cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Kot w pustym mieszkaniu
Niekoniecznie jest to zgodne z prawdą.
Kot jest zwierzęciem, które silnie przywiązuje się do pewnych „rytuałów”, powtarzanych codziennie czynności. Stąd może bierze się pogłoska, że ważniejsze od człowieka są dla niego miejsca – ciepła kanapa, parapet z widokiem na okolicę, ulubione pudełko. Przestawienie tych rzeczy, przeprowadzenie kota do innego mieszkania czy też uniemożliwienie mu porannej drzemki na sofie powodują ogromną rewolucję w kocim życiu. A przywiązanie do ludzi? Owszem, wiele kotów okazuje pewną obojętność, traktując człowieka jako „napełniacza miski”, ewentualnie kolana do spania i rękę do głaskania. Ale to nie znaczy, że po jego stracie nie cierpią.
Pamiętacie wiersz Wisławy Szymborskiej „Kot w pustym mieszkaniu”? Tytułowego kota spotkała właśnie strata człowieka, z którym żył. Dlatego czuje pustkę, zauważa zmiany, inne kroki na schodach, zmianę rytmu dnia, inną rękę, która podaje pożywienie. W wierszu kot nie rozumie co się stało i nawet obmyśla plan, jak bardzo obrazi się na człowieka, gdy ten wróci. To bardzo dobra ilustracja kociego zachowania.
Dla zwierzęcia zauważalny jest brak osoby, z którą było szczególnie mocno związane. W przypadku kota może to wiązać się z ucieczką z domu, brakiem apetytu i chęci do zabawy, złośliwością wobec innych domowników: drapaniem, załatwianiem się poza kuwetą. Kot może się obrazić, z przytulnego zwierzaka zamienić się w złośliwego i nieprzyjaznego. W niektórych przypadkach kot razem ze swoim człowiekiem traci i dom. Szczególnie często zdarza się tak, gdy opiekunem była osoba starsza. Gdy po jej śmierci rodzina nie chce zająć się zwierzęciem, trafia ono do schroniska, a w skrajnych przypadkach nawet na ulicę.
Co możemy zrobić?
- Jeśli rozważasz adopcję, pomyśl o wzięciu do domu kota dorosłego, takiego, którego właściciel umarł. To dla niego ogromna rewolucja, zmiana całego dotychczasowego życia, dlatego potrzebuje szczególnie dużo miłości. A na adopcję małych kociaków i tak będzie dużo chętnych.
- Nie oczekuj, że taki kot będzie od razu miły i przytulny. Trzeba dać mu czas, okazywać dużo serca i cierpliwości, aż w końcu sam zaufa.
- Dorosłe koty mają swoje przyzwyczajenia, a ze zmarłym właścicielem na pewno łączyło ich dużo wspólnych „rytuałów” – poobiednia drzemka przed telewizorem, poranne zabawy, wspólne wyglądanie przez okno. Poobserwuj kota, spróbuj zgadnąć co lubi najbardziej.
- Nie zrażaj się, jeśli na początku nie będziecie mogli się z kotem „dogadać”. Złośliwość lub apatia mogą być jego obroną przed wielkimi zmianami, jakie go spotkały.
Pomóc może także Feliway dostępny w naszym sklepie. Naśladując naturalne kocie feromony policzkowe, sprawia, że kot postrzega otoczenie jako przyjazne i bezpieczne. Dzięki tym właściwościom Feliway może być wykorzystany do zapewnienia kotu komfortu w trudnych sytuacjach.