cookies

 

Serwis internetowy swiatkotow.pl używa plików cookies.

Korzystając ze strony internetowej www.swiatkotow.pl wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.

Rozmiar tekstu: A+ A-
13.01.2012 Autor: aniask

Mieszkanie pełne sierści

Kategoria: Pielęgnacja
Przeciwnicy posiadania kotów jako jeden ze swoich argumentów podają linienie. Prawdą jest, że kot okresowo zmienia futro, jednak przy odpowiednim dbaniu o jego sierść, jak i o mieszkanie, nie powinno to być dużym problemem.
Czesanie kota

Prawdą jest, że kot okresowo zmienia futro, jednak przy odpowiednim dbaniu o jego sierść, jak i o mieszkanie, nie powinno to być dużym problemem.

Kocia sierść składa się z trzech rodzajów włosów. Najdłuższe są włosy okrywowe. Pod nimi znajduje się tzw. „podszerstek”, czyli gęstsza sierść, którą także można podzielić na dwa rodzaje: średniej długości włoski oraz całkiem krótki, ale za to bardzo miękki puch. W zależności od rasy kota włosy te występują w różnych proporcjach. Na świecie więcej jest kotów krótkowłosych, które nie wymagają tak starannej pielęgnacji jak koty długowłose.

Naturalną koleją rzeczy jest, ze martwe kocie włosy wypadają, a na ich miejscu rosną nowe. Ten właśnie proces nazywa się linieniem. Jest on związany ze zmianą pór roku, a więc z temperaturą na zewnątrz. Gdy jest zimniej, kot potrzebuje gęstszego (czyli cieplejszego) futra, więc wyrastają mu nowe włoski. Staje się jakby grubszy i nawet w dotyku można wyczuć, że jego sierść jest solidniejsza. Kiedy robi się cieplej, czyli gdy nadchodzi wiosna, kot zrzuca nadmiar sierści. Mówimy, ze linieje. Proces ten wygląda trochę inaczej u kotów żyjących w zamknięciu. Ponieważ przez większość czasu znajdują się w temperaturze pokojowej, nie mają potrzeby „zagęszczania” futra, a potem zrzucania jego nadmiaru. Dlatego linieją mniej, ale systematycznie przez cały rok.

Naturalną koleją rzeczy jest, ze martwe kocie włosy wypadają, a na ich miejscu rosną nowe. Ten właśnie proces nazywa się linieniem. Jest on związany ze zmianą pór roku, a więc z temperaturą na zewnątrz. Gdy jest zimniej, kot potrzebuje gęstszego (czyli cieplejszego) futra, więc wyrastają mu nowe włoski. Staje się jakby grubszy i nawet w dotyku można wyczuć, że jego sierść jest solidniejsza. Kiedy robi się cieplej, czyli gdy nadchodzi wiosna, kot zrzuca nadmiar sierści. Mówimy, ze linieje. Proces ten wygląda trochę inaczej u kotów żyjących w zamknięciu. Ponieważ przez większość czasu znajdują się w temperaturze pokojowej, nie mają potrzeby „zagęszczania” futra, a potem zrzucania jego nadmiaru. Dlatego linieją mniej, ale systematycznie przez cały rok.

Uwaga!

  • Paradoksalnie sierść kota krótkowłosego jest trudniejsza do usunięcia, ponieważ krótkie włoski wkręcają się w tkaniny (ubrania, meble, dywany).
  • Sierść kota długowłosego jest łatwiejsza do zauważenia i posprzątania.

Kocia sierść w domu to problem estetyczny oraz zdrowotny. Ślina kota zawiera silny alergen, który zostaje na włoskach podczas codziennej kociej toalety. Dlatego osoby mające uczulenie na kota nie mogą przebywać nie tylko bezpośrednio w jego obecności, ale i w domu, gdzie normalnie mieszka kot. Reakcje alergiczną powoduje bowiem nawet pozostawione futro.

Wypadające sierść to także problem dla samego kota. Podczas codziennej toalety wylizuje on swoje futro i w ten sposób połyka znaczną ilość włosów. W „przepchnięciu” przez organizm włosów pomagają specjalne preparaty, które należy podawać kotu. Jednak gdy przewód pokarmowy nie radzi sobie z włosowymi kulkami, kot je zwraca. Jest to szeroki temat na osobny artykuł, tutaj jedynie sygnalizujemy, że istnieje taki problem.

Co zrobić, żeby zminimalizować problem sierści?

Najlepiej mu przeciwdziałać, czyli regularnie dbać o kocie futro. Sposób pielęgnacji zależy od rasy kota, dlatego należy zapoznać się ze szczegółowymi wskazówkami. Zazwyczaj jednak wystarcza dokładne, regularne szczotkowanie oraz kąpiel raz na czas. W ten sposób wypadające włosy zostają na szczotce, a nie na meblach lub dywanie. Koty krótkowłose wystarczy szczotkować 1-2 razy w tygodniu, podczas gdy długowłose wymagają tego zabiegu nawet codziennie. O tym jaką szczotkę wybrać i jak czesać, najlepiej przeczytać przy opisie konkretnej rasy.

Jak radzić sobie z sierścią w mieszkaniu?

  • Szczotkowanie minimalizuje problem wypadającej sierści, jednak nie rozwiązuje go zupełnie. Kot zawsze będzie gubił trochę futra. Wystarczy jednak poświęcić problemowi odrobinę uwagi, aby nie był uciążliwy.
  • Na ulubionym miejscu kota (czy to jest fotel, krzesło, czy róg kanapy) zrób mu legowisko, czyli połóż np. kawałek tkaniny koca lub poduszkę. Kocie włosy będą przyczepiały do niego, zamiast do mebla.
  • Nie zostawiaj ulubionego czarnego żakietu na kanapie, bo istnieje duża szansa, że kot położy się spać właśnie na nim. We własnym interesie naucz się odwieszać rzeczy do szafy.
  • Jeżeli wiesz, że twój kot właśnie linieje, nie przystępuj do zabawy z nim zaraz po wejściu do domu w najlepszej wizytowej bluzce. Potem będziesz mieć pretensje do kota, a wystarczy przebrać się w specjalne „domowo-kocie” ubranie.
  • Kocie legowiska, jak i inne „okocone” materiały, pierz osobno, żeby kocie włosy nie przeszły na pozostałe ubrania.
  • Na rogach mebli lub ścianach zamontuj „narożne szczotki”, o które kot będzie się ocierał, zostawiając na nich swoją sierść. Zapytaj o takie akcesoria w sklepie zoologicznym lub wykonaj je samodzielnie.
  • Z tapicerki kocią sierść usuwaj mokrym ręcznikiem. Zlepi on włosy w kulki, które łatwiej będzie usunąć. Można również używać szmatki zamoczonej w płynie do zmiękczania tkanin.
Komentarze (18)
Robert 24-03-2017 20:42:59
zgłoś do moderacji Witam Mieszkam w Danii i tutaj niedawno natknalem sie na nowy produkt, ktory bardzo dobrze sie sprawdza, jezeli wierzyc postom na ich dunskim facebooku . Jest to dunski wynalazek ale z ciekawosci sprawdzilem czy jest dystrybutor w Polsce i okazuje sie ze jest: www.futrossawka.pl Chyba kupie i sprawdze bo na filmie dziala fajnie...
Grarzyna 27-09-2016 09:24:35
zgłoś do moderacji Ja mogę polecić genialna szczotkę do usuwania liniejącej sierści jest to szczotka Brashka. Zwierzaki sie jej nie boja bo nie wygląda jak typowa szczotka. Jest to kawal drewna z metalowym ostrzem ala piła ale sprawdza się genialnie. Cala siersc liniejąca jest usunięta a cały proces czesania zwierzak odczuwa jako czesanie. Moja kicia się nawet do niej łasi :-) wiedz polecam serdecznie http://brashka.pl/brashka-dla-kotow/
Kontikoti 01-03-2016 13:25:35
zgłoś do moderacji Szczotkowanie futra pomaga w sytuacji sierścowej apokalipsy!!!
Asia 29-09-2014 16:09:06
zgłoś do moderacji u mnie podobnie, robot iRobota się sprawdza - wymaga częstszego czyszczenia pojemnika ale to tyle w temacie :)
Sala 01-09-2014 10:34:50
zgłoś do moderacji Odnośnie sierści to polecam robota jak roomba - bardzo dobre rozwiązanie przy czyszczeniu sierści
ms 15-04-2013 19:00:01
zgłoś do moderacji www.multi-talent.pl I posprzątane:-)
Kasia 15-04-2013 18:35:47
zgłoś do moderacji „narożne szczotki"- co to jest?
Dagmara 20-03-2013 15:44:05
zgłoś do moderacji Mamy jasny drapak i ciemne koty :D Wystarczy rękawiczka lateksowa i po kłopocie zbiera wszystkie kłaczki
KasiaLucjan 05-07-2012 21:43:17
zgłoś do moderacji na szczęcie mój nauczony od malego czesania :) a sierść zbieram nr mokrą gąbką - działa świetnie potem troche odkurzania i mamy z głowy :D
smaug 25-06-2012 11:15:52
zgłoś do moderacji mój kot bronił się przed każdą szczotką, grzebieniem, rękawicą. pozwala się czesać tylko trymerem (jest w sprzedaży np. jako furminator). sprzęt dużo sierści usuwa, ale nie mogę częściej niż raz na 2 tyg. go używać, bo kociak dostaje łupieżu.
gość 26-03-2012 11:29:59
zgłoś do moderacji bardzo fajny artykuł, co do samego czyszczenia nie mam problemu, mój kot nie ma sierści
Kociamberek 19-03-2012 19:07:48
zgłoś do moderacji Hmm.. Ja mam problem, bo moja kocica nie chce się czesać, a w domu pełno sierści ! Na podłodze, kanapie, na ubraniach.. Ma ktoś jakiś sposób, abym czesanie sprawiało mojej kotce przyjemność, a nie męczarnie. ? ( smakołyki nie działają ) ; (
-m. 18-01-2012 19:41:43
zgłoś do moderacji Idealna jest zwykła rękawiczka gumowa zwilżona delikatnie w wodzie.
sakura29 17-01-2012 07:30:54
zgłoś do moderacji Moje ubrania już są wszystkie okocone, więc nie ma po co prać ich osobno:D A co, niech wszyscy widzą, że mi się dobrze powodzi istać mnie na koty;) Osobno piorę tylko kocyki kotów.
medrolki 14-01-2012 20:21:09
zgłoś do moderacji doskonale sprawdza sie czerwona rekawica do usuwania siersci zakupiona w sklepie zoologicznym,albo szczotka,pokryta takim samym materialem,tyle ze rekawica jest wieksza i tym samym efektywniejsza ; jedno wiem na pewno-mieszkanie z kotami uczy porzadku ;)
yosss 14-01-2012 15:55:02
zgłoś do moderacji na mojej kanapie do sciagania siersci doskonale sprawdza sie furminator :D najpierw szczotkuje kota, a potem kanape :) domyslam sie jednak, ze nie na kazdym materiale mozna go stosowac, poniewaz niektore moze zaciagac.
Bikejka 14-01-2012 15:49:43
zgłoś do moderacji A ja polecam gumowe szczotki, są bardzo pomocne.
Renata 14-01-2012 14:30:22
zgłoś do moderacji do ściągania sierści z obić mebli używam starego trampka :) gumową podeszwę lekko zwilżam wodą i elegancko ściąga wsztstkie kłaki :)
Nie pamiętam hasła
Chcesz dołączyć do nas ? Zarejestruj się
 

Encyklopedia Ras

Reks dewoński

Prezentujemy Państwu kolejnego kota z nurtu przedstawicieli pozaziemskiej cywilizacji.
Więcej o tej rasie

Polub nas na Facebooku!

Innowacyjna gospodarka Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego