cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Zadbać o bezpieczeństwo kota
Zanim się zakocimy, powinniśmy przygotować nasz dom i otoczenia na obecność ciekawskiej istoty, która wszędzie wtyka swój wścibski nosek. Pamiętajmy, że za każdy wypadek odpowiadamy my, ponieważ kot nie przewidzi niebezpieczeństwa, które nie jest dla niego naturalne, nie zna zagrożeń cywilizacji i nie potrafi ich unikać. Trudno wymagać od naszych pupili, by nie słuchali swojej zwierzęcej natury – przelatujący ptak błyskawicznie wzbudzi w kocie łowcę, a jeżeli stanie się to na niezabezpieczonym balkonie na 4 piętrze, z reguły skończy się tragicznie. Jak zatem zapewnić kotu bezpieczeństwo?
Bezpieczeństwo w domu i ogrodzie.
Nasz dom i ogród to wspaniałe tereny do eksploracji dla każdego kota. Aby zapewnić kotu bezpieczeństwo, przede wszystkim schowajmy wszystkie potencjalnie niebezpieczne rzeczy – takie, z którymi kontakt może zakończyć się poparzeniem, pokłuciem, zatruciem, zadławieniem. Wystarczy uruchomić wyobraźnię i zwizualizować, co mogłoby w naszym mieszkaniu zrobić małe dziecko, z tym, że nieporównywalnie bardziej sprawne fizycznie i sporo mniejsze.
Ważna jest obserwacja upodobań naszego kota. Jeżeli lubi wchodzić do pralki, zmywarki czy piekarnika (jeżeli już popełniliśmy to niedopatrzenie i nie domknęliśmy drzwiczek) i uznaje je jako wyborne do spania, postarajmy się, by te miejsca kojarzyły mu się negatywnie – można kotu popsuć relaks w takim miejscu hałasując puszką wypełnioną monetami czy spryskując pupila wodą. Podobnie z wskakiwaniem na płytę grzewczą w kuchni – reagujmy, zanim kot się przyzwyczai do polegiwania na zimnej płycie. Nie zostawiajmy niezabezpieczonej gorącej płyty, można korzystać z zabezpieczeń przygotowanych dla dzieci.
Nie ufajmy też tzw. półśrodkom i ich pozornemu bezpieczeństwu, np. uchylnemu otwieraniu okien. O zabezpieczeniu okien i balkonów wie każdy świadomy opiekun kota. Ale co z oknami otwieranymi uchylnie? Wbrew pozorom one także stanowią niebezpieczeństwo, kocia główka może utknąć w szczelinie, a zwierzak zawisnąć i się udusić. W sklepach można kupić specjalne ograniczniki, które otwierają okno uchylnie w sposób, który uniemożliwi kotu utknięcie w szparze.
Robiąc zakupy dla kota pamiętajmy o wyborze prawidłowo wykonanych zabawek. Nie zostawiajmy niektórych na wierzchu pod naszą nieobecność, przykładowo kot może się udusić sznurkiem od wędki z myszką. Bezwzględnie powinniśmy zachować ostrożność z przechowywaniem chemii – zarówno detergentów, jak i farb czy leków. Nawet niewielka ilość może dla kota skończyć się tragicznie – zwierzak nie musi dostać się do butelki, wystarczy, że poliże źle spłukaną lub niezabezpieczoną powierzchnię, która była potraktowana chemią. Jeżeli nasz kot radzi sobie z otwieraniem drzwi czy szafek, pozostaje nam wymienić uchwyty, klamki lub kupić zabezpieczenia dla dzieci.
Decydując się na kota musimy liczyć się z koniecznością rezygnacji z niektórych roślin ozdobnych. Zdarza się, że nasi pupile uwielbiają podgryzać rośliny – w domu czy ogrodzie. Poniżej znajdziecie listę roślin z którymi kontakt jest dla kotów niebezpieczny – może prowadzić od reakcji alergicznej aż po ciężkie, śmiertelne zatrucie. Jeżeli kot nie zadowala się podgryzaniem kociej trawki, warto pozbyć się z domu niebezpiecznych roślin oraz nie uprawiać ich w ogrodzie, jeżeli kot ma do niego dostęp.
Zabezpieczenie domu, mieszkania czy ogrodu przyniesie korzyści nie tylko kotu – bezpieczniejsze będą nasze dzieci oraz my sami.
Co z wypuszczaniem kotów na dwór?
Kot, który wychował się w domu, nie potrzebuje być wypuszczany z mieszkania, aby być szczęśliwy. Jeśli jednak ktoś ma dobrze zabezpieczony ogród albo wolierę, może zapewnić kotu dodatkowe atrakcje i trochę świeżego powietrza. Podobnie, jeśli kot nie protestuje przeciw chodzeniu w szelkach, można wyprowadzać go na spacer na smyczy.
Teren spacerów musi być bezpieczny (np. bez wałęsających się psów), a uprząż sprawdzona – na widok ptaka kot może się szarpnąć, dlatego musimy mieć pewność, że zabezpieczenia się nie otworzą albo nie popękają. Dobrze jest wyposażyć pupila w obrożę przeciw pchłom i kleszczom. Wychodzącego kota należy też częściej odrobaczać, bowiem ze spaceru może wrócić bogatszy o jaja pasożytów.
Dlaczego wypuszczanie kota samopas może się źle skończyć? Kot, który jest od maleńkiego kociaka wychowywany w przyjaznym domu, socjalizowany z innymi kotami oraz ludźmi, nie upatruje w nich wielkiego zagrożenia. Na psa czy innego kota zareaguje ciekawością, a nie ucieczką. Łapką z obciętymi pazurkami nie będzie potrafił się obronić. Wychodzenie wiąże się też z ryzykiem kontaktu z chorymi kotami, np. na kocią białaczkę.
Człowiek naszemu kanapowemu kotu kojarzy się z pieszczotami i pełną miską, a nie okrucieństwem, a znamy przykłady maltretowanych zwierzaków. Skąd mamy pewność, że akurat nasz pupil nie trafi w niepowołane ręce? Może też zostać zwyczajnie ukradziony, komuś spodoba się jego przymilność albo wygląd i kot może do nas nigdy nie wrócić.
Koty stają się także ofiarami zatruć – nie ma znaczenia czy jest to trutka na szczury czy inna, przypadkowa chemia. Nawet jeśli kot przeżyje i wróci do domu mocno zatruty, ciężko będzie mu udzielić pomocy, nie znając rodzaju substancji toksycznych, z którymi miał kontakt.
Wiele wypuszczanych kotów traci życie pod kołami samochodów. Często słyszy się z ust nieodpowiedzialnych osób, szukających kolejnego kota, że „poprzedni nie był za mądry i wpadł pod samochód, ale taki koci los”. Takich pseudomiłośników kotów dziwi fakt, że kot może żyć w domu i 20 lat, a średnia życia wynosi więcej niż 2-3 lata. Jeżeli chcemy, aby nasz kot był bezpieczny, nie pozwalajmy mu na samodzielne spacery. Każde takie wyjście stanowi dla naszego pupila śmiertelne zagrożenie.
Podsumowanie
- Nigdy nie wypuszczamy naszych domowych kotów, by wałęsały się same po podwórku.
- Nigdy nie wypuszczamy naszych kotów na niezabezpieczony taras lub balkon (chyba, że na smyczy).
- Pamiętamy o potencjalnych zagrożeniach domu i przydomowym ogrodzie.
ŁAZIENKA
- podniesiona deska klozetowa (kot może wpaść do środka, może się też napić wody z detergentem)
- pozostawione detergenty (ciężkie zatrucie prowadzące nawet do śmierci)
- otwarta pralka (przed każdym uruchomieniem pralki należy sprawdzić, czy w środku nie ma zakopanego w odzieży kota)
KUCHNIA
- gorące garnki, zwłaszcza bez pokrywek
- rozgrzana płyta
- gorący czajnik
- otwarty piekarnik, zmywarka, kuchenka mikrofalowa
- otwarty kosz na śmieci (chemia, zepsuta żywność, folia, niebezpieczne odpadki, np. kości)
- ostre noże pozostawione na wierzchu
- detergenty
INNE
- niezabezpieczone okna, balkony, tarasy
- plastykowe torebki (koty uwielbiają się nimi bawić – mogą się zaplątać, połknąć kawałek folii albo udusić)
- niezabezpieczone kable i przewody elektryczne
- farby, oleje i inne chemikalia
- leżące na wierzchu leki
- trujące rośliny doniczkowe (lista poniżej)
- niezabezpieczony kratką kominek
- pozostawione na wierzchu igły, agrafki, gwoździe, inne drobne przedmioty (przede wszystkim te ostre), które kot może połknąć
- pozostawione nici, anielskie włosy z choinki – kaleczą narządy wewnętrzne i wrastają w nie, są trudne do zdiagnozowania i zlokalizowania, interwencja chirurgiczna może być nieefektywna, a kot może umrzeć w męczarniach
- tandetnie wykonane zabawki dla kotów (np. odpadające oczy ze sztucznego tworzywa u szmacianych myszek), pozostawienie kota samego z zabawkami potencjalnie niebezpiecznymi (np. zabawki ze sznurkami)
OGRÓD PRZYDOMOWY
- brak ogrodzenia
- obcy pies albo kot w sąsiedztwie, dochodzące koty wolnożyjące
- niezabezpieczone środki ochrony roślin
- niezabezpieczone środki trujące przeciw gryzoniom
- niezabezpieczone środki do pielęgnacji mebli ogrodowych, konserwacji drewna, etc.
- niezabezpieczone oczko wodne lub basen
TRUJĄCE ROŚLINY
Aloes, alokacja, amarylis (amarylek), awokado, azalia, bakłażan, begonia, bergenia sercowata, bez czarny, bieleń dziędzierzawa, bieluń indiański, biskupie serduszka, bluszcz pospolity (praktycznie wszystkie odmiany), buk, bukszpan, caladium, calathea zebrina, cestrum, chaber, chryzantema (złocień), ciemiernik biały, ciemiężyca, cis pospolity, cyklamen, cykuta, czerniec gronowy, czosnek, datura sp. (bieluń), dąb, diffenbachia, dławisz (słodkogorz), dracena (smokowiec), drzewo eukaliptusowe, drzewo morelowe, dzikie wino, epipremnum, figowiec sprężysty, fikusy, filodendron, fiołek alpejski, glicynia chińska, groszek pachnący, grzyby, gwiazda betlejemska, hiacynt, hortensja, jabłoń, jaskier, jemioła, kalmia wielkolistna, kapusta, kasztanowiec czerwony, kasztanowiec zwyczajny, kąkol polny, klematis, konwalia, krokus, kroton, kruszyna, krzewy i drzewa wiśniowate (oraz odmiany takie jak morela, brzoskwinia), kwiaty cebulowe (np. tulipan, irys, hiacynt), len pospolity, ligustr pospolity (liguster), liliowate, lobelia, lulek czarny, ładniszka okazała (dicentra), łubin, mak, microlepia, miechunka, migdał, miodle, naparstnica purpurowa, narcyz, nasiona jabłek, obrazkowiec, oleander, orlik, ostrokrzew, ostróżka, paproć, pelargonie, pierwiosnek, poinsecja, pokrzyk wilcza jagoda, pokrzywa, powojnik wirginijski, przestąp dwupienny, rabarbar, rącznik pospolity, robinia akacjowa (grochodrzew), rododendron (różanecznik), rojnik murowy, roślina szeflera, rośliny psiankowate (w tym zielona część ziemniaka, a także ziemniak surowy, bieluń), rudbekia, sagowce, siekiernica górska, słodlin (glicyna, wisteria), solandra wielka, sumak jadowity, szczwół plamisty, szkarłatka amerykańska, śnieżyczka przebiśnieg, świbka morska, tojad, trzmielina japońska, trzmielnia, tytoń ozdobny, wawrzynek wilcze łyko, wielobluszcz pięciolistkowy, wilczomlecz, wiśnia, zawilec, zielona część pomidora (owoc nie jest szkodliwy), zimowit jesienny, złotokap, zwartnica, żonkil, żółcień.