuścimy do krycia kotki przez kocura, oba zwierzaki muszą osiągnąć odpowiedni wiek. Liczy się nie tyle dojrzałość płciowa, czyli moment od którego kot zdolny jest do rozrodu, ale również dojrzałość hodowlana – wiek, kiedy organizm jest na tyle ukształtowany i dorosły, aby wydać na świat zdrowe i sprawne kocięta. Zazwyczaj dojrzałość hodowlaną kotka osiąga w wieku jednego roku.
Aranżacja spotkania
Do zapłodnienia dochodzi podczas rui u kotki. Ze względu na zdrowie kocicy nie należy dopuszczać do niej kocura już podczas pierwszej rui (wiąże się to ze wspomnianą wcześniej dojrzałością hodowlaną). Kotka, która swobodnie wędruje po okolicy, zapewne sama zadba o znalezienie ojca dla swoich dzieci. Jednak dla kotki niewychodzącej z domu to właściciel musi znaleźć odpowiedniego partnera.
Hodowcy przed wyborem kocura powinni poradzić się w swoim związku hodowców. Tam na pewno otrzymają rekomendację odpowiedniego partnera. Po dokonaniu odpowiednich formalności między właścicielami kotów (zaświadczenia o stanie zdrowia, opłata), należy umówić termin spotkania. Zazwyczaj polega ono na zostawieniu kotów w jednym mieszkaniu na kilka dni, w czasie kiedy kotka ma ruję - wskazany jest 3 dzień. Jeżeli koty przypadną sobie do gustu (bo zdarza się i tak, że kotka nie chce danego partnera lub kocur nie chce pokryć tej konkretnej kotki), dojdzie do zapłodnienia.
Spotkanie
Najefektywniejsze spotkanie kotki z kocurem trwa około 3 dni. Jest tak dlatego, że ruja nie ustępuje po pierwszym stosunku, dlatego może dojść do kolejnych i szanse na zapłodnienie są większe. Przy pierwszym kontakcie kotki z kocurem może dojść do bójki, dlatego należy oswajać ich ze sobą powoli. Na początek można nie wypuszczać kotki z klatki lub transporterka, aby „z odległości” mogli się do siebie przyzwyczajać.
Najlepiej jeżeli do spotkania dojdzie w domu kocura. W nieznanym otoczeniu może czuć się zaniepokojony, co zaowocuje problemami z pokryciem. Z kolei kotki często reagują agresywnie na samca, który pojawi się na ich terenie. Dlatego najczęściej to właściciel kocicy wybiera się ze swoją pupilką w podróż do przyszłego ojca jej dzieci.
Aranżując w swoim domu kocią randkę, należy zdawać sobie sprawę z jej konsekwencji. Przede wszystkim koty podczas godów zachowują się głośno. Trzeba przygotować się na wrzaski, zawodzenie i przeciągłe miauczenie. Poza tym podczas zalotów nie dbają o otoczenie, dlatego należy usunąć wyjątkowo cenne rzeczy (np. ściągnąć zabytkową wazę z półki) z pomieszczenia, w którym będą przebywać. Należy również pamiętać, że kocur znaczy teren, co wiąże się z niemiłym zapachem.
Krycie
Wypuszczona kotka zaczyna wabić partnera, tak jak to robią kotki podczas rui. Przyjmuje charakterystyczną pozę (uniesiona tylna część ciała), miauczy, mruczy i zawodzi. Nie dopuszcza jednak partnera do siebie od razu, musi się on trochę postarać.
Gdy już dochodzi do zbliżenia, kocur chwyta mocno zębami kotkę za kark, a następnie ją kryje. Po skończonym stosunku szybko ucieka, bowiem kotka najczęściej reaguje agresywnie i kocurowi może się dostać łapą uzbrojoną w pazury.
Owulacja u kotki wyzwalana jest podczas stosunku. Z tego względu, jeżeli podczas rui zostanie pokryta przez kilka kocurów (dzieje się tak w przypadku kotów wolnożyjących lub domowych, ale swobodnie wędrujących po okolicy), może nosić dzieci różnych ojców.