cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
25.06.2012 Autor: ASK

Kot i remont

Kategoria: Psychologia
Remont w domu lub mieszkaniu przewraca do góry nogami życie całej rodziny. I życie kota oczywiście też. Błogi spokój odchodzi w zapomnienie, a zaczynają królować bałagan i hałas. Przeczytaj jak uchronić przed tym swojego kota.
Kot i remont Kot i remont

Koty lubią spokojny i regularny tryb życia. Mają swoje pory, kiedy podgryzają z miski kocie chrupki, zawsze o tej samej godzinie przenoszą się z kanapy na parapet lub z parapetu na krzesło i zawsze o tej samej porze czekają na ciebie przy drzwiach. Nic dziwnego, że wejście do domu ekipy remontowej jest dla kotów ogromnym stresem. Zaburzony zostaje nie tylko codzienny „harmonogram”, ale i zmienia się otoczenie. Co więcej, po domu chodzą obcy ludzie i robią dużo hałasu.

Nawet jeżeli remont wydaje ci się mało inwazyjny, a kot wyjątkowo odważny, nie oznacza to, że nie czyha na niego niebezpieczeństwo. To dobrze, że z zainteresowaniem obwąchuje puszki z farbą i ogląda każdy pomalowany kąt, ale należy zachować ostrożność.

Co grozi kotu podczas remontu?

·         Zwierzę może niechcący połknąć trujące substancje chemiczne (farby, lakiery, rozpuszczalniki i inne), których jest pełno w domu podczas remontu.

·         Puszki z farbami czy worki z cementem mogą wydawać się kotu atrakcyjnymi zabawkami. Niestety, czyściutki na co dzień kotek nie wyjdzie z nich już taki czysty... Poza tym zlizywanie z futra materiałów budowlanych również jest szkodliwe dla zdrowia.

·         Dom podczas remontu przypomina tor przeszkód – drabiny, rozłożone na podłodze gazety i kartonowe pudła z pewnością przyciągną uwagę kota. Tylko czy masz pewność, że jest on tam bezpieczny? Może się zaplątać, utknąć lub coś może na niego spaść.

·         Remont w domu zaburza codzienne rytuały, które dla kota są niezwykle ważne. Dotyczy to na przykład stałych pór posiłków albo miejsc, gdzie zwierzę lubiło spać o określonej porze dnia.

·         Orientacja we własnym terenie jest bardzo ważna dla każdego kota. Wystarczy przyjrzeć się jak uważnie ogląda każdą zmianę w mieszkaniu. Remont niestety łączy się z poprzestawianiem mebli, misek i kociej kuwety w zupełnie inne miejsca.

·         Kot nie zawsze akceptuje obcych ludzi i zazwyczaj traktuje ich z chłodną rezerwą (a zdarza się, że i ucieka przed nimi w panicznym strachu, na przykład za łóżko lub szafę). Dlatego obecność fachowców, czasami dość głośnych, jest dla kota sporym stresem.

·         Ciągle wchodzący i wychodzący z mieszkania ludzie nie zawsze mają na uwadze, że w środku jest kot. Niektóre prace wymagają wręcz, żeby drzwi na zewnątrz były otwarte. Zagraża to bezpieczeństwu kotów nie wychodzących z domu. Przez nieuwagę mogą wyjść na zewnątrz, a panujący w domu chaos dodatkowo je zestresuje. Takiego kota może być ciężko potem znaleźć.

·         Remont nieodłącznie wiąże się z hałasem, a koty hałasu nie lubią. Głośne dźwięki zakłócają ich spokój i powodują duży stres.

Co zrobić z kotem podczas remontu?

Jeżeli remont nie odbywa się w całym mieszkaniu równocześnie i jest dostępny np. jeden pokój, gdzie nie są prowadzone żadne prace, przygotuj tam specjalny azyl dla swojego kota. Przenieś tam jego miski i kuwetę. Zadbaj aby miejsce, w którym je postawisz, było dla kota komfortowe i łatwe do zaakceptowania. Aby odwrócić uwagę zwierzęcia od chaosu panującego poza tym pokojem, przynieś mu jego ulubione legowisko i zabawki.

Ważne jest, żeby ktoś spędzał czas z kotem, zwłaszcza jeżeli roboty prowadzone w pozostałej części mieszkania są dość głośne. Wiedząc o tym, że planowane jest na przykład głośne wiercenie, dobrze jest wcześniej intensywnie pobawić się z kotem. Jest szansa, że gdy się zmęczy, mniej będzie zwracał uwagę na dobiegające zza drzwi hałasy.

A co, jeżeli remont przebiega w całym mieszkaniu równocześnie? Pomyśl o znalezieniu kotu tymczasowego lokum u zaufanych osób. Najlepszą sytuacją jest, jeżeli ty również wyprowadzasz się na czas remontu i kota zabierzesz razem z sobą. Bez wątpienia to dla niego mniejszy stres. Jeżeli jednak musisz go zostawić u kogoś obcego, zadbaj aby były to osoby odpowiedzialne. Dostarcz kocie miski, kuwetę, zabawki i legowiska. Odwiedzaj kota i sprawdzaj jak się ma.

Myślisz o kocim hotelu? Zapomnij. To dla kota bardzo duży stres. Jeżeli to jedyna opcja „wyprowadzenia” kota z domu, zastanów się czy nie lepiej tak przeprowadzić remontu, aby mógł zostać u siebie. Każdy hałas czy zamieszanie, ale na własnym terytorium, jest mniejszym stresem niż przebywanie w hotelu wśród obcych zwierząt.

 

Pomóc może także Feliway dostępny w naszym sklepie. Naśladując naturalne kocie feromony policzkowe, sprawia, że kot postrzega otoczenie jako przyjazne i bezpieczne. Dzięki tym właściwościom Feliway może być wykorzystany do zapewnienia kotu komfortu w trudnych sytuacjach.

Warto spróbować!

Komentarze (4)
Barbara 07-08-2020 15:02:44
zgłoś do moderacji dziękuję za pomoc nie długo mam remont i bałam się mocno o moją kotkę, a teraz jestem spokojniejsza jeszcze raz dziękuję <3
FeFe 31-10-2012 14:40:50
zgłoś do moderacji U mnie ostatni remont i powiązany z nim hałas przyczynił się do wystąpienia pierwszych objawów padaczki u Bazyla.
ewik 26-06-2012 20:35:50
zgłoś do moderacji Corsa przeżyła już kilka remontów, głównie z tego powodu,że remontujemy po jednym pomieszczeniu i dla kici zawsze znajdzie się jakiś azyl. Mimo zamieszania i bałaganu Corsa jest bardzo ciekawska i lubi osobiście sprawdzić, co się właściwie dzieje. Dlatego tym bardziej trzeba dbać o jej bezpieczeństwo w tym trudnym czasie.
-m. 25-06-2012 18:53:54
zgłoś do moderacji Jest jeden plus remontów przynajmniej dla mojego kota … bardzo głośny remont trwający u sąsiadów pod 5 miesięcy przyczynił się do tego, że mój pupil praktycznie nie boi się niczego tzn. hałasu, burzy czy sztucznych ogni … śpi jak zabity a jeśli już „musi” to otwiera tylko jedno oko bada teren i śpi dalej nie robiąc sobie nic z dochodzącego hałasu, … więc na spokojnie nie muszę się martwić jak tylko coś zaczyna się dziać za oknem typu burza czy noc sylwestrowa … zatem brak izolacji od hałasu (w tym przypadku nie było wyjścia – remont u sąsiadów) dobrze kotu wyszedł na zdrowie …
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Savannah

Ludzi od zawsze fascynowało wszystko to, co dzikie. Od setek lat próbowano oswajać dzikie zwierzęta, zdobywać nieznane lądy i przystosowywać je na potrzeby tzw. cywilizacji
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego