cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Adopcja kota niepełnosprawnego (1)
Może nie będzie tak sprawne jak przeciętny kot i wymaga więcej troski, ale na pewno potrzebuje dużo miłości i potrafi się zrewanżować z nawiązką. To kot dla zaawansowanych!
Adopcje kalekich zwierząt nazywane są „trudnymi adopcjami”. I nie chodzi tu o to, że opieka nad kotem bez łapki czy jednego oka odznacza się szczególnym skomplikowaniem. Po prostu ciężko jest znaleźć chętnych, którzy takiego kota wezmą do domu. Niepełnosprawne zwierzęta, podobnie jak stare i chore, zostają w schroniskach na zawsze. Albo mieszkają u tymczasowych opiekunów, którzy chcieli im znaleźć nowy dom. Lecz pojemność domów takich osób nie jest nieograniczona. Jeśli więc rozważasz adopcję kalekiego kota, miej świadomość, że w większości przypadków nikt inny po niego nie przyjdzie. Biorąc go do domu ofiarowujesz mu miłość i nowe życie.
U kotów wspaniałe jest to, że nie zdają sobie sprawy ze swojej niepełnosprawności. Nie mają kompleksów związanych ze swoimi ograniczeniami. Owszem, nie są tak sprawne jak inne koty, nie zawsze są w stanie skoczyć tak wysoko lub pobiec tak szybko. Nie ma jednak znaczącego wpływu na ich psychikę: chcą się bawić, potrzebują miłości i jeśli tylko nie zaznały dużo złego od ludzi lub zwierząt, są tak samo pogodne, otwarte i lubiące pieszczoty jak każdy inny kot. Oczywiście, jeżeli ich niepełnosprawność lub choroba nie powoduje ciągłego bólu.
Warto tutaj zwrócić uwagę na związek kociej niepełnosprawności z dotychczasowym doświadczeniem życiowym zwierzęcia. Czasami kot traci kończynę, wzrok lub słuch w wyniku choroby. Zdarza się jednak, że kalekę czynią z niego ludzie, nieświadomie lub – co gorsza – świadomie. Kot może na przykład stać się ofiarą wypadku samochodowego, w wyniku którego straci łapę. Jeżeli kierowca nie zareaguje od razu (możliwe, że nie jest nawet świadomy, że potrącił kota) i nie zabierze zwierzęcia do weterynarza, może skończyć się to śmiercią, a przy dużej dozie szczęścia – tylko kalectwem.
Niestety są również ludzie, którzy świadomie, z przyczyn których nie tylko miłośnik zwierząt, ale i przeciętny człowiek nie zrozumie, zadają zwierzętom cierpienie. Dzieci i nastolatki prześladują koty „dla zabawy”, bo bardzo „zabawne” jest dla nich gdy przerażone zwierzę ucieka przed kamieniami lub z przywiązaną do łapy puszką. Ból i cierpienie potrafią kotom zadać również wszelkiego rodzaju zwyrodnialcy, traktujący zwierzęta w sposób bestialski (głośno było w mediach na przykład o psie ciągniętym za autem – na szczęście tego typu przypadki budzą społeczne oburzenie, co wymusza karanie tych osób). Do tego dochodzą wrogowie kotów, którym przeszkadzają zwierzęta dokarmiane koło bloku i nocujące w piwnicach, koty sąsiadów przechodzące przez ogród, czy też nawet ulubiony kociak znienawidzonej żony, którego „warto” podręczyć. Jeżeli koty ujdą tym ludziom z życiem, zostają nieraz okaleczone nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Zaufanie do ludzi już nigdy może nie wrócić.
Kot, który zaznał od ludzi wiele złego, może być bardzo wrogi. W schronisku uważany za agresywnego wobec człowieka, ma niewielką szansę na adopcję, a może mu nawet grozić uśpienie. W kochającym domu ma szansę na powrót do normalności, nowy właściciel musi być jednak świadomy, że to wymaga czasu i cierpliwości. Czasami kot, gdy zorientuje się, że człowiek nie jest zły, bierze przykład z innych zwierząt w domu i w końcu daje się pogłaskać czy przytulić. Zdarza się jednak, że chłodny dystans wobec ludzi pozostaje już na zawsze. Trzeba to uszanować, bo w końcu to przez nas – ludzi – kot zaznał w życiu cierpienia. Ma prawo nas tylko tolerować.
Dlaczego warto adoptować niepełnosprawnego kota?
- Dajesz kotu nowe życie. Jeśli nie zrobisz tego ty, może nie zrobić tego nikt.
- Jeżeli kot został okaleczony przez ludzi, spłacasz pewnego rodzaju dług – przecież nie wszyscy jesteśmy źli!
- Masz szansę odbudować zaufanie kota do ludzi.
- Kot, któremu okażesz miłość, odwdzięczy ci się tym samym. A taki, który jej nigdy nie zaznał, zrewanżuje się szczególnie mocno.
- Jeśli masz dzieci, nauczą się tolerancji dla niepełnosprawności i szacunku dla życia.




