cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
26.01.2011 Autor: ASK

Aaa… koty dwa

Podobno największa różnica w odczuwaniu ilości kotów w domu jest między 0 a 1. Przy kolejnych kotach już nie jest tak wielka.
Aaa… koty dwa

Dlatego wiele osób, które posiadają jednego kota i odkrywają uroki dzielenia domu z tym przemiłym stworzeniem, decyduje się na przyjęcie następnego (lub następnych). I większość zgodnie twierdzi, że roboty niewiele więcej, za to radość jest ogromna.

Zapoznanie

Zdecydowanie najłatwiej jest, jeżeli koty, które mieszkają w jednym domu, są rodzeństwem i znajdują się pod jednym dachem „od początku”. Wtedy odpada problem przyniesienia nowego kota i przedstawiania go stałemu bywalcowi. W przeciwnym wypadku możesz znaleźć się w sytuacji, gdy przyniesiesz nowego, dorosłego kota lub kociaka do domu, gdzie jest już zasiedziały kot, albo ze swoim ulubieńcem przeprowadzisz się w inne miejsce (kot będzie przynajmniej znał ciebie, więc nie wszystko wokół będzie obce).

Podczas zapoznania z innym kotem, wskazana jest przede wszystkim cierpliwość i delikatność. Lepiej nie iść „na żywioł”, wpuszczając przybysza na terytorium stałego bywalca i zostawiając ich samym sobie. Owszem, często zwierzęta po prostu zaprzyjaźniają się i problem rozwiązuje się sam, może jednak się zdarzyć inaczej. Sprawdzonym sposobem jest przeznaczenie dla nowego kota jednego pomieszczenia, w którym będzie miał swoje legowisko lub pudełko – miejsce, gdzie zawsze będzie czuł się bezpiecznie. Nie wpuszczaj tam „starego kota (lub kotów)”, niech „nowy” się przyzwyczai do otoczenia. Po kilku dniach pozwalaj mu opuszczać jego pokój, aby poznał resztę domu. Zawsze bacznie obserwuj co się dzieje, podczas kontaktu z innymi kotami. Z czasem zwiększaj dawkę wycieczek po mieszkaniu, aż będzie czuł się całkiem pewnie.

Zalety

Jakie są plusy posiadania większej ilości kotów? Przede wszystkim więcej radości, czułości, mruczenia i głaskania – nie trzeba tego powtarzać osobom wrażliwym na kocie wdzięki. Koty potrafią wspaniale się ze sobą bawić, nie tylko jak są małe, ale i w dorosłym życiu. Poza niewątpliwą radością z oglądania gonitw po domu, ma to także praktyczne aspekt: kilka kotów się nie nudzi. Pomyśl o tym, jeśli tryb życia sprawia, że często twój pupil siedzi w domu sam. Towarzystwo kota przebija przecież towarzystwo człowieka! Wprawdzie nie nakarmią się nawzajem i kuwety też sobie nie sprzątną (to już twoje obowiązki), ale prawdopodobnie unikniesz problemu ze stresem, jaki jest spowodowany przez kocią samotność. Choć musisz mieć pewność, że koty się tolerują i lubią.

Jest też szansa, że koty w większej grupie zrobią w domu mniej szkód, bo zajmując się sobą nie będą z nudów np. drapały fotela lub zrzucały figurek z półki. To jednak nie jest kwestia pewna, ponieważ szkody mogą powstać nawet podczas szalonych zabaw, a drapanie mebli jest naturalne, jeżeli kot nie ma specjalnego drapaka.

Życie codzienne

Gdy koty już się znają, tolerują, a nawet lubią, opieka nad nimi nie jest szczególnie bardziej skomplikowana, niż nad jednym zwierzęciem. Wiele osób zastanawia się, czy należy przygotować tyle kuwet, ile kotów, czy też jedną. W praktyce kwestia ta wygląda różnie. Najlepiej mieć kilka kuwet (np. przy dwóch kotach – dwie kuwety), a każdego kota uczyć załatwiania się do osobnej. Jeżeli jeden kot w domu już był i miał swoją toaletę, wystarczy dostać kolejną i nowego kota uczyć korzystania z tej jednej. Czasami się to udaje, zdarza się jednak często, że wszystkie koty zaczynają załatwiać się do wszystkich kuwet. Przy dwóch kotach można też mieć także jedną kuwetę, jednak powinna mieć ona większy rozmiar, niż standardowa.

Podobnie wygląda kwestia jedzenia. Powinno się zapewniać dla każdego kota osobną miskę na jedzenie i osobną na wodę lub osobne miski na jedzenie „mokre”, a kocie chrupki sypać do jednej dużej, wspólnej. Koty powinny się nauczyć która miska jest czyja i nie podjadać, jednak wskazane jest, aby misek nie przemieszczać i nie zmieniać ich kolejności. Zwierzę może się bowiem orientować, że zawsze je z pierwszego z brzegu naczynia, a nie, że jego jest miska fioletowa, niezależnie gdzie stoi.

Zachowanie porządku przy karmieniu jest szczególnie ważne, ponieważ może okazać się potrzebne wdrożenie diety jednemu tylko kotu lub oberwać czy i co je, w przypadku podejrzenia choroby.

Problemy

Problemy mogą pojawić się na samym początku, gdy nowy kot będzie miał trudność z zaadaptowaniem się do otoczenia. W tym przypadku należy stosować opisaną wyżej metodę, polegającą na zapewnieniu kotu bezpiecznego kąta, w którym będzie mógł zawsze czuć się bezpiecznie, z dala od innych zwierząt. Z czasem powinien się przyzwyczaić i problemy powinny zniknąć.

Kolejnym niebezpieczeństwem jest to, że „stary” kot może poczuć się odrzucony przez swoich właścicieli, skupiających uwagę tylko na nowym nabytku. Jego zachowanie może zostać niezauważone, dlatego warto obserwować, czy kot nie stał się osowiały, nie chowa się w nietypowych dla niego miejscach, ma problemy z jedzeniem lub załatwia się w niepożądanych miejscach. Wszystko to oznacza stres, wywołany obecnością intruza, na jego terytorium. Także w tym przypadku wskazane jest utworzenie zwierzęciu bezpiecznej strefy, np. wydzielenie jednego pokoju, do którego nowy kot nie będzie miał wstępu.

Powodzenia!

Komentarze (0)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot Manks i kot Cymric

Dzisiaj ponownie przenosimy się na wyspy. Tym razem w okolice Wielkiej Brytanii i Irlandii, a dokładnie na Wyspę Man.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego