cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Kot i remont
Koty lubią spokojny i regularny tryb życia. Mają swoje pory, kiedy podgryzają z miski kocie chrupki, zawsze o tej samej godzinie przenoszą się z kanapy na parapet lub z parapetu na krzesło i zawsze o tej samej porze czekają na ciebie przy drzwiach. Nic dziwnego, że wejście do domu ekipy remontowej jest dla kotów ogromnym stresem. Zaburzony zostaje nie tylko codzienny „harmonogram”, ale i zmienia się otoczenie. Co więcej, po domu chodzą obcy ludzie i robią dużo hałasu.
Nawet jeżeli remont wydaje ci się mało inwazyjny, a kot wyjątkowo odważny, nie oznacza to, że nie czyha na niego niebezpieczeństwo. To dobrze, że z zainteresowaniem obwąchuje puszki z farbą i ogląda każdy pomalowany kąt, ale należy zachować ostrożność.
Co grozi kotu podczas remontu?
· Zwierzę może niechcący połknąć trujące substancje chemiczne (farby, lakiery, rozpuszczalniki i inne), których jest pełno w domu podczas remontu.
· Puszki z farbami czy worki z cementem mogą wydawać się kotu atrakcyjnymi zabawkami. Niestety, czyściutki na co dzień kotek nie wyjdzie z nich już taki czysty... Poza tym zlizywanie z futra materiałów budowlanych również jest szkodliwe dla zdrowia.
· Dom podczas remontu przypomina tor przeszkód – drabiny, rozłożone na podłodze gazety i kartonowe pudła z pewnością przyciągną uwagę kota. Tylko czy masz pewność, że jest on tam bezpieczny? Może się zaplątać, utknąć lub coś może na niego spaść.
· Remont w domu zaburza codzienne rytuały, które dla kota są niezwykle ważne. Dotyczy to na przykład stałych pór posiłków albo miejsc, gdzie zwierzę lubiło spać o określonej porze dnia.
· Orientacja we własnym terenie jest bardzo ważna dla każdego kota. Wystarczy przyjrzeć się jak uważnie ogląda każdą zmianę w mieszkaniu. Remont niestety łączy się z poprzestawianiem mebli, misek i kociej kuwety w zupełnie inne miejsca.
· Kot nie zawsze akceptuje obcych ludzi i zazwyczaj traktuje ich z chłodną rezerwą (a zdarza się, że i ucieka przed nimi w panicznym strachu, na przykład za łóżko lub szafę). Dlatego obecność fachowców, czasami dość głośnych, jest dla kota sporym stresem.
· Ciągle wchodzący i wychodzący z mieszkania ludzie nie zawsze mają na uwadze, że w środku jest kot. Niektóre prace wymagają wręcz, żeby drzwi na zewnątrz były otwarte. Zagraża to bezpieczeństwu kotów nie wychodzących z domu. Przez nieuwagę mogą wyjść na zewnątrz, a panujący w domu chaos dodatkowo je zestresuje. Takiego kota może być ciężko potem znaleźć.
· Remont nieodłącznie wiąże się z hałasem, a koty hałasu nie lubią. Głośne dźwięki zakłócają ich spokój i powodują duży stres.
Co zrobić z kotem podczas remontu?
Jeżeli remont nie odbywa się w całym mieszkaniu równocześnie i jest dostępny np. jeden pokój, gdzie nie są prowadzone żadne prace, przygotuj tam specjalny azyl dla swojego kota. Przenieś tam jego miski i kuwetę. Zadbaj aby miejsce, w którym je postawisz, było dla kota komfortowe i łatwe do zaakceptowania. Aby odwrócić uwagę zwierzęcia od chaosu panującego poza tym pokojem, przynieś mu jego ulubione legowisko i zabawki.
Ważne jest, żeby ktoś spędzał czas z kotem, zwłaszcza jeżeli roboty prowadzone w pozostałej części mieszkania są dość głośne. Wiedząc o tym, że planowane jest na przykład głośne wiercenie, dobrze jest wcześniej intensywnie pobawić się z kotem. Jest szansa, że gdy się zmęczy, mniej będzie zwracał uwagę na dobiegające zza drzwi hałasy.
A co, jeżeli remont przebiega w całym mieszkaniu równocześnie? Pomyśl o znalezieniu kotu tymczasowego lokum u zaufanych osób. Najlepszą sytuacją jest, jeżeli ty również wyprowadzasz się na czas remontu i kota zabierzesz razem z sobą. Bez wątpienia to dla niego mniejszy stres. Jeżeli jednak musisz go zostawić u kogoś obcego, zadbaj aby były to osoby odpowiedzialne. Dostarcz kocie miski, kuwetę, zabawki i legowiska. Odwiedzaj kota i sprawdzaj jak się ma.
Myślisz o kocim hotelu? Zapomnij. To dla kota bardzo duży stres. Jeżeli to jedyna opcja „wyprowadzenia” kota z domu, zastanów się czy nie lepiej tak przeprowadzić remontu, aby mógł zostać u siebie. Każdy hałas czy zamieszanie, ale na własnym terytorium, jest mniejszym stresem niż przebywanie w hotelu wśród obcych zwierząt.
Pomóc może także Feliway dostępny w naszym sklepie. Naśladując naturalne kocie feromony policzkowe, sprawia, że kot postrzega otoczenie jako przyjazne i bezpieczne. Dzięki tym właściwościom Feliway może być wykorzystany do zapewnienia kotu komfortu w trudnych sytuacjach.