cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Kocięta bez matki – co robić?!
Możliwe również, że znajdziemy malutkiego kociaka na ulicy i zabierzemy go do domu, aby uratować przed niechybną śmiercią. Jak postępować w takiej sytuacji?Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie karmiącej kotki i dodanie jej osieroconych kociąt. Zazwyczaj kocie mamy są troskliwe również nie dla swoich młodych. Traktują je jak własne, karmią, myją i ogrzewają. Jeżeli jednak karmiącej kotki nie ma na wyciągnięcie ręki, trzeba osobiście zastąpić kocicę.
Legowisko
Najpierw przygotujmy kotkom (lub kotkowi) odpowiednie legowisko. Może to być koszyk lub pudełko wyściełane miękką tkaniną. Jeżeli w domu przebywała ciężarna kotka, na pewno takie „gniazdo” jest już przygotowane. Zwróćmy jednak uwagę, że brak jest matki, która normalnie ogrzewa młode swoim ciałem. Dlatego należy zadbać o odpowiednią temperaturę w miejscu przebywania kociąt. Wskazane jest około 30 stopni Celsjusza przez pierwsze 3 tygodnie życia małych. Później temperatura może wynosić około 24 stopni.
Karmienie
Gdy zabraknie karmiącej kocicy, właściciel musi sam zapewnić kociętom odpowiednie wyżywienie. Można kupić specjalne mleko dla kociąt lub sporządzić mieszkankę, odpowiadającą składowi mleka kocicy (82% - woda, 7-9,5% - białko, 5-7% - tłuszcz, 5-10% - węglowodany). Tu nieoceniona okaże się pomoc lekarza weterynarii, który na pewno doradzi jak przyrządzić „kocie mleko”. Nie można podawać kociętom mleka krowiego, ponieważ spowoduje biegunkę.
Podczas pierwszych 10 dni życia kociąt, należy karmić je co 2 godziny w dzień i co 3 godziny w nocy. Później wystarczą 3 karmienia w dzień i 2 w nocy. Do podawania pokarmu może służyć strzykawka, pipeta lub specjalna buteleczka ze smoczkiem dla kociąt. Kocie niemowlęta powinny dostawać 3-5 mm mleka, po 10 dniach zwiększamy ilość do 7-8 mm. Mleko zawsze powinno być ciepłe!
Od trzeciego tygodnia można zacząć podawać stały pokarm. Najlepiej kupić gotowe pożywienie dla kociąt. Od tego czasu kotki będą jadły coraz więcej stałego, a coraz mniej mleka. W naturalnych warunkach odstawienie od piersi matki następuje w 7-8 tygodniu.
Rozwój
Jeżeli osierocony kociak trafi do ciebie przypadkiem, np. znajdziesz go na ulicy lub ktoś zostawi go na progu, musisz umieć ocenić, w jakim jest wieku.
- 1 tydzień – kotek ma jeszcze zamknięte oczy, nie widzi więc, a także nie słyszy. Reaguje natomiast na zapachy. Nie chodzi o własnych nogach.
- 2-3 tydzień – oczy kociaka są już otwarte, zaczyna on również słyszeć.
- 3-4 tydzień – kotek stawia pierwsze kroki, zaczyna zwiedzać okolicę swojego „gniazda”.
- 6 tygodni – kot jest jeszcze mały, ale już bardzo samodzielny. Psoci, bawi się – sama radość.
Czystość
Świeżo urodzone kocięta myje ich matka. Jeżeli z jakiś powodów tego nie zrobi, musisz wkroczyć do akcji. Ciałko kociaka przecieramy ręcznikiem lub szmatką, dokładnie, ale delikatnie. Szczególnie ważne jest usunięcie błon porodowych z okolic pyszczka i obrócenie kotka główką w dół, aby płyn mógł wypłynąć z jego dróg oddechowych.
W pierwszych tygodniach życia kociąt o ich czystość dba matka. Jeżeli jednak z powodzeniem ją zastępujesz, musisz również zadbać o tę kwestię. Zacznij od masowania kociego brzuszka palcem po jedzeniu. To poprawia trawienie i stymuluje wydalanie. W tym okresie życia kał kociąt jest żółtawy. I nie jest tego dużo! Można po prostu wytrzeć kocię chusteczką.
Nauka korzystania z kuwety przypada na 3-4 tydzień życia kociąt. Gdy nie robi tego matka, musisz umieszczać kocięta w kuwecie, tak aby nauczyły się tam załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Dbaj, aby żwirek zawsze był czysty.
Opieka lekarska
Wychowując kocięta bez matki, kontaktuj się z weterynarzem w razie każdej wątpliwości. Może okazać się, że mimo najlepszych chęci osieroconego kociaka nie uda się uratować. Zwłaszcza jeżeli został znaleziony po dłuższym czasie i zdążył wyziębnąć. Kotek może też nie chcieć przyjmować pokarmu lub reagować biegunką na każdą porcję. Wtedy natychmiast trzeba poradzić się lekarza.