cookies
Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.
Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Uważaj na przeziębienia!
Co właściwie kryje się pod tajemniczym określeniem „przeziębienie”? Tak jak w przypadku ludzi, nie jest to konkretna choroba, ale raczej zespół infekcji wirusowych i bakteryjnych, których można się nabawić na skutek przemarznięcia, przemoczenia, zawiania. Czyli na skutek tego, o co w zimie bardzo łatwo. Zazwyczaj leczy się je w podobny sposób, dlatego objęte są tym jednym określeniem.
To, że przeziębienie może powstać na skutek zimna, nie oznacza, że to właśnie zimno go powoduje. W grę wchodzi raczej obniżenie odporności. Wiele czynników chorobotwórczych koty noszą w sobie. Są to na przykład wirusy, które pozostają w ukryciu do czasu osłabienia organizmu. Wtedy atakują i rozwija się choroba. Organizm staje się słabszy właśnie w momencie wychłodzenia. Walcząc z hipotermią, obniża odporność. I wtedy może nastąpić infekcja wirusowa dróg oddechowych. A ta często przeradza się w infekcję bakteryjną.
Na przeziębienie narażone są koty domowe, które rzadko albo nigdy nie wychodzą na zewnątrz. Przede wszystkim ich organizm nie jest przyzwyczajony do niskiej temperatury, dlatego nagłe wyjście na mróz może być dla niego szokiem. Poza tym futro kotów żyjących w zamknięciu nie jest przystosowane do zimy, ponieważ przez cały rok regularnie linieje. Dla porównania – sierść kotów żyjących na zewnątrz przed zimą staje się grubsza.
Jak uchronić domowego kota przed przeziębieniem?
- Jeżeli twój kot wychodzi na balkon, nie pozwalaj mu na zbyt długie spacery na mrozie. Sam kot na pewno będzie wiedział kiedy wrócić do środka. Ważne jest, żeby miał uchylone okno albo drzwi. Gdy o nim zapomnisz i zostanie tam za długo (albo np. na całą noc) może się to skończyć źle.
- Planujesz uczyć kota chodzenia w szeleczkach? Zima, nawet jeśli nie ma śniegu, nie jest na to dobrą porą. Wychodzenie z kotem zacznij jak będzie cieplej.
- Podczas podróży z kotem (niezależnie czy na urlop, czy do weterynarza), nie przetrzymuj transportera zbyt długo na mrozie. Staraj się jak najszybciej umieścić kota w aucie, zamiast np. stawiać klatkę na ziemi i w tym czasie pakować torby do bagażnika.
- Możesz ocieplić koci transporter na zimę. Dobrym pomysłem jest włożenie do środka dodatkowego koca lub poduszki. Można też zakryć boczne otwory, żeby nie było przeciągu.
Gdy zauważysz poniższe objawy, natychmiast udaj się do weterynarza:
- osowiałość
- osłabienie
- brak apetytu
- temperatura
- dreszcze
- kaszel, kichanie, prychanie
- wydzielina z nosa.