cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Pięć powodów, dlaczego kot to nie prezent
Żywy kot jako prezent (zwłaszcza niespodzianka) naprawdę nie jest dobrym pomysłem!
Kot to nie zabawka! I w związku z tym nie można traktować go przedmiotowo, w tym wypadku – dawać na prezent. Los prezentów niestety często bywa smutny, zwłaszcza zabawek darowanych dzieciom. Cieszą przez krótką chwilę, do czasu otrzymania kolejnego, pozornie atrakcyjniejszego (bo nowszego) podarku. Kot to żywa istota, która przywiązuje się do ludzi miejsc, ufa i zaprzyjaźnia. Nie zasługuje na los porzuconej zabawki.
Nie wiadomo czy obdarowana osoba naprawdę chciałaby kota. Nawet jeśli o tym wspominała lub sprawiała takie wrażenie (zachwycała się każdym napotkanym kotem lub zaprzyjaźniła ze zwierzakiem sąsiadki), to wcale nie znaczy, że jest gotowa na własnego kota. Może podchodzi do sprawy odpowiedzialnie i wie, że nie stworzyłaby dla niego dobrego domu (bo np. często wyjeżdża)? W drugiej strony chęć posiadania zwierzęcia, nawet wyrażona wprost, mogła być tylko chwilowym kaprysem. Dlatego taką decyzję każdy powinien podjąć samodzielnie.
Być może zamiast znaleźć kotu dobry dom, skazujesz go na bezdomność. Po świętach schroniska i przytułki dla bezdomnych zwierząt przeżywają oblężenie. Nieodpowiedzialni rodzice wyrzucają kotka lub pieska na ulicę, bo dziecku już się znudził albo okazało się, że trzeba po nim sprzątać, karmić go i pielęgnować, a dziecko wcale się do tego nie garnie. Jeśli nie chcesz, aby kolejny kot podzielił los bezdomnych zwierząt w schronisku, lepiej nie dawaj go nikomu na prezent.
Obowiązki wynikające z posiadania zwierzaka mogą w końcu spaść na Ciebie. A co jeśli nowi właściciele nie będą chcieli kota? Albo dziecko pobawi się chwile, potem obowiązki spadną na rodziców, a oni – niezadowoleni z „nietrafionego” prezentu – zwrócą go ofiarodawcy? Może będą chcieli porzucić go na ulicy lub zawieść do schroniska, a poczucie odpowiedzialności podpowie Ci, by zabrać go do swojego domu? Dając kota komuś na prezent, trzeba być przygotowanym na taką ewentualność. Jeśli w Twoim domu nie ma miejsca dla kolejnego kota, lepiej nie dawaj go nikomu na prezent.
To nie jest wychowawcze. Wzięcie kota pod swój dach powinno być przemyślaną i odpowiedzialną decyzją. Najlepiej jeśli dzieci podejmują ją razem z rodzicami, rozważając wszystkie korzyści i trudności wynikające z mieszkania ze zwierzęciem, ustalając podział obowiązków i postępowanie w nagłych sytuacjach (wyjazd, choroba itp.). Potem wspólnie decydują się, skąd wziąć kota (schronisko, fundacja, ogłoszenie) i wspólnie wybierają tego odpowiedniego. To buduje poczucie odpowiedzialności za żywą istotę.