cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Jak pomóc kotu przetrwać upały?
Wygrzewanie się na słoneczku jest cudowne, ale bez przesady. Nasi podopieczni zalegają w ocienionych miejscach, jak już muszą się ruszyć, kroczą dostojnie, żeby nie powiedzieć leniwie. Oznaki ożywienia wykazują tylko podczas pory karmienia, a i to nie zawsze. I nic dziwnego – futro nie sprzyja egzystencji w ekstremalnych warunkach pogodowych.
Dodatkowo, koty się nie pocą tak jak ludzie. Niewielkie ilości potu są wydalane przez gruczoły epokrynowe znajdujące się na poduszeczkach łapek, stąd w upalne dni można zauważyć, że koty zostawiają wilgotne ślady. Jako, że nie są w stanie tracić nadmiaru ciepła z potem, chłodzą swoje ciało ziejąc. Taki sposób chłodzenia może jednak nie być wystarczający i może prowadzić do odwodnienia.
Koty mają jeszcze kilka innych kocich sposobów na radzenie sobie z upałem – znajdują w domu miejsca chłodne lub przewiewne (często jest to umywalka w łazience lub chłodne kafelki), zmniejszają aktywność do minimum (ochota na zabawę i gonitwy jest zdecydowanie skromniejsza), leżą rozciągnięte brzuszkiem do góry. Jest jednak kilka rzeczy, które i my możemy zrobić, by ułatwić pupilowi przetrwanie gorących dni.
Pomieszczenie
Starajmy się mieć w domu przewiew, tak aby nasi podopieczni mogli znaleźć najlepsze dla siebie miejsce i mieli pod dostatkiem świeżego powietrza. Jeżeli nasze mieszkanie jest bardzo nasłonecznione, dobrze jest zacienić jakieś miejsce, specjalnie dla kota. Zostawiajmy otwarte drzwi do łazienki – koty często chronią się w niej przed upałem.
Woda i pokarm
Przede wszystkim koty muszą mieć stały dostęp do wody pitnej lub kociego mleka czy jogurtu. Woda nie powinna być chlorowana, najlepsza jest niegazowana woda mineralna lub ze studni głębinowej. Jeżeli kot jest z tych mało pijących, należy dolewać mu wody do pokarmu stałego i częściej podawać mokrą karmę (w upalne dni nie można jej długo trzymać w miseczce, gdyż grozi to zatruciem). Możemy także zachęcić kota do picia, umożliwiając mu dostęp do poidełka z cyrkulującą wodą lub kranu z bieżącą wodą.
Uwaga! Woda i karma powinny mieć temperaturę pokojową. Gdy będą zbyt zimne, zwierzak może się przeziębić lub złapać anginę.
Pielęgnacja i zabawa
Wyczesujmy nasze koty jak najczęściej, szczególnie te długowłose. Dobrze jest także podawać im częściej niż zazwyczaj maść odkłaczającą, gdyż podczas upałów koty liżą swoją sierść niemal bez przerwy.
Nie prowokujemy pupili do nadmiernego wysiłku fizycznego – zabawa z piórkiem czy myszką może poczekać.
Podróże
Co pewien czas media informują o bezmyślnych zachowaniach opiekunów zwierząt, przetrzymujących swoich podopiecznych w zamkniętych samochodach podczas upalnej pogody i narażających ich na utratę zdrowia i życia, a co najmniej na wielkie cierpienie. W jednym z przypadków wystarczyło 20 minut w nagrzanym aucie, by zwierzę zginęło.
Uważajmy zatem na podróże z kotem podczas gorących dni. Jeżeli to możliwe, oszczędzamy kotu podróżowania w skwarną pogodę, temperatura w nagrzanym samochodzie może sięgać nawet 60 st. C. Jeżeli jednak musimy wyjechać, pamiętajmy o następujących zasadach:
- kot powinien być w zacienionym, przewiewnym transporterze i mieć dostęp do wody
- możemy przygotować mokry ręcznik, by delikatnie chłodzić zwierzę
- na szybach samochodu powinniśmy zamontować osłony przeciwsłoneczne, w pociągu ustawić transporter z daleka od promieni słonecznych, tak, by się nie nagrzewał
- absolutnie nie zostawiamy zwierząt w samochodzie – nawet na chwilę
Nie tylko domowe
I na koniec – pamiętajmy o kotach wolnożyjących. Wystawienie kilku misek z wodą nie wymaga wiele wysiłku, a może pomóc znieść wysoką temperaturę zwierzętom wolnobytującym, co przy szczególnie dotkliwych upałach może oznaczać uratowanie niejednego kociego życia.