cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
22.08.2011 Autor: ASK

Kleszcz - koci krwiopijca

Kategoria: Pomoc
Kleszcze, malutkie pajęczaki, które wbijają i się w ciało ofiary i ssą jej krew, są zarówno zmorą ludzi, jak i zwierząt domowych.

Biegający po trawie i pod drzewami kot ma sporą szansę, że wróci do domu z tym pasożytem. A ponieważ kleszcze przenoszą wiele groźnych chorób, warto wiedzieć jak szybko i skutecznie pozbyć się tego nieprzyjaciela.

Kleszcze, bliskie krewne roztoczy, żyją na całym świecie, choć najbardziej upodobały sobie cieplejsze regiony kuli ziemskiej. Jest ich wiele gatunków, ale w Polsce występuje tylko kleszcz pospolity. Ten pasożyt zewnętrzny żywi się krwią swoich ofiar. Bez jedzenia wytrzymuje bardzo długo (nawet dwa lata), czekając w uśpieniu, aż wyczuje w pobliżu ciało człowieka lub zwierzęcia. Wtedy przystępuje do ataku, czyli najczęściej spada na ofiarę z drzewa. Nie od razu się też wbija w ciało. Może pewien czas przeczekać w zakamarkach ubrań (w przypadku człowieka) lub futra (w przypadku kota). W odpowiednim momencie wbija w skórę swój narząd gębowy i rozpoczyna krwistą ucztę.
 
Gdzie i kiedy występują kleszcze?
 
Ofiarą kleszcza może być każdy kot wychodzący, chociaż pasożyty te najrzadziej spotyka się w miastach, a najczęściej na terenach wiejskich i niezamieszkanych. Zwłaszcza wizyta w lesie, w gęstych zaroślach lub wysokiej trawie może zaowocować przykrą niespodzianką. Rośliny, które szczególnie upodobały sobie kleszcze, to leszczyna, czarny bez i paprocie. Kleszcze lubią ciepło, dlatego nie trzeba się ich obawiać w zimie, natomiast szczyt ich aktywności to późna wiosna i wczesna jesień.
 
Jak rozpoznać kleszcza?
 
Nienajedzony kleszcz jest bardzo mały – ma zaledwie kilka milimetrów. Dlatego ciężko jest zauważyć wkłutego w ciało, ale jeszcze nienajedzonego osobnika. Na pierwszy rzut oka przypomina pajączka. Jednak gdy napije się krwi, jego odwłok robi się kilkukrotnie większy. Wygląda wtedy jak kulka z malutkimi nóżkami.
Kot ma gęstą sierść, dlatego by skutecznie znaleźć w niej kleszcza, należy dokładnie obejrzeć swojego pupila. Kleszcze wgryzają się tam, gdzie skóra jest najcieńsza. Lubią też miejsca cieple. Stąd najczęściej wbijają się na głowie, za uszami, chociaż również można je znaleźć na innych częściach ciała kota. Im sierść ciemniejsza, tym zauważenie kleszcza jest trudniejsze.
 
Czym to grozi?
 
Wkłucie się kleszcza w ciało jest niebezpieczne, ponieważ przenosi on dużo niebezpiecznych chorób. Dodatkowo, podczas nieudanego usuwania go z ciała żywiciela, potrafi zwymiotować do krwi chorobotwórcze drobnoustroje. Tak jak u ludzi najniebezpieczniejsza jest borelioza, właściciele kotów obawiają się babeszjozy. Jest to wprawdzie choroba dotykająca głównie psy, zdarzyły się jednak nieliczne przypadki wystąpienia jej u kotów. Nieleczona prowadzi nawet do śmierci. Dlatego najlepiej od razu wyciągnąć kleszcza z ciała swojego kota. Im szybciej się to zrobi, tym ryzyko infekcji bądź zarażenia groźną chorobą jest mniejsze.
 
Jak wyciągać?
 
Mimo obiegowej opinii, nie powinno się smarować kleszcza masłem lub alkoholem. Kiedyś wierzono, że to „udusi” kleszcza i będzie można go lekko wyciągnąć. Niestety, podczas takiego zabiegu kleszcz wymiotuje do krwi szkodliwe drobnoustroje.
 
Najlepiej kupić w aptece specjalny przyrząd do wyciągania kleszczy. Działa on jak strzykawka bez igły, którą przyłożylibyśmy do skóry i odciągając tłoczek tworzyli ciśnienie, mogące „wyssać” kleszcza z ciała. W ten sposób wychodzi on delikatnie i szybko, więc nie wymiotuje. Można również wyciągać go pęsetą – chwytając stanowczo i przekręcając zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Nie należy ciągnąć na siłę, miażdżyć lub urywać kleszcza. Jeżeli w ranie zostanie kawałek główki, może dojść do zakażenia. Podczas akcji wyciągania kleszczy, zadbaj o asystę drugiej osoby. Pomoże ona trzymać kota. Ważne jest, aby zachowywać się stanowczo, ale spokojnie. Zestresowany kot będzie się wyrywał, a to nie ułatwi tego precyzyjnego zabiegu. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości jak wyciągnąć kotu kleszcza, wybierz się do lekarza. Pamiętaj jednak, że musisz to zrobić jak najszybciej.
 
Jak zapobiegać?
 
Najskuteczniejszą metodą uniknięcia kleszczy jest niewypuszczanie kota z domu. Jeśli jednak twój pupil jest wychodzący, kup mu obrożę przeciwko pchłom i kleszczom. Początkowo może mu być trudno się przyzwyczaić, warto jednak być cierpliwym. Obroża wydziela zapach, który odstrasza pasożyty. Mimo jej stosowania należy jednak dokładnie oglądać kota po każdym powrocie z wędrówki, aby ewentualnego kleszcza szybko zlokalizować i usunąć.
Komentarze (1)
kamila123ser1 19-04-2014 16:34:06
zgłoś do moderacji Hej jestem tu nowa:)Martwię się o mojego kota wczoraj cała noc go i wrocił nad ranem.A i jeszcze wczoraj wyciagnęłam mu kleszcza.Ale dzisiaj jest jakiś ospany i ''nie zywy'' oczywiście zyje ale ma jakies dziwne zachowanie,cały dzień śpi.Niewiem czy to przyczyna ze wczoraj w nocy niewrocił do domu i jest zmęczony czy ma kleszcza :( Pomocy:(
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Kot brytyjski krótkowłosy

Rasa kota brytyjskiego krótkowłosego należy do najbardziej lubianych w całej Europie.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego