cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Koty Pani Hani
Postawa takich osób wzbudza w społeczeństwie wiele skrajnych emocji. Jedni ich podziwiają i nazywają bohaterami, inni zaś potępiają. Przykładem człowieka, który z pewnością zasługuje na określenie bohater, jest Pani Hanna Chombakow, kobieta, której sensem życia są porzucone i skrzywdzone koty.
Pani Hania zorganizowała w swoim domu przytulisko dla osamotnionych i cierpiących kotów. Obecnie jej posiadłość zamieszkuje około stu czworonogów. Pozytywnie zaskakuje fakt, że ta samotna kobieta w pojedynkę potrafi uporać się z tak dużą ilością zwierząt, zapewniając im naprawdę przyzwoite warunki. Niektórzy twierdzą nawet, że w przytulisku koty mają zapewnione lepsze warunki niż w okolicznym schronisku.
Przez kilka lat Pani Hanna prowadziła przytulisko wraz ze swoją mamą, Aurelią Chombakow, w podwarszawskim Michalinie. Jednak z powodu niebezpieczeństwa dla zwierząt w postaci ruchliwej drogi znajdującej się w sąsiedztwie oraz niezadowolenia sąsiadów, którym przeszkadzała bliskość przytuliska, Panie Chombakow zostały zmuszone do zmiany lokalizacji swojego przytułku dla kotów. Przytulisko zostało przeniesione do domu z ogrodem w okolicach Kątów Wrocławskich.
Już sam fakt zmiany miejsca zamieszkania, w celu poprawy warunków bytowych kotów, świadczy o ogromnym zaangażowaniu Pani Hanny w opiekę nad zwierzętami. Przytulisko jest miejscem przyjaznym dla czworonogów, zapewnia im zarówno bezpieczeństwo jak i swobodę. Poradzenie sobie z setką kotów nie jest jednak proste, tym bardziej postawa Pani Hani wzbudza podziw, ponieważ samotnie od lat udaje się sprostać temu wyzwaniu, zapewniając zwierzętom nie tylko dach nad głową, ale przede wszystkim wielkie serce.
Sytuacja przytuliska pogorszyła się znacznie po śmieci Pani Aurelii, której emerytura stanowiła główne źródło utrzymania kociego azylu. Szczególnie trudna sytuacja panuje zimą, ponieważ koszty ogrzania domu, wykonania niezbędnych remontów, zapewnienia opieki weterynaryjnej czy pożywienia znacznie przekraczają możliwości finansowe Pani Hanny.
Na szczęście Pani Hania nie pozostała sama ze swoim problemem. Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva! postanowiła wesprzeć Panią Hannę w jej działaniach i rozpocząć zbiórkę pieniędzy na koci azyl za pośrednictwem portalu Do!More. Istnieje możliwość zakładania stron okazji na ten cel oraz dokonywania wpłat bezpośrednich.
Pani Hanna Chombakow poświęciła kotom całe swoje życie. Okażmy jej wsparcie i wpłacając pieniądze na przytulisko. Wejdź i pomóż przetrwać zimę zwierzętom Pani Hanny.
tekst opublikowany we współpracy z portalem Do!More